Czuje sie lepsza niz moja kolezaneczka

nie przepadalam za nia nigdy. Zawsze byla w naszej paczce ale jakos tak... Ostatnio ja widzialam gadalam z nia chwile. Zwykly ubior nic szczegolnego, ani makijazu ani wlosy zadbane prosta grzywka jak zawsze. Buty jakies chinskie. Ja mialam na sobie markowy i stylowy ubior. Wlosy z******te, makijaz piekny, buty ekstra. Ona tak az popatrzyla na mnie z zazdroscia. Niby skonczyla studia ja rowniez ale mi jakos lepiej sie wiedzie. Mam przystojne ciacho w domku ;) ciekawe co ma ona... hahaha Tak z gory na nia nawet popatrzylam.

Znowu ty poje/buskoi twoje "bycie lepszą" od koleżanek :o idź do psychiatry dziewucho bo na kilometr śmierdzisz mitomanką. Markowa i wypachniona to ty byś chciała być więc tworzysz sobie swoje własne żałosne obrazki na kafe: "hej zauważcie mnie mam takie fajne życie i markowe ciuchy i co wy na to" a jak jest naprawdę to ty sama wiesz najlepiej

Czujesz się lepsza? ale w czym?w przechwalaniu się? Z tego co piszesz daleko z edukacją nie zabrnęłaś, a za kogo się uważasz? Usiłujesz się wywyższyć, uważasz się za lepszą? BŁĄD. Czy wiesz jaki jest Twój główny grzech _PYCHA.. Radzę zmienić poglądy, bo póki co to jesteś żałosną kobietą, godną politowania

Markowy ubiór i tona tapety nie przykryje twojej głupoty i tego, że jesteś pusta jak bęben maszyny losujacej po zwolnieniu blokady słonko.

tak napisałaś jakbyś jej czegoś zazdrościła, faceta ci kiedyś ta kolezaneczka odbila?

A ja jestem ładniejsza i szczuplejsza i zgrabniejsza i madrzejsza od Ciebie Autorko, więc idź płacz do poduszki.