Czy on sie mna bawi? Jak to wyglada?

Od pewnego czasu piszę z pewnym chłopakiem. Poznaliśmy się w realu tzn. on do mnie podszedł i poprosił o numer. No i zaczął pisać o spotkaniu, ja mu powiedziałam, ze wyjeżdzam w ten weekend ze znajomymi. A on koniecznie chcial pojechaj, ja mu powiedzialam zreszta zgodnie z prawda, ze chetnie bym go zabrala z nami, ale to znajomi mnie zaprosili do siebie do domku letniskowego, wiec nie bardzo moge. A on, że trudno w takim razie. Dzisiaj rano napisal czy jytro na pewno jedziemy bo cos sie pogoda zepsula. Ja na to, ze pewnie pojedziemy bo ma sie wypogodzić. A on napiszła tylko "ja raczej nie...", a ja mu odpisalam, ze i tak nie dalibysmy go rady zmiescic go jedziemy jednym samochodem. Na to juz nic nie odpisał... Bawi sie mna?

ja pierd. dziunia, wez sie ogarnij, wiem, ze koniec szkoly itd ale litosci

up

hahahahhaha bawisz się ty ale czy koniecznie musisz akurat na kafe ?

Koleś zdecydowanie nie umie czytac ze zrozumieniem, a Ty sie nim zupelnie bez sensu przejmujesz mimo, że tak naprawde go nie znasz. Daj sobie na wstrzymanie.

no nie umie czytać ze zrozumieniem bo ja i tak mu mowilam, ze nie mam czasu... Przejmuje sie troche bo nie chce byc znowu olana przez kolejnego faceta... A ostatnio mam z nimi pecha. Nie wiem, czy dac sobie z nim spokoj?

up

Zdecydowanie bawi się Tobą wiec musisz uważać. Z Twojego posta Autorko wynika że ten Pan ma węża w kieszeni!

No wlasnoe, koles nie potrafi czytac ze zrozumieniem skoro dopytuwal znowu o to. Jeśli Cie oleje bo nie mógł pojechc z wami to znaczy ze jest obrazalskim kretynem i nie warto się takim przejmowac. Wyluzuj, co będzie to będzie. Skoro nic nie odpisuje to nie dopraszaj sie o kontakt i baw się dobrze z przyjaciółmi.

baw się dobrze z przyjaciółmi x pamiętaj o dobrym zabezpieczeniu się

Miałam do czynienia z podobnym kolesiem - ja jedno, on drugie. Z czasem było coraz gorzej. Nie wiem czy naprawdę nie docierały do niego moje słowa, czy celowo je przekształcał tworząc swoją własną rzeczywistość, ale pod koniec znajomości był dramat. A ile nieprawdziwych słów zostało mi włożone do ust, to wiem tylko ja. Daj mu jeszcze jedną szansę, i jesli znowu cos przeinaczy - ładnie go pożegnaj :)