śliczna Madziu jak będziemy chodzić na plażę

to chciałbym otrzepywać piasek z twoich stóp

bardzo dokładnie bym trzepał

A co nie wyszło Ci jednak z tą dziewczyną o której dziś pisałeś? Bo już zaczęłam się rozglądać za innymi facetami jak mi dziś napisałeś, że masz inną.

ja nie mam żadnej innej,nic tutaj dzisiaj nie pisałem,miałem powiedzmy bliska mi była,pomogłem jej wyjść z niezłego g****a,ale ciężko byłoby nam się na życie dobrać,ale co ma być to będzie w życiu

a nie wyszło bo jest trochę zbyt dziecinna i nieżyciowa,ma też ojca schizofrenika który wyżej sra niż dupę ma i chciał wykończyć psychicznie matkę i narobił jej takiego kręćka w głowie,że ona mu jeszcze zaczęła pomagać,czego wstydziła się bardzo jak wyszło jakim jest debilem,generalnie jest trochę zbyt upierdliwa i za bardzo obciążona straszną rodzinnością,to nie na moje nerwy

wiem po jej przypadku jak straszne zło robi taki Matrix w który ktoś sam odlatuje i wciąga w niego innych,chociaż ja też miałem i mam takie klimaty,ale w stopniu raczej irytująco,denerwującym