Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego to zrobiłam??

Polecane posty

Gość gość
"Mamy dzieci, dom jest mój... Muszę mu powiedzieć, bo nie dam rady tego dźwigać..." - jak udźwignęłaś innego kolesia , to takie sprawy jak dzieci i twój dom, to pestka! :D wiem po co założyłaś ten temat, chcesz się usprawiedliwić i chcesz, żeby ci napisano: bidulka była pijana, przecież to on ją zaciągnął do wyra. lepiej by ci to zrobiło, co? :D ale prawda jest bolesna, nie byłaś na tyle pijana, żeby mu odmówić i nigdy nie uwierzę, że można wybaczyć kobiecie fakt, że nie pamięta jak doszło do seksu po pijaku :D to bujda! wszystko pamiętasz, ale dobrze się bawiłaś, więc tego nie przerwałaś, zanim nie wylądowałaś z nim w łóżku i zanim cię nie zerżnął jak tego chciałaś. żałosna jesteś kobieto i żałosna jest twoja obrona. mam ubaw czytając twoje usprawiedliwienia i kompletny brak winy z twojej strony : pisz dalej, pośmieję się, tego mi potrzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:49 aż tak ktoś Cię zranił, że wiesz co chcę i co czuję?! Moja historia jest prosta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to mój kolega mawia - "kobieta pijana, doopa sprzedana" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:02 Prosta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu normalnie nie porozmawiasz, masz taki adres który mozesz tu podać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie szukaj usprawiedliwienia dla siebie bo go nie ma. Jesteś tak samo winna jak ten facet. Na pewno flirtowaliscie ze sobą obydwoje skoro tak ochoczo poszliscie do łóżka. Stalo się i musisz to udźwignąć i poukładać sobie życie. Zastanów się czy jest sens mówić o tym mężowi. Oczywiście jestem za szczerością w związku ale nie każdy facet to udzwignie a Ty najlepiej znasz swojego męża. Tak sobie myślę że nie do końca twoje małżeństwo jest idealne bo szczęśliwa kobieta nie zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:55 - mnie? nie, to ty zdradziłaś męża. ja nie mam kogo. jestem kobietą niezależną, a czytając takie opowieści jak twoja, jestem przekonana, że wolę swoją sytuację od twojej. to koszmar udawać jak ty, inną niż się jest. ty jesteś ścierą, więc tego nie zrozumiesz. nie interesuje mnie czego "chcesz i co czujesz" bo na to jest za późno. skoro nie czułaś niczego łamiąc podstawowe zasady małżeństwa, to nie ma o czym z tobą pisać. dzięki takim kobietom jak ty, mężczyźni większością kobiet gardzą. i mają rację bo na to zasłużyłaś. życzę ci szybkiego rozwodu i wywalenia na pysk oraz odebrania praw rodzicielskich do dzieci na zawsze. bye 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobieta i nie napisałam tego żeby dopiec. Ale niestety powiedzenie się potwierdza - i tu odnośnik nie tylko do autorki. Teraz nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, mąż wraca i weź się za siebie. Znając siebie od innej strony lepiej teraz unikać takich sytuacji i kontaktu z tym facetem. Nie każdy ulega chwili ale zdarza się niestety nawet tym , którzy mówią "w życiu tego nie zrobię".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"K**wa ludzie sorry ale co ma pisownia do inteligencji?Dziewczynie po prostu zadzialal alkochol " x Zależność "alkocholu" od wiary w cienką prowokację jest wystarczającym dowodem tej zależności?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało stanowczy - jak ja lubię, kiedy wchodzisz i rozniecasz dyskusję, kiedy ona i tak nie ma sensu bo szlak nigdy nie był szlagiem a szlugiem to już na pewno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zawsze są to wywody na poziomie wsiowego głupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:15 p****ało cię z tym rozwojem i odebraniem dzieci?! Widać od razu że nic nie wiesz o prawdziwych szmatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumie takich kobietę pierw mówicie kocham Cię itp itp ślub dziecko a jak męża nie ma jakaś impreza trochę alkoholu i dajecie d**y innemu to na Chuj mówiłas to kocham Cię obiecywałas miłość i wierność przed ołtarzem???dla mnie jesteś zwykłym zerem i mam nadzieję że mu to od razu powiesz a nie że będziesz to ukrywać przed nim i grać kochająca zonke !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarnij sie, mezowi nic nie da twoja nowina wiec zachowaj ja dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, moim zdaniem pierwsze co powinnas zrobić to zachować spokoj. W żadnym razie jeżeli kochasz męża , nie mow mu o tym ! Zapomnij i wymaz to z pamięci. Ludzie popełniają błędy . Nie wyznając prawdy wcale nie myślisz o sobie. Myślisz o dzieciach , Twoim mężu . On moglby sie załamać , nie koniecznie by Was zostawił a wszystko zmieniłoby sie o 180 stopni, naprawde opanuj sie. Błądzić jest rzeczą ludzka. Najważniejsze by prawda nie wyszła na jaw a gdy przestaniesz o tym myślec nikt nie pozna prawdy. Nie ran meZa i swojej rodziny. Pamietaj, czego oczy nie widza temu sercu nie zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek nie jest monogamiczny, czuje pociąg seksualny także do innych, to kultura i cywilizacja wymusiła na nas monogamię, przeciwną naturze człowieka. Jedni potrafią okiełznać jakoś swój pociąg seksualny, inni nie. Po alkoholu człowiek mniej przejmuje się konwenansami, ma ochotę na kogoś nowego, bo ileż można uprawiać seks z jedną i tą samą osoba, która nudzi się w łóżku po 2-3 latach najpóźniej. Kobiety mają więcej wyrzutów sumienia po takich akcjach niż faceci i bardziej to przeżywają. Mężowi jak powiesz autorko, to raczej po małżeństwie, no i zranisz go mocno. Nie wiadomo co gorsze, powiedzieć czy nie. Chyba jednak nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wszystko znowu przez ten seks. Nie przyznawaj się, po co? I tak pewnie mało pamiętasz więc zapomnisz szybciej niż myślisz.Chyba że pamiętasz i było ci cudownie, to niestety nie zapomnisz tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak radzicie nie przyznawaj się a ciekawe czy moglibyście żyć ze świadomością że zdradzilyscie? Mnie by to gryzlo codziennie i nie mogłabym normalnie funkcjonować. Kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej czy później i tak zdrada wyjdzie na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyjdzie jeśli oboje o tym zapomną, było minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehehehehe buhahahahahahahahahahaaaaaaaaaa nie da się ukryć własnych świństw, w najmniej spodziewanym momencie wszystko wychodzi i jest zonk! buhahahahahahahahhaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhaha. ..piszesz jak wyjątkowy wieśniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak to sie stało, ze na imprezie służbowej był brat kolegi z pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:48 a co w tym dziwnego? Może przyjechał po brata, może był bo jest zaprzyjaźniony z kolegami brata, może.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Kooooorrrwwwwaaaa!!!!!! Nie bądź taka samokrytyczna i surowa w samoocenie każdej z nas to się mogło zdarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady to mogło zdarzyć się tylko łatwym szmatom, które mózg mają w c***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co dziwnego? A to, ze na imprezy służbowe zwykle przychodzą tylko pracownicy, czasem z osoba towarzysząca - zwykle mężem, żona. To sie pytam - Skąd brat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak to się "mogło zdarzyć kazdemu". Facet Cię zdradzi i tak będziesz to tłumaczyć? Zdrada to nie byle co przecież: /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze się wydaje...na szczęście:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spalam z ponad dwudziestoma i sie nie wydało. Im maz mniej wie, tym spokojniej żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Impreza była na powietrzu, on przyjechał w połowie, bo jest zaprzyjaźniony z organizatorem imprezy i w ogóle z połową naszej firmy, zawodowo robi to samo co my!! Odwiózł mnie do domu i stało się... To nie była impreza pod krawatem,kazdy się wyluzowal i odmóżdżył..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×