Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam dosyć

Polecane posty

Gość gość

Mam 16 lat. Mieszkam z mamą i z tatem i w tym problem - nie mogę już dluzej z nimi wytrzymać. Tata znęca się nade mną psychicznie, wyśmiewa mnie, potrafi obrażać mnie agresywnie od kurw, szmat, suk tylko dlatego ze np. nie zgasiłam światła w łazience (nigdy mnie nie uderzył).. miałam przez to 2 próby samobójcze bo niszczy mi to psychikę (trwa to od 2 lat). Mama na to nie reaguje, mówi ze każdy ojciec taki jest i ze to normalne. Z mama miałam bardzo dobry kontakt, niestety po śmierci dziadka zrobiła się taka sama jak tata. Podam przykład. Kilka miesięcy temu zostałam zgwalcona, sprawa jest w sądzie, mama dzisiaj uderzyła mnie, zwyzywała ze się puściłam, ze jestem kurwą i ze robie pośmiewisko z naszej rodziny. Jak jej mówię ze nie ma prawa tak do mnie mowic i mnie bić bo tez jestem człowiekiem i tez mam uczucia to ona mówi ze wszystko jej wolno a mi nic. Sama bardzo przeżywam to co się stało, ale brak wsparcia od rodziców jeszcze bardziej mnie dobija i wpędza w stan depresji. Rodzice maja nade mną przewagę, wszyscy maja mnie za swiruskę bo miałam 2 próby samobójcze tak jak pisałam i 2 razy byłam przez to w szpitalu. Grozi mi ośrodek wychowawczy. Rodzice co miesiąc piszą do sądu pismo jak ja się zachowuję (nadzór rodzicielski). Teraz pytanie: Co mogę zrobić żeby się wyprowadzić? Mam oszczędności. Gdzie bym mogła zamieszkać? Czy jedyną opcją żeby nie mieszkać z rodzicami zostaje ośrodek wychowawczy albo ucieczka z domu? Wiem ze w sądzie z nimi nie wygram. Proszę nie piszcie głupich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzisz pewnie do szkoły. Porozmawiaj ze swoim wychowawcom jak nie masz nikogo innego s rodzinie co by ci pomógł. Powiec wychowawcy ze potrzebujesz pomocy,on ci pomoże.Niczego się nie obawiaj szkoła pomaga ludziom.A to ze poprosisz o pomoc to oznaka silnej osoby która szuka rozwiązania ,to nie słabość. Słabość to samobójstwo. Bądź silna i pogadaj z kimś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz oszczędności to spróbuj wynająć pokój gdzieś, choć nie wiem czy nie musisz być pelnoletnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy robią wszystko żeby stracić swoje dzieci. Skladaj pieniądze tylko po kryjomu żeby ci nie zabrali a jak skończysz 18 to wynajmij pokój.w necie są ogloszenia pt: wynajmę pokój. Dopoki jesteś niepelnoletnia to niewiele możesz no chyba że się gdzieś ukryjesz ale to i tak ryzykowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chron swoja psychike. Jestes silna, wiesz, ze musisz sie ksztalcic. Raczej sama przenies sie do osrodka wychowawczego. Tam mozesz miec pomoc psychologa i spokuj. Nikt nie musi wytrzymywac psychicznego znecania sie, zwlaszcza po przestepstwie g****u. Badz silna, jezeli nie bliscy, rodzina, to wespra Cie obcy ludzie. Masz prawo do szacunku i godnosci, do zdobycia wyksztalcenia zgodnie z Twoimi zdolnosciami az zaczniesz sama zarabiac na swoje utrzymanie i wlasny dach nad glowa. Wierze w Ciebie, dasz rade! Ucz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×