Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w ciąży na jakie iść zwolnienie od rodzinnego ?

Polecane posty

Gość gość

Jutro powinnam dostać okres. Dziś zrobiłam z rana test wyszedł pozytyeny ze nie wierzyłam pojechałam po drugi z innej firmy. I teraz pytanie jutro mam wolne w poniedziałek idę do pracy na 6. Pracuje w sklepie. Wiec dźwigać trzeba dużo. I ogólnie pracy jest dużo. Do gin zanim się zapisze to minie troszkę czasu chyba że prywatnie na za tydzień w sobotę. Może przez ten czas wezmę zwolnienie od rodzinnego ? Ale z jakiego powodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce w pracy mówić o ciąży bo wiecie różnie to może być. Pójdę do gin zbada zrobi usg i dopiero wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poszukala takiego gina co przyjmie w poniedziałek 100zl. Nie musisz od razu u niego ciąży prowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz że boli cię kręgosłup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetnie moja gin będzie dopiero za 2 tyg. Owszem mogę iść do innego ale nie chce żeby w pracy wiedzieli że jestem w ciąży oczywiście do tego czasu aż pójdę do gin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy będę wgl miała jakiś bałagan w papierach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jeśli wyjdzie, że bezpodstawnie wyłudzasz zwolnienie od pierwszych tygodni ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że będziesz miała. Bałagan to Ty już masz, w głowie. Od momentu 2 kresek lecą na zwolnienie a później "skąd mam wziąć pieniądze na to czy na tamto".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesteś chora żeby móc dostać zwolnienie? Będziesz udawać chorą? Bo lekarz rodzinny ot tak zwolnienia nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież jest w ciąży, a jak wiemy, ciąża na tym etapie to bardzo poważna choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chłop ciebie ujeżdża to ci nie ciężko, a już jak pracować to ciężko, co za babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez nie wiesz czy to ciaza. Pracuj do momentu potwierdzenia. Juz nie przesadzajcie. Moze zapobiegawczo przed ciaza zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto sama wizyta wstępna u gina jest taka że wtedy nie da ci jeszcze zwolnienia na podstawie pozytywnego testu sklepowego. Dopiero jak wyśle cię na badanie krwi co może potrwać kolejne dwa dni, bo po wizycie pierwszej dopiero na następny dzień idziesz rano na badanie krwi i jeszcze po tym następną sobe trzeba czekać na wyniki i dopiero jak są wyniki to możesz iść do gina drugi raz po odbiór wyników i jeśli wyniki wykażą wzrost bety to ewentualnie możesz liczyć na zwolnienie o ile oczywiście gin nie będzie złośliwy tylko troskliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj autorko bo zaraz cie tu zjedzą. Już zaczynają kąsać co niektóre. To nie jest dobre miejsce na tego typu pytania. Tutaj ciąża to nie choroba. Trzeba pracować aż do dnia porodu jakby nigdy nic i wrócić po 2 tygodniach do roboty, a dziecku opiekunke zatrudnić za pieniądze które zarobisz w tym sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale bez przesady. jeszcze nawet nie ma pewności ze w ciąży jest! sorry ale to już przegiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego napisałam. Jak zrobi test z krwi to może ewentualnie pytać. Testy sklepowe takiego gina nie będą interesować. Dla niego liczy sie tylko wynik badania krwi. Co do samej pracy to powinny niektóre zrozumieć że nie wszystkie kobiety pracują w milutkim biurze. Niektóre pracują w ciężkich warunkach. Ja np. jak zaszłam w pierwszą ciążę byłam magazynierem w zakładzie produkującym mrożonki. Biegałam po chłodniach. Nieraz musiałam przeliczyć towar i nie mając jak sie dostać wspinałam sie po paletach. Czasem trzeba było dźwignąć worek 20 kilowy, a faceci nie zawsze i nie wszyscy reagowali na prośby po pomoc. Ja będąc w ciąży właśnie nie chciałam sie wtedy za cholere przyznawać że jestem w ciąży bo by wybuchła sensacja i byłyby złośliwe docinki. Musiałam sie nieźle nastresować tam zanim dostałam zwolnienie. Jeszcze jak na złość robili tam jakieś odnawianie i śmierdziało jakimiś farbami czy lakierami, nie wiem co to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, nie ma to jak najpierw się nie przyznawać że jest się w ciaży a potem narzekać że a to nie chcą pomóc, a to trzeba dźwigać. No te farby i lakiery to na pewno specjalnie, żeby Ci zaszkodzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź w poniedziałek na wizytę prywatna do gabinetu w którym jest usg. Brednie opowiadacie z ta krwią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poszłam do rodzinnego i powiedziałam jej ze się dowiedziałam ze jestem w ciąży ze źle się czuje i zapytałam czy wypisze mi l4 do czasu kiedy przyjmie mnie ginekolog.wypisala mi bez problemu ale te zwykłe l4. Nie wiem czy lekarz rodzinny może nawet ciążowe wypisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do gina zrób sobie tą bete bo jak na usg nic nie wyjdzie jeszcze to nie ma podstaw do wypisania l4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszłam z rana do rodzinnej po skierowanie na morfologię, w tym dniu robiłam test ciążowy, podczas wizyty wspomniałam o tym i pani doktor sama zaproponowała L4 żebym sobie na spokojnie porobiła badania i skorzystałam ale dlatego że mam szefa chu/ja od trzech lat nie miałam urlopu a zaległego nie chce mi wypłacić pod groźba zwolnienia:-( gin po tygodniu wystawił dalej L4 bez najmniejszego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×