Zjadłam przeterminowany jogurt i mi niedobrze

Zjadłam jogurt który był ponad miesiąc po terminie, może dwa. Jest mi teraz trochę niedobrze i trochę głowa mnie rozbolała. Czy to może być od tego? Często mam też tak z nerwów, ale sama nie wiem bo jogurt zjadłam może z 15 minut tego... Czy może jeszcze być mi coś od tego?

15 minut temu*

Eee tam ja kiedyś zjadłem jogurt rok po terminie i nic mi się nie stało XD Najwyżej się zesrasz ;p

po co jesz takie stare rzeczy? przecież tam już musiał być ohydny rozkład ,najedz się węgla leczniczego to zbierze trucizny

No dobra tylko że nie mam czegoś takiego w domu :/

to se kup w aptece

Czy ja wiem czy miał ohydny rozkład, smakował dobrze hah

to zjedz jeszcze jeden i nie truj d**y

Aha no spoko, jak masz tak odpowiadać to może nie odpowiadaj wcale? Kazał ci ktoś? :) Aaa i jak chcesz jeszcze ty popisać w moim temacie głupoty to proszę bardzo, dzięki tobie będzie on cały czas na pierwszej stronie :D z góry dzięki :D

Haha dokładnie! :D I yyy gościu masz jakiś problem? Masz coś do niej? Bo jak tak to wypad kurwa

Z terminem ważności to jest tak że narzuca się od daty produkcji konkretna ilośc dni, co wcale nie znaczy że nawet po dacie ważności, będzie zepsuty. A szczególnie jesli był szczelnie zamknięty i przchowywany w chłodnym miejscu. Drugie jesli nie miał nalotu, ani pleśni, to nie był zepsuty. Jedyne co moze być to rozwolnienie.

E tam ogladalem kiedys naukowy program i mozna jesc jogurt po terminie, tyle ze jest tam mniej tych bakterii mlekowych czy jakos tak, nic ci nie będzie walniesz kloca i tyle

i bardzo dziękuję za odpowiedzi ;)

Sraczka

http://wq.lt/CM8

20:44 - spoko, sama widzisz że ja i gość odp prawie ze w tym samym czasie, prawie że to samo, tyle że trochę innymi słowami na końcu :P

Jeśli był normalny w smaku, to na pewno nie zaszkodził. Są produkty z konkretnym terminem przydatności, ale są i takie, które "najlepiej spożyć do...". I jeśli się nie mylę, to jogurty właśnie do takich należą. Fakt, że jeśli zjesz pół roku po sugerowanym terminie, to dobrze nie będzie. Chociaż taki pewnie się nawet nie da zjeść, bo widać i czuć, że bliski jego koniec;) Ja niedawno wykorzystałam do surówki jogurt naturalny ponad miesiąc po terminie. Był normalny w smaku i nie zaszkodził. Akurat mnie zebrało na sosik śmietanowo-jogurtowy z czosnkiem i tylko taki staruszek był w lodówce;)