Pytanie do mam jak macie ze swoimi mężami

Witam was serdecznie musiałam tutaj napisac,bo albo ze mna cos nie tak,z moim mezem 3 lata po slubie mamy coreczke 2lata,wspolna mam syna z pierwszgo zwiazku a on corke takze 16 letnia z poprzedniego zwiazku,mam wrazenie ze moj maz to tyran,zawsze skapil kase,ja cale 500+ wydaje na jedzenie na dzieci,ok,on placi rachunki i papierosy kupuje ale palimy po pol,we wrzesniu chce rzucic,jak sie poklocilismy to maz oczywiscie nie dawal mi papierosy,ale nie chodzi o fajki,ogolnie on pracuje w firmie budowlanej dobrze zarobi choc narzeka jak zwykle,poeniadze gdzies odklada,nie daje mi ze swoich zarobionych ani grosza ubieram sie z rodzinnych to 200zl.nigdzie nie zabierze,ewentualnie kupi po petku kielbasy bulka i na ławke z dzieckiem,zakupy w biedronce podstawowe rzeczy,od czasu cos słodkiego,ciagle naprawia swoje auto i w niego wydaje kupe kasy na gadzety,a ja chodze jak lump ,jak nie mam to ide oddac pierscionek do lombardu,na syna alimenty bede miala sprawe pod koniec lipca,bo ojciec przestal dobrowolnie placic od 4 miesiecy,,we wrzesniu chce jak najszybciej do pracy isc,mala do przedszkola, moj maz to dominator,jeszcze mi wmawia czym jestem zmeczona,jestem malo dospana,z coreczka na okraglo,sprzatanie,gotowanie i tak w kolko,a on czym ty sie narobisz,mam juz dosc a wy jak macie?

podaj go o alimenty

Jak my mamy? Ja mam normalnego męża. Z tego co opisalas to żyjecie jak jakaś patologia, taka Karyna z Sebą. Piszesz bez ładu i składu. Takiego sobie wzięłaś to takiego masz, proste.

Ja mam męża- partnera.

Nie wiem po co kobietom drugi mąż.

Ja prdl . potrzasnij dziadem. Co to znaczy ze chodzisz jak lump???

Eee... prowokacja. Nie wierze że są takie tumanice.

Bez obrazy,to nie prowo,i nie jestem tłumanica pracuje w słuzbie zdrowia,moj maz w dziecinstwie straszna biede klepal,bo matka wychowywala ich trojke,mysle ze dlatego sie tak zachowuje jest skapy,boi sie ze zabraknie,ale jak ja mam kase to ok,wtedy kupuje raritaski i jest dobrze,

Acha, ok. Uważasz że jak pracujesz w służbie zdrowia, to wyklucza Cię z grona lekko niezaradnych życiowo. Nie mam pytań.

Wiki10 Żaląc się na tym forum i prosząc o rady ,liczyłaś się chyba z różnymi opiniami nie zawsze przychylnymi,co?

Jesteś tumanica, która nie potrafi poprawnie sklecić zdania. W służbie zdrowia to Ty pracujesz ale jako konserwator powierzchni płaskich chyba. Dobrała się Karyna z Sebą i sprowadzają życie tylko do żarcia i kasy. Zresztą autorko prowo się rypło, że tak powiem. Pracujesz w służbie zdrowia, a we wrześniu chcesz jak najszybciej do pracy iść. Ciasnota umysłowa.