Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedzieć coś teściowej?

Polecane posty

Gość gość

Mieszkamy z tesciami.Dziś chciałam coś upiec a tesciowa robiła obiad, idę do kuchni i pytam się kiedy kuchnia będzie wolna, mówił że po obiedzie.Ok.Zaczęła mnie boleć glowa więc wzięłam proszka i położyłam się, tesciowa zawołała ze wolna już jest kuchnia, poszłam za jakieś 30-40minut bo mnie bolała głowa, patrzę a ona piecze ciasto,mówię ; ooo coś się piecze.A ona : wtedy było przyjść co Cię wolalam. Powiedzieć jej że to trochę nie w porządku bo próbuje się dostać do kuchni od kilku godzin czy poczekać i wieczorem upiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie przyszłaś jak cię wołała to dlaczego teraz masz pretensje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim to sie wyprowadz od tesciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj. Miała sama czekać aż Ciebie głowa przestanie boleć? Rób ciasto a jak jej się upiecze to wstaw swoje. Nie widzę problemu. Sama dziele kuchnie z teściową. I jak teściowa gotowała obiad to też piekarnika używała że nie mogłaś wtedy ciasta upiec? My się jakoś mieścimy w kuchni obie z gotowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo myślę że powinna to zauważyć ze potrzebuje,jesteśmy dwie i trzeba mieć na uwadze drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczylo powiedziec, ze sie zle czujesz. Chociaz jak na moje polazlas po 40minutach po zlosci, zeby nie bylo, ze lecisz na zawolanie. Bo to dziwny bol glowy co uaktywnia sie na 30min i uniemozliwia zrobienie czegokolwiek. Swoja droga, chcesz miec luz to sie wyprowadz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś jak robiła obiad i przyszlam to powiedziala żebym poczekala bo kręcimy się za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Cie wołała... pewnie poczekała czy przyjdziesz czy nie i jak nie przyszłaś to zaczęła ciasto robić. Przecież Ci na złość nie zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,naprawdę mnie bolała głowa,nie jestem chamska.Wzięłam apap położyłam się obejrzalam chwilę wiadomości i poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama właśnie nie wiem... myślicie ze mam zrobić wieczorem poprostu?:) A nie ciągnąc z nią koty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co, ten straszliwy ból, leczony apapem, uniemożliwił Ci nie dość, że zrobienie ciasta to jeszcze odezwanie się do teściowej "przyjdę za pół godziny"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może faktycznie powinnam się odezwać, dziękuję za słowo krytyki.Dziękuję,miłego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszym sposobem jest pójście na swoje. Nie dość, że siedzi komuś na głowie to jeszcze narzeka. A może teściowa miała wysłać po ciebie poslancow żeby cię przynieśli i rozłożyć czerwony dywan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci żle to idż na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×