Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kompleksy a mąż.

Polecane posty

Gość gośćOla
myślę, że nie do końca jesteś szczera sama ze sobą. ćwiczysz 5 razy w tyg i masz kompleksy? musisz zaakcetowac siebie, powinnaś to wiedziec jako kobieta. znajdz w sobie to co najbardziej lubisz, i pokazuj, zachwycaj się tym, zachwyć tym męża. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc Ola dobrze prawi..A tak na marginesie krepujesz si faceta ?przeciez cie juz widzial i nawet sie ozenil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Donoszę wrażenie, że autorka lubi mieć kompleksy, i pastwic się nad sobą. Jako męźatka powinna być bardziej pewna siebie, a i regularnośc "witaminy h" też ma znaczenie dla własnej kobiecości.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnoszę..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sobie lubię jedynie włosy i oczy. Tak krępuje się męża, bo moja figura nie jest idealna, krępuje mnie wyjście w bikini na plaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam fajnego, przystojnego, męskiego męża. Jest mi przed nim głupio. Jak mąż bierze prysznic czy leży w wannie często myje zęby, ale odwrotna sytuacja nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co na to Twój mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z sobie znanych powodów ożenił się z tobą. Nie musisz być najpiękniejsza dla świata, wszystkich, najważniejsze , że jesteś najpiękniejsza dla niego. Ale ty mu nie wierzysz, prawda? Sobie nie wierzysz, to co dopiero jemu...Rób tak dalej, a za parę lat będzie rozwód, i zostaniesz z tą potrzebą perfekcji sama. Chyba za mało w tyłek od życia dostalaś. .bo nie umiesz cenić tego, co najwaźniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż nie Wie. Chciałbym dużo zmienić w sobie. Chciałabym mieć ładną figure, być zgrabną kobietą. Chciałbym podobać się mojemu mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak grochem o ścianę... Powiedział ci, dał odczuć, że się mu NIE podobasz? Zostaw męża w spokoju, nie wkręcaj go- ty sama się sobie nie podobasz, nie zwalaj na niego. Czy pare kilogramów mniej zalatwi sprawę, i spodobasz się sobie? Zdobędziesz się raz na uczciwość, czy będziesz tak kluczyć, krążyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powiedział, nie dał mi odczuć. Czy parę kilogramów mniej spowoduje, że spodobam się sobie ? Chyba nie. Ale chciałabym mieć ładną figurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz poważny problem ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×