Gość gość Napisano Czerwiec 25, 2017 Z moim tatą nie mam najlepszych relacji. Nie mieszkam z nim od zawsze. A z jego żona jest jeszcze gorzej. Ona mi zrobiła dużo krzywdy kiedys, znecala sie nade mną i chociaż odkąd sie poskarżyłam to juz nie jest taka, i tak jej nie lubie, jest poprostu złym człowiekiem i tyle. Nigdy mnie nie tolerowała. Nawet mojej matce musiała uprzykrzyć chociaż ona nigdy nic jej nie zrobiła. No i chodzi o to ze moj tata chce mnie zabrać na wakacje do Włoch. Juz byłam kilka razy z nim i z nią (i z jej dziecmi) na wakacjach i nie chce tym razem jechać. Atmosfera panujaca tam i te zasady to jest jakaś masakra. Nie chce tam jechać i nie zmienię zdania. Problem w tym ze jeśli powiem tacie, ze nie chce jechać tylko dlatego ze ona jedzie, to powie ze nigdy nic nie doceniam i on stara sie zapewnić mi jak najlepsze wakacje a ja to olewam. On nic nie zrozumie. Jestem tego pewna. Zawsze na tych wspólnych wakacjach odliczam tylko dni do końca, i zawsze zdarzy sie jakiś incydent, kłótnia, popłacze sie i tyle. To jest dla mnie koszmar i chociażby miałabym pojechać do wymarzonego miejsca, z nimi nie chce ;) co zrobić żeby tam nie jechać? Moze wymyślić jakas kłótnie czy cos? Wiem ze to nienajlepszy pomyśl ale ja naprawdę nie chce tam jechać i nie widze innego wyjścia ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach