16latka i 30 latek?

Witam, zacznę od tego, że mam 16 lat. Postanowiłam napisać na tym forum, ponieważ nie mam się do kogo zwrócić z moim problemem. Zacznę od tego, iż na imprezie w moim mieście będąc z koleżankami zauważyłam chłopaka a w zasadzie mężczyznę około 30-35 lat, który gapił się na mnie, na początku to zignorowałam, przechodząc raz kolejny obok ławki przy ktorej siedział z dziewczyną bądź narzeczoną i znajomymi kątem oka spostrzegłam jego wzrok na sobie popatrzyłam w jego kierunku a ten uśmiechnął się do mnie. Zignorowałam to, odwracał się za mną dziewczyna która mu towarzyszyła pokłóciła się z nim, z pogarda popatrzyła na mnie i na niego. No cóż czuje ze zakochałam się w nim. Zaimponowała mi jego dojrzałość i mądrość. Nie brakuje mi ojca i nie chce zastąpić jego jako ojca w moim życiu. Od zawsze wolałam starszych, dojrzalszych mężczyzn. Może dlatego ze właśnie starsi interesowali się bardziej mną niż moi rówieśnicy. Dowiedziałam się gdzie pracuje, raz idąc do domu wychodził z pracy i wpadliśmy na siebie skończyło się na wzajemnym uśmiechu. Myśle już od 3 miesięcy o nim. Co mam robić? Bardzo mi na nim zależy! Pozdrawiam

Jesteś młoda. Nie pakuje się w to. Facet wykorzysta twoja naiwność. Dostanie seks i Cię zostawi. Druga opcja ze sobie wkrecasz.

nie znasz go - bardzo ryzykowny związek - w zasadzie zauroczenie. Musiałby być bardzo dobrym, uczciwym i cierpliwym partnerem aby wasz związek wypalił i aby ni zrobił ci krzywdy.

16 lat to jeszcze dziecko. Piszesz że zaimponowała ci jego mądrość. Tylko skąd wiesz jak bardzo ten facet jest mądry? Ty tylko obok niego przechodziłaś. Jeśli chcesz uchodzić wśród kolegów za ladacznicę to możesz pójść z nim nawet do łóżka. Ale ostrzegam - nie rób tego. On cię wykorzysta i zostawi. Myślę że po prostu się w nim zadurzyłaś. A to w tym wieku jest normalne.