Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ktoś wie jak to jest

Polecane posty

Gość gość

może ktoś się orientuje. Otóż jakiś czas temu okradziono mój sklep, złodziei złapano, dano im wyrok w zawieszeniu i w wyroku było że muszą mi oddać pieniądze. No i dzisiaj do mojego domu przyszedł jeden z nich i chciał żebym mu podała numer konta bo on musi mi wpłacić pieniądze. Ja mu tego numeru nie podałam bo dla mnie to jest jakieś dziwne. I może ktoś wie czy to jest normalne że złodziej sam chodzi po domach i prosi o numer konta czy raczej to powinno być załatwione jakoś inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty chcesz te pieniądze czy nie? Jak ci napisze oficjalne pismo to podasz mu to konto, czy też nie? Czy ty masz jakieś konto tajne? Czy swoim kontrahentom też go nie podajesz? Facet chce ci wpłacić na to konto pieniądze!!!! Ty mądra jesteś, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o pieniądze bo ja mam to gdzieś czy on mi to wypłaci czy nie, ale o sam fakt że to on sam chodzi po domach (bo nie tylko mnie okradł) i prosi o numer konta. Według mnie to powinno być załatwiane jakoś oficjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_Dyzio
moim zdaniem należy zapytać PRAWNIKA odnośnie formy 'zadośćuczynienia' wobec dłużnika ale istnieje forma aby 'należność przekazać dłużnikowi w formie gotówki do rąk własnych za pokwitowaniem lub za pomocą rachunku bankowego' , zatem podanie własnego rachunku bankowego to NIC groźnego , forsę wpłaci i otrzyma pokwitowanie wpłaty , dłużnik otrzyma pieniądze na rachunek bankowy i finał po bólu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_Dyzio
ale istnieje forma aby 'należność przekazać wierzycielowi w formie gotówki do rąk własnych za pokwitowaniem lub za pomocą rachunku bankowego' , zatem podanie własnego rachunku bankowego to NIC groźnego , forsę wpłaci i otrzyma pokwitowanie wpłaty , wierzyciel otrzyma pieniądze na rachunek bankowy i finał po bólu ! - oczywiście chodzi o wierzyciela , przepraszam za oczywisty błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja mu powiedziałam że jak chce oddać to do rąk własnych a on mi na to że musi mieć dowód wpłaty, ale przecież mozna np na poczcie przesłać pieniadze na konkretny adres, i wtedy miałby potwierdzenie że wplaty dokonał. Dobrze chyba myślę że takie coś jest możliwe? Bo dla mnie to jest jakieś chore że on chce jakieś informacje ode mnie wyciągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kato dziś problemy to nie ja mu robię tylko on sobie zrobił kiedy mnie okradał,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie zapytasz policji albo w sądzie skoro była sprawa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_Dyzio
zgadza się 'złodziej' otrzymał z Sądu wszystkie dane wierzyciela i w Orzeczeniu Sądu musi teraz wierzycielowi oddać zasądzoną kwotę , więc jak zrozumiałem DŁUŻNIK przybył do WIERZYCIELA aby się rozliczyć zgodnie z decyzją Sądu , gdy WIERZYCIEL odmówi przyjęcia zasądzonej kwoty przez Sąd to podobno po 12 miesiącach sprawa będzie z automatu umożona, gdy WIERZYCIEL ze świadomością karną NIE przyjmuje i uchyla się od przyjęcia kwoty od DŁUŻNIKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy miałam zapytać jak on dzisiaj przyszedł po południu? Dlatego na razie tutaj pytam :) Jak znajde czas to pójde do sądu zapytać. A już w ogóle to tak sobie myślę że mógł mnie chociaż przeprosić gnojek a on od razu na dzień dobry numer konta, tak mnie to zaskoczyło że nie wiedziałm co mu powiedzieć więc go odesłałam z kwitkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez na infolinie policyjna mozna dzwonic 24/7 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja_Dyzio dziś ale ja mu nie odmowiłam przyjęcia tej kasy tylko powiedziałam że chce pieniądze do ręki. A swoją drogą przecież nie wszyscy mają konto w banku. To co jakbym tego konta nie miała to nie odzyskam pieniędzy? A może miałabym specjalnie dla złodzieja konto założyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_Dyzio
przeczytaj to co napisałem jeszcze raz x istnieje forma aby 'należność przekazać wierzycielowi w formie gotówki do rąk własnych za pokwitowaniem lub za pomocą rachunku bankowego' , zatem podanie własnego rachunku bankowego to NIC groźnego , forsę wpłaci i otrzyma pokwitowanie wpłaty ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kato dziś ty chyba masz doświadczenie w tych sprawach bo dokładnie tak to wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
numer konta to powinien dostac od swojego adwokata :O moze tez przesylac przez poczte. mialam sasiadke, ktorej dwoch gnojkow ukradlo auto, po paru miesiacach zlapali ich i udowodniono wine, auta nie odzyskala, ale jeden byl nieletni, i z patologii wiec nic mu nie zorbili, drugi dorosly. mial nakazane przez sad zwrocenie rownowartosci samochodu oczywiscie w ratach, zatem co miesiac listonosz przynosil jakies 500zl od tego gostka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no i właśnie o to mi chodzi że chciałabym dostać te pieniądze do ręki, a nie na konto, bo nie mam mu zamiaru tego konta podawać, zreszta nie mam obowiązku mieć konta w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mam mu pokwitować jak on nie chce mi dać tych pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zglos do swojego adwokata, czy kto tam sie zajmowal ta sprawa, ze chcesz by pieniadze przychodzily poczta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×