Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

plaster na złamane serce

Polecane posty

Gość gość

jak poradzić sobie z byciem plastrem na złamane serce? facet po rozstaniu z dziewczyną odzywa się częściej niż wcześniej, traktuje cię jak kogoś ważnego, spędza z tobą czas, piszecie długo i często na fb (w pracy i po pracy) to trwa jakieś 1,5 roku, po czym on znajduje sobie dziewczynę - taką "prawdziwą" - ja dowiaduję się z plotek, bo on nie musi mi się tłumaczyć (w końcu nie byliśmy ze sobą) ja okazuję się być tylko plastrem na złamane serce, namiastką kogoś bliskiego kogo akurat wtedy potrzebował jak sobie z tym poradzić? on dość szybko się otrząsnął, ja nadal nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam tak samo... identycznie.. tyle, że u mnie to trwało 2 lata i też oszukiwał, okłamywał, zapomniał powiedzieć, że kogoś ma.. do zaręczyn z tamtą ciągnął dwie sroki za ogon, a gdy były zaręczyny (zaznaczam, że ja, bliska osoba, nic nawet nie wiedziałam, że kogoś ma), to nagle stałam się niepotrzebnym śmieciem.. Wiem, co czujesz, jak to boli. Moja rada- serio czas. Musisz mu dać czas, by upłynął. W dodatku jak znasz o nim prawdę to łatwiej zapomnisz. I myślę też, że takie wewnętrzne wybaczenie mu nie zaszkodzi. A wręcz pomoże, bo łatwiej zapomnisz. Nie możesz nienawidzić, musi stać się neutralny, żebyś mogła zapomnieć. Życzę szczęścia w życiu i żebyś następnym razem trafiła na kogoś, kto Cię doceni i szczerze pokocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - ja miałam to samo- odstawił mnie do kąta jak stary niepotrzebny mebel bo znalazł sobie zamężną kochankę "z dziecięcym bagażem" i zazdrosnym mężem w tle- na razie nieświadomym niczego. Moje serce pękło! Faceci są podli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie łamcie się! Zakupki i mieć dziadoli w tyłku! Nowa kiecka cię nie oszuka i nie zdradzi, a jak humor poprawi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lol, wreszcie wiecie jak to jest gdy miły facet jest przez was trzymany w strefie przyjaźni. Miło że role się czasem odwracają, może to wreszcie przemówi jakimś kobietom do rozumu by nie robiły mężczyznom niepotrzebnej nadziei jak nie zależy im na danym facecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - ja nie trzymałam go w strefie przyjaźni. To on nie kwapił się z rozwojem znajomości. W końcu okazało się, że najbardziej odpowiada mu układ z cudzą żoną. Od pół roku zawalił mi się świat. I jak tu zaufać facetom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oj, ale ja wiem że w twoim przypadku było inaczej. Po prostu pisałem ogólnie do kobiet by współczując tobie spróbowały też zrozumieć jak czujemy się My mężczyźni gdy kobiety wodzą nas za nos trzymając w strefie przyjaźni. Jeśli chodzi o Ciebie to szczerze Ci współczuję i życzę wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za rady i wsparcie wiem, że czas jest najlepszym lekarstwem, ale najgorsze jest to, że pracujemy w tej samej firmie, więc praktycznie codziennie go widzę (ją zresztą też) i cały czas mam wrażenie, że to ja coś złego zrobiłam - bo skoro on jest szczęśliwy a ja nie to musi być przecież moja wina od ponad 0,5 roku nie rozmawiamy ze sobą, ja tęsknię i nie potrafię zrozumieć jak to jest, że tak z dnia na dzień stajesz się dla kogoś obcą osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plaster szynki bedzie najlepszy, ale jakiejs dobrej, dojrzewajacej, nie takiej z konserwantami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magią zajmuję się od wielu lat z niezwykle dobrymi skutkami - do tej pory ludzie, którym pomagali zawsze wracali do mnie, głównie po następne rady i wskazówki dotyczące życia. Moje karty są nieomylne, nigdy nie podpowiedziały źle, zawsze wskazują odpowiednio w jaki sposób postąpić, w jaki sposób rozwiązać sytuację. Napisz do mnie nadijalau@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×