Wieśniary , ale macie tandetny gust. Znajoma ma zakład fryzjerski na zadoopiu

i takie oto kolory sa najbardziej popularne - mocno tleniony - miodowy blond - żółty blond , ten tandetny, ale paniusie z prowincji go uwielbiają :D - jasnobrązowy - taki kolor ma co druga Polka, po co farbować tak klaki u fryzjera ? :D - śliwkowy - kruczo czarny

Wymienilas wszystkie kolory , został tylko rudy czepiasz się bo nie masz życia

Gowno prawda

nie wymieniła wszystkich

Miodowy blond jest akurat bardzo korzystny dla twarzy , jasny zimny blond postarza choć jest modny

A w miescie malolaty i dzidzie piernik robia tecze na glowie albo niebieskie, zielobe wlosy, tez wyglada to ohydnie!

Miodowy blond jest piękny, wsiurze. O ile pasuje do karnacji, oczywiście.

Najgorsze sa właśnie te kolorowe włosy : /

miodowy blond wyglada słodko :D w sam raz dla 8 letniej dziewczynki.

Lepszy uroczy i słodki miodowy blond niż czarny łeb jak u wiedźmy :O

A co masz ty na tym swoim durnym lbie?

Zgadzam się kobiety z czarnymi włosami wyglądają jak topielce i na dodatek staro

kolorowe włosy są bardzo fajne, takie pasma pastelowo różowe czy wrzosowe ale nie oczekuje, by ciemnota z Polski B to rozumiała ;)

20:39 A co , zazdro? :D pilnuj swoich uroczych i jakże miłych dla oka odrostów

Miodowe podstarzałe łby myśla , ze przefarbują sie na blond i juz wyglądają kusząco i promiennie. Oj cos innego widzę na ulicy. Ważne, zeby dopasować kolor do karnacji, koloru brwi, oczu itp. "Blondynka" z piwnymi oczami wyglada strasznie :O

Blondynka z piwnymi oczami nie wygląda strasznie ahahahahah akurat naturalne są paskudne farbowane blondynki są piekne

a ja mam ametystowe włosy i są zaje/biste

no cóz autorze, sporo (ale nie wszystkie) ma źle dobrany kolor, ale często to sa kobiety, które farbuja włosy same , farbami nie tej mocy jak farby profesjonalne, stąd na głowie wychodzą im dziwne odcienie, albo farba z czasem się tak dziwnie wypłukuję- wiele żółtych blondów to właśnie taka wypłukana farba. A druga kwestia to taka , ze znajdź mi w Polsce dobrą fryzjerkę- to naprawdę będzie sukces, a do tego dobrą kolorystkę- to już będzie cud. większość panien fryzjerek tylko udaje ze się zna i umie. Sama schodziłam pół miasta wojewódzkiego żeby znaleźć taką która ma dobre farby i wie co robi. Po trzecie ta twoja znajoma to jakaś dziwna- to w końcu ona jest od tego zeby klientce chociaż spróbowac doradzić dobry kolor, a jak nie umie lub nie chce to albo niech zmieni robotę albo niech nie krytykuje swoich klientek bo z nich zyje a jak widać doradzić nie umie

Wywody pustaczek , teraz się będą licytować która ładniejsza , daj małpie Internet

po co farbować na jasny brąz- bo ten kolor najmniej niszczy włosy, a wyglada naturalnie, nie postarza, nie daj****ardzo widocznych odrostów, wypłukuje sie też ładnie. Jesli chcesz trochę podrasować nijaki kolor to to dobry kolor, poza tym tak sie farbuja kobiety o naturalnie brązowych włosach jeśli zaczynaja siwiec- nie każdy chce sobie na głowie odpierdykać coś co rzuca sie w oczy z drugiej strony ulicy. Bo przecież te blondy i czernie też są zakazane przez ciebie