Cofnęłam się intelektualnie...

Kiedys co chwile ktos mi powtarzal ze jestem z******ta bo mozna ze mna o wszystkim normalnie pogadac a ironia to byla moja mocna strona. Cieta riposta to bylo moje drugie imie. Otaczalam sie ludzmi ktorzy byli do mnie podobni, unikalam tych co sie tepo patrzyli gdy sarkastycznie im docinalam. Potem poznalam mego meza, fajny facet ale coz... intelektualnie daleko za mna. Dostrzegam to teraz po kilku latach wczesniej chyba, jak to mowia, mialam klapki na oczach i niestety milosc jest gorsza od sraczki.. no ale do czego zmierzam... brakuje mi tego... znajomi sie wykruszyli bo zalozylam rodzine a oni nie, dalej wychodza, pija piwo, jezdza na wypady a ja karmie cyckiem drugie dziecko. Czuje ze sie cofam. Szukam kogos z kim moglabym pogadac, popisac ale nie wiem gdzie? Nie szukam romansow. Chcialabym poprostu z kims pogadac NA POZIOMIE!

Nazywać pierś cyckiem? Co za intelekt.

Docinanie to jeszcze intelekt. Nie chciałbym rozmawiać z taką "intelektualistką" :D

0/10

wymiana złośliwościami przy piwie to nie jest rozmowa na poziomie. Pewnie, że to może być przyjemne, taka forma plotek ze znajomymi, ale nie swiadczy o inteligencji

Pewnie jestes taka laska typu blokowka z lawki co cwaniakuje a tak naprawde sie osmiesza...i dobrze ci tak. Inteligwntni ludzie nie obrazaja innych

Tzn ze wcale taka inteligentna nie jestes :P

ale obrobiłaś dupsko ukochanej osobie ,miłośc jak sraczka co za ideały,piwsko i ploty,jasne,docinanie innym wielkie loty,ze mną nie pogadasz ,nie wierzę że się cofnęłaś,idealizujesz przeszłość

dzis dalem w barze gosciowi po UJ cke ktory tfierdzkl ze mobieta powinnaa stac oborze zapytalem go mto cie urodzil swinia cZy kobieta?wiecie nieodpowiedzialbo zanim przemyslal to nuzwlasnej mami3 nabluzgal tak ze gufniarze warzta slowa o za matke pudziecie ogien a kobietom i mat kom bluzga iie ,ile lat musicie Ec zeby zrozumiec gnonki ogol,ie faceci jestem facetem kocham wasze matki nawas szcze;-) no poco wy k***y zyjecie ja mobietom ubliza 1 drugi powies sie utop i niewystawiaj reki bo ci urne na kotcicze wsade i suma zlapie:-)rynajazamknij psi synu tfu! jiz nierzyjesz;-) zwierzu y hr skre ilem ci kark zdyhaj ,iewazne r,c,h ż jak siegnoju pci obu nienaauczysz szacunku to zdechni3ez wczesniej niz wydaje sie tfone nieszfiezej mozgownicy;-) zdechnieez nizakladaj sie miedy;-) tfu

Rozumiem ciebie bardzo dobrze :). Sama mam małe dziecko. Męża co prawda bystrego ale ja czasami czuje ze wole obejrzeć kuchenne rewolucję niż ambitny film. Biblioteczka pełna książek a ja czytam 40586 pozycje o dzieciach :). Skąd jesteś?

Słaba jesteś, twój wpis nie świadczy ani o bystrości, ani tym bardziej o intelekcie. Boję sie myslec, co reprezentuje mąż, skoro w tyle. Chyba musisz spuścić trochę helu hehe

a podaj tytuł ambitnego filmu ciekawa jestem

Klan

Ale też daleko od noszy. Dobra obsada

Pogadać, z kimś na twoim poziomie? Może trafi się jakaś ameba...