Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kacha07

Związek, a pakiet badań wenerycznych

Polecane posty

Gość kacha07

Hej, Jestem sobie w związku już ponad 2 lata, wszystko dobrze jest i nie mam co narzekać. Niestety w pierwszych miesiącach naszego związku wyszło na jaw, że moja przelotna znajomość, która miałam tuż przed związkiem z obecnym chłopakiem okazała się być mało trafiona. Mój eks okazał się być dość rozpustnym gagatkiem i lubił sobie poużywać z życia (liczne prostytutki itd). Także musieliśmy się zbadać wenerycznie. Dzięki bogu wyszło, że jesteśmy zdrowi. Do meritum. Minęło już od tego czasu grubo ponad 1,5 roku, a mój facet oznajmił mi, że czeka na wyniki badań. Zrobił sobie cały pakiet badań wenerycznych, bo jak stwierdził "przezorny zawsze ubezpieczony" no i że życie nauczyło go, że współczesnym kobietom nie do końca należy ufać, szczególnie takich przygodnych (tutaj mały docinek w moją stronę co mnie strasznie z irytowało). No i co ja mam teraz zrobić?? Badania to nic złego, tylko ta jego argumentacja mnie zabiła.. czy to kompletny brak zaufania do mojej osoby? Zaznacze, że go nie zdradziłam i raczej nie dałam mu powodów aby mógł myśleć, że go zdaradzam czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha07
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golonko
Nie rozumiem? To on przebadał się dwukrotnie czy nie odebrał jeszcze tamtych starych wyników sprzed 1,5 roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha07
teraz zrobił drugi test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na przyszłość zwiąż się z prawiczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym odeszła. Bo po pierwsze mi nie ufa, po drugie jest chamem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No gość trochę panicznie podchodzi do tematu. Może dawałas jakis znak że może masz kogoś na boku. W końcu teraz sporo się mówi o waszych EMOCJACH i ich braku w związkach. To że Ci nie ufa, to pewne.. to że ma podstawy aby tak myśleć ty wiesz i my też wiemy. Taka Twoja konsekwencja dawania komu popadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
również bym odeszła. brak zaufania z jego strony to wystarczający powód by zakończyć 2letni związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helmut Kurvenhaus
Mądry facet, popieram. Każdy OBOWIĄZKOWO powinien sobie takie badania zrobić przed wejściem w związek z drugą osobą. Prawiki i dziewice też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, nic złego jej nie robi. Moim zdaniem to nie jest oznaka braku zaufania. Raczej brak konkretnej zmiany w zachowaniu tej dziewczyny. Co z tego że chłopak chce mieć pewność. Dziewczyna nie do końca zachowywała się w porządku że w ogóle do tych pierwszych badań musiało dojść. Nie chodzi o to że kogoś miała. Tylko o to że nie miała pojęcia z kim idzie do łóżka. Moim zdaniem koleś ma prawo do badań. Natomiast ona do focha już niekoniecznie. Sama nawżyła to piwo, sama niech je spija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona też się przecież zbadała po tamtym epizodzie. A może to on miał skok w bok i się przestraszył, zrobił badania i teraz się wyżywa dla niepoznaki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej być z honorowym dawcą krwi - pewność stuprocentowa, że jest zdrowy nie tylko na "standardowe" choroby weneryczne ale także żółtaczkę, cytomegalowirus i inne wszelkie paskudztwa. A jeśli jeszcze zwiążesz się z dawcą spermy do banku nasienia, to masz pewność, że jest płodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Tontylko gdybanie... póki co to ona ma za uszami niebezpieczne kontakty seksualne więc niech siedzi cicho... Jprdl do czego to doszło że laska pruje się z jak wynika z całkiem jej przypadkowym typem a jak chłop chce po fakcie dbać o siebie to brak zaufania. No kuźwa... co za hipokryzja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.34 - To mógł z nią zerwać, a nie dręczyć. Czym innym jest rozmowa, czym innym są przytyki. Nie byłabym z takim gościem nawet 1 minuty . I nie mam przeszłości seksualnej, żeby nie było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to nie chodzi o samą przeszłość seksualną samą w sobie tylko jej rodzaj. Sory, ale tego typu stytuacje nie biorą się z powietrza. Kurde wam dziewczynom teraz to wszystko wolno, bo jeśli nie ten to kolejny, ale KAŻDY ma wam dziękować i być wdzięcznym za to, że chcecie z nim być. To jakiś absurd. Kogo wy do cholery bronicie?? Koleś chce zrobić badania i tyle. Ma powód? MA!!!.. myślicie, że z przyjemnością wydaje niemałe pieniądze na takie badanie? to jest jego konsekwencja, że związał się z kobietą co lubi przygodne spotkania i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony kwiatuszek
Miałaś przygodny seks... więc o co się oburzasz? Przynajmniej znasz jego zdanie na ten temat.. nie podoba Ci się, że gdzieś w jego środku może mieć o tym wydarzeniu negatywny stosunek, to go zostaw stawiając sprawe jasno. chce zrobić badania, niech robi.. a to, że ma ograniczenie do współczesnych kobiet, to wybacz, ale jakoś mnie nie specjalnie dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.04 - To mógł się z nią nie wiązać, albo rozstać jak przemyślał sprawę. Nie zwalaj wszystkiego na nią. Takie mamy czasy, że ludzie przeskakują z łóżka do łóżka. TYLKO ŻALE PRAWICZKA jestem w stanie zrozumieć, bo to jedyny czysty facet. Każdy facet z przeszłością seksualną również może mieć zestaw wirusów, bakterii i chorób, których nie jest świadomy, bo nie wszystkie łatwo wykryć od razu. Więc o co chodzi ? Licytacja, kto miał więcej partnerów ? A jeśli paradoksalnie on ma jakąś trudno wykrywalną bakterię np. chlamydię, którą zaraził się od swej jakiejś byłej i nawet o tym nie wie ? Z postu autorki wynika, że poszli do łóżka w pierwszych miesiącach znajomości - więc WYBACZ NIE JEST MI GO ŻAL - przecież gdyby im nie wyszło, to też zaliczyłby prawie że przelotną znajomość - hipokryta i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale mi wcale nie chodzi o to, że go żal czy coś takiego. Koleś ma prawo do badań i tyle. Dziwi mnie tylko reakcja niektórych komentujących, że "brak zaufania" i inne pierdoły. Koleś chce się zbadać, co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem sobie w związku już ponad 2 lata, wszystko dobrze jest i nie mam co narzekać. Niestety w pierwszych miesiącach naszego związku wyszło na jaw, że moja przelotna znajomość, która miałam tuż przed związkiem z obecnym chłopakiem okazała się być mało trafiona vvv BRAK SZCZEROSCI I tyle!!! A prawda facet tez poszedl z nia do lozka szybko wiec podobny gadatek co nie zmienia faktu ze mam duze podejrzenia do wspolczesnych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.32 - Ludzie bywają siebie warci i tak jest chyba tutaj. A autorka wcale nie ma mu za złe tych badań. Po przeczytaniu dokładnie jeszcze raz jej postu, wydaje mi się, że on miał skok w bok.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×