Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adam52

Zostałem z żoną ale nie potrafię żyć bez tamtej...

Polecane posty

Gość gość
Zauroczenie to łatwizna, samo się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaklinanie rzeczywistości ,jest 50/50 .najwyżej z jednego bagna w drugie,nie widze roznicy w czym pierwsze wypalenie lepsze,,troche brutalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się zastanawiam co ta dziewczyna miała w głowie , ja bym chyba faceta zdzielila w łeb gdyby chciał zdradzić swoją żonę ze mną , choć ja może w tych czasach mam tytanowy kręgosłup moralny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie niszcza,dlaczego dla was to koniec swiata,to żaden koniec swiata,koniec swiata to ten rozłam a tego nie zauważacie i jest ok,dopiero gdy rozstanie to koniec swiata,łapiecie to??? no wlasnie,wygoda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co? Chyba śnisz. Kochanka żonie nie dorasta do pięt pod względem klasy. Szmata zadaje się z żonatym facetem. To ją deklasuje na samym starcie, określa poziom. Leci na motylkach czymś co nie wymaga żadnego wysiłku. Oszukują bezczelnie niewinną osobę. Prawdziwe uczucie wymaga dbania o nie. To jest wyzwanie i odpowiedzialność. Ale jak ktoś nie ma większych ambicji to tak, niech się k***i w krzakach, jak zauroczony szczeniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozłam to nie koniec świata tylko sygnał, że trzeba coś naprawić. A nie jakiegoś wycier**** lansować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś po co się ograniczać? Życie zbyt krótkie by nie korzystać z okazji i przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdziwe malzenstwo obroni się przed innymi,zonaci zdradzają prawie wszyscy,to atrapy malzenstw,90% facetow to szmaciarze,zonate tez sa dobre,tylko się lepiej kryją,kochanka nie jest lepsza ani gorsza od tego towarzystwa,ale akurat oni ze sobą nie spali więc się nie unoś wariatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wszystko atrapy bo prawdziwa miłośc tylko dla wybranych ,zona w atrapie wybrala męża według jego warunków,zdolności kredytowej zarobki zaradnośc ,żadne tam miłości ,przeciętna żona to żadna milosna anielica ,to był układ na przetrwanie ,glownie gatunku i jej samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś wreszcie ktoś napisał prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dla jakiegoś szczyla motylki to wielkie coś. Ale nie dla dorosłego mężczyzny. Chyba że jakiś brzydal albo desperat, który miał tego mało w życiu. Dla dorosłego człowieka korzystać z życia to mieć coś wartościowego. Uczucie, które się pielęgnuje i trwa tyle ile chcesz. A nie zauroczenie, które minie. A straci tyle jakby to było coś, a nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musi spać z nim żeby być zwykłym przydupasem, kręcącym się przy czyimś małżeństwie, które jeszcze trwa. Ależ trzeba mieć chamski tupet, żeby coś takiego robić. Jeśli facet odzyska resztki rozumu to szybko do niego dotrze z kim się zadawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:39 ale prostak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpurchawka127
01.52 prostaczka :-) jeśli już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:39 smutna prawda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja zdesperowanej kochanki, której się wydaje, że żona błaga męża na kolanach, zeby nie odszedł. :D On kretynko nie chce iść do ciebie i się z ciebie śmieje, a ty jak na szmatę przystało wleczesz się za nim zlizując jego brudy. Ile ten facet musiałby zarabiać, zeby mu dali ponad milion kredytu? A jeśli tak dobrze zarabia to i stać go na spłacanie, więc żona nie musi się o nic martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz sie zazdrosnice wypowiadaja bo ich mezowie malo zarabiaja to kredytu na milion nie moga dostac. Zlosne. Jak sie facet zakochal to jego problem ale po co wciaga w to dziewczyne, ktora najpierw omamil obietnicami a pozniej stchorzyl dla pieniedzy i z ta biedna zona zostal. Co do zony to szkoda, ze sama zostanie a z drugiej jezeli zostaje z nim dla pieniedzy to jeszcze bardziej mi jej szkoda bo ja bym nie chciala patrzec cale zycie na kogos kto mnie nie kocha . Ale sa tez takie co dla pieniedzy zrobia wszystko I faceci dla ktorych pieniadze sa wazniejsze niz wszystko. I ten tu wydaje sie taka osoba byc. Pieniadze go przy zonie trzymaja a zone przy nim , tylko po co osobe trzecia bylo w to mieszac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja zdesperowanej kochanki, której się wydaje, że żona błaga męża na kolanach, zeby nie odszedł. :D On kretynko nie chce iść do ciebie i się z ciebie śmieje, a ty jak na szmatę przystało wleczesz się za nim zlizując jego brudy. Ile ten facet musiałby zarabiać, zeby mu dali ponad milion kredytu? A jeśli tak dobrze zarabia to i stać go na spłacanie, więc żona nie musi się o nic martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa jasne żony nie kochał a wziął z nią taki duży kredyt. Już ci wierzę tępa kochanko w tą prowokację. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czlowieku po co ranisz tą dziewczynę? Daj jej odejść w spokoju skoro nie masz jaj, żeby zostawić żonę. Unieszczęszcześliwiasz wszystkich w tym układzie, jesteś żałosny. Dziewczyna zasługuje na faceta, który da jej pełnie szcześcia a nie cierpienie. Zostaw ją w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz sie zazdrosnice wypowiadaja bo ich mezowie malo zarabiaja to kredytu na milion nie moga dostac. Zlosne. x O wiedzę, że desperatka od prowokacji waruje tu dniami i nocami. Cierpisz na bezsenność? :D Jakby mój mąż zarabiał nawet ten milion miesięcznie to nie wzięłabym takiego kredytu. Zarabia tyle, ze stać nas na dom z dużym terenem, dwa samochody, wychowanie i wykształcenie dzieci bez 500+ i niczego nam nie brakuje. A teraz pochwal się ty co masz i na co ciebie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie czasem przestają się kochać. Szczególnie jak nie ma dzieci trudniej spalić związek znaleźć wspólne pasje i interesy. Sam sobie musisz odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli zdecydujesz się odejść od żony wspomóż ja finansowo żeby stanęła na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jaj to taki nie ma bo nie potrafi skutecznie dziffki odpędzić od siebie. Ten co odchodzi od żony do dziffki to właśnie c***a bez jaj, byle szmacisko zrobi mu pranie mózgu. Facet z jajami nie pozwoli szmacie mieszać w swojej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byle szmacisko to chyba robi mu pranie gaci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:44 zgadzam się. Czy ludzie ci naprawdę nie mają żadnych zasad moralnych??? i pojęcie dobra - w ogóle nie jest im znane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś pranie gaci to robi pralka, a takie szmacisko jak ty każdemu dope i jaja wyliże :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda na Drugie
ydyjota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze a ile ona ma lat? Ta twoja fascynacja? Odejść i co dalej? Musisz jasno określić z ta druga jakie ma oczekiwania....czy chce mieć dzieci i tak dalej...takie fascynacje szybko mijają. Sama znalazłam się kiedyś w podobnej sytuacji on był 20 lat starszy odemnie ale nie miałam męża a on był sam i nie było seksu tylko pocałunki i wiesz co to była chwila słabości. Może szukałam pocieszenia. Zalowalam później tego. Ze tak się omamilam ze miałam klapki na oczach. Nic by z tego nie było. Więc takie fascynacje szybko przechodzą a są bardzo silne i wydaje się ze wiesz co robisz. Ale nie znam sytuacji i to twoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym łatwo jest poszukać czegoś nowego innego ale już nikomu nie chce się i nie potrafie lub nie widzę sensu naprawić coś co masz. podreperowac wasz związek. Może jakas terapia. Może szczera rozmowa. Być może twoja żona zaniedbala się. Spróbuj znów rozpalić w niej ogień wmoncu tak długo nic nie było. Jeżeli będziesz w żonie postrzegam tylko wady a tamta idealizowal to nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×