Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W restauracji dziecko marudne a w fast foodach jakby nie było dziecka

Polecane posty

Gość gość

Poszliśmy z dzieckiem do restauracji. W sumie to byliśmy może z 5 razy w różnych w przeciągu ostatniego razu i za każdym razem mały marudził i nie chciał jeść jedzenia, co prawda nie biegał, po lokalu ani nie hałasował, bo to nie w jego stylu, ale tak nas wkurzał i absorbował swoim marudzeniem, że nie mogliśmy się cieszyć pobytem w tym miejscu. Postanowiliśmy że już nigdy nie pójdziemy z nim do restauracji. Tylko wkurza mnie że jak sie zdarzy że jesteśmy w jakimś KFC albo Macdonald czy innym miejscu z najgorszym żarciem to dziecko jest zachwycone, siedzi zawsze grzecznie, jest uśmiechnięte, gawędzi i delektuje się tym syfem. Tam jest idealnym dzieckiem. A przecież nie bedziemy ciągle jeździć tylko tam. Nie mam już do niego siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to już było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jedzcie w domu. W czym problem? Ile dziecko ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było najpierw zabierać do restauracji, a fast foodów unikać jak ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×