Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Straciłem miłość życia. Za późno zrozumialem że ja kocham!

Polecane posty

Gość gość

Straciłem idealna dziewczynę. Straciłem ja przez własną głupotę. Mieliśmy wtedy ona 14 a ja 15 lat. Zaczelismy ze sobą "chodzić". Bardzo mi się podobała. Pokochała mnie takiego jakim jestem. Zaakceptowała mnie z moimi wadami, z moim wyglądem. Nie liczyło się to dla niej. Miałem trądzik i nie wierzyłem w siebie. Nie wierzyłem, że tak mądra, piękna, inteligentna dziewczyna mogłaby być ze mną. Starałem się. Przywozilem jej kwiaty. Pisałem jej wiersze miłosne. Byłem najszczesliwszy! Po pewnym czasie zaczalem ja zaniedbywac. Zacząłem ja odrzucać odkąd wyleczylem się z trądziku i przybralem w mięśnie. Zacząłem ja zaniedbywac. Nie chciałem się z nią spotykać. Nie wiem co mi wtedy było. Myślałem że poznam lepsza. Rzadziej do niej pisałem, wolałem pić z kolegami. Ona się martwila, troszczyla. Pisała do mnie, pytała czy pije, pytała dlaczego pije, pytała z kim. Meczylo mnie to a onw robiła to z troski. Już raz próbowałem zerwać to ona walczyła. Wydawało mi się, że jej nie kocham. Teraz wiem, że kocham ją nad życie. Po 4 latach mnie oswiecilo. Zrozumiałem. Skrzywdzilem ja, oszukiwalem, oklamywalem, ponizylem, wysmialem gdy chciała porozmawiać. Nie mam z nią kontaktu. Nie wiem co u niej. Bardzo pragnę żeby do mnie wróciła. Żadna dziewczyna nie była lepsza. Żadna nie była taka kochana. Pomyśleć że ona, w wieku 14 lat potrafiła kochać prawdziwie i zrobiłaby dla mnie wszystko. Pomagała mi w nauce. Była tak mądra że mimo iż była w 1 klasie gimnazjum pomagała mi w matematyce na poziomie 2 klasy. Była bardzo mądra. Teraz wiem, że powinienem ją nosić na rękach za to że w ogóle zwróciła na mnie uwagę :( teraz zrozumiałem że ja kocham. Chcę do niej wrócić. Zrobię dla niej wszystko! Pomóżcie mi! Wiem że bardzo cierpiała i chciała żebym wrócił ale wtedy miałem to gdzieś. Za późno zrozumialem że ja kocham. Da się to jakoś naprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zara121
Nie wygłupiaj się chłopie ,co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Ty zrozumiałeś dopiero teraz co straciłeś a ona skoro jak piszesz jest bardzo inteligentna to znacznie szybciej do niej dotarło ,że nie dorastasz jej do pięt i dziś raczej nie będzie chciała na ciebie spojrzeć. Ja też przeżyłam takie nie trafione miłości a dziś mogłabym na tych chłopaków (dziś już dojrzałych mężczyzn) spojrzeć tylko z politowaniem i wyższością i nawet chciałabym ,bo dziś to oni dowiedzieli by się co stracili. To były szczenięce miłości i nic już tego nie wróci,uwierz mi,ona sama sobie się dziwi ,że w tobie się zakochała.Jeśli chłopak w tym wieku już pije i zdradza to w tej chwili nie jest nic wart.Tobie nadal te zachowania zostały a ona jest tego teraz świadoma jak nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze jej tak, pij, zdradzaj i korzystaj z życia. Dopóki jesteś młody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zasłużyła na to! Nie zasłużyła na to żebym ja oszukiwal i tak traktował! Ja zrobię wszystko jestem gotowy ja szukać. Jechać do niej tym pieprzonym rowerem 20 kilometrów. Kocham ją! Chcę do niej wrócić! Ale bardzo się boję odrzucenia. Kocham ją i żałuję strasznie. Zrobię wszystko żeby do mnie wróciła! I już nigdy jej nie skrzywdze będę ją traktować jak księżniczkę! Ale bardzo się boję. Myślicie że warto walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto bo zyjesz wyobraznią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2/10 Nawet smiechlam przy tekscie o matmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto ****ać inne a tą olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie pomóżcie mi co ja mogę zrobić jeszcze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapinać w dupę koleżankę i się nie przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie mam koleżanki. Mam samych kolegów. I to oni zapinają mnie w dope. Co ja moge zrobić żeby zapiąć w dope moją pierwszą miłość i jej brata Staszka? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie czytałem tak żałosnej ściany tekstu jaką zapodał nam tu autor, Istne disco polo polskiej literatury ;) Łykam wszystko, jak indor kluski, ale tego nie mogę strawić. Historia pryszczatego chłopaka z gimbazy, który poszedł w masę i wymyślił że teraz może mieć wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KAZIK!!! Ty naprawde jesteś z SS???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×