Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy waszym zdaniem też jestem alkoholiczką?

Polecane posty

Gość gość

Codziennie wieczorem piję duży (0,25) kieliszek czerwonego wytrawnego wina. Poza tym nie lubię i nigdy nie piję żadnego innego alkoholu, nawet innego wina np. Białego lub słodkiego. Przy okazji jakiś imprez lub spotkań, czy też czasem w weekend wypijam więcej tego wina, ale nigdy się nie upiłam. Moja matka twierdzi, że mam problem z alkoholizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli potrafisz siebie odmówić i nie wypić to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio wypowiadał się ekspert u E. JAWOROWICZ kiedy ludzie przestaną zaklinac rzeczywistośc. Dzień w dzień jedno piwo,jeden kielon wody, jedna lampka wina dzień w dzień to ALKOHOLIZM!!! Osobiście uważam również że to alkoholizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz głupią matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wino zazwyczaj kupuje mi mąż, bo on robi prawie codziennie pod wieczór zakupy. Jeśli nie mam tego wina to nie piję i nawet mi tego nie brakuje, a więc umiem sobie odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak wspomnieli, jeżeli w towarzystwie potrafisz odmówić to nie jesteś alkoholiczką, jeżeli traktujesz że po jednym zawsze nie zaszkodzi to jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie mam tego wina to nie piję i nawet mi tego nie brakuje, a więc umiem sobie odmówić. xx wiec nie jesteś alkoholiczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie mam tego wina to nie piję i nawet mi tego nie brakuje, a więc umiem sobie odmówić. xx nie jesteś alkoholiczką, bo alkoholik nie poprzestaje na 1 kieliszku i jak ma w domu butelkę to pije dopóki całej nie wypije, a ty kupujesz wino i masz na kilka dni czyli potrafisz powiedziec stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś alkoholiczką, jesteś Włoszką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To n ie działa tak jak: nie ma alkoholu to nie jestem alkoholiczką, jak jest wypije się . Nie alkoholik ma w barku alkohol i mu nie brakuje, poczęstuje gości itp. U alkoholika w domu wódka nie ma, wypije wszytko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoria wyżej moim zdaniem nie dotyczy autorki tematu. Ona nie jest alkoholiczką. Naucz się czytac że zrozumieniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zaklinacie rzeczywistość hahaha wszyscy mówiący jej ze nie jest robią podobnie. Autorko masz tzw.ciągi. Pijesz dzian w dzian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto ma w barku jakieś alkohole? i nie tylko wino, ja mam whisky, Brendy, wódkę, jak jest okazja gość może wybrać, a u alkoholika nie ma bo go korci wypić wszytko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągi, bo dziewczyna lubi wino , po/je/ba/na chyba jesteś, pewnie wytrwałości się z rodziny pijakow i uznajemy tylko abstynencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:03 ja nie ublizam nikomu Twoje słownictwo jak z rynsztoku wiele mówi o Twojej rodzinie. Zdarza mi się wypić. Więc pudło!!!! Nie trafiłeś/las

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako że mam kontakt nie napiszę państwa słynny kraj produkujący wino NIE Włosi tam takiej tradycji niema na export wina, tam galonami 1000 litrów każdy w domu pędzi bez problemu i nie są alkoholikami. A sprzedają w Polsce te wina siki weroniki nikt z stamtąd nie ruszy tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja tez uwielbiam czerwone wytrawne wino ( bialego i rozowego nie cierpie) nie pijam innych alkoholi , no moze w upalny dzien jakies piwo jak mnie przyjaciolka wyciagnie wieczorem do miasta pije codziennie wieczorem lampke lub dwie , jestem od tego rytualu uzalezniona , nie od alkoholu ale od tego czynu nie mam nigdy ochoty nalac sobie wina w ciagu dnia np jak gotuje obiad czy siedze na tarasie , ja lubie lampeczke przed snem do jakiegos filmu lub ksiazki , winko i spac nigdy nie jestem pijana , nigdy nie budze sie pijana i zawsze wstaje o 6 rano do pracy robie tak od hmmmm moze 10 lat , nie potrzebujewiecej i wiecej wypic jak to mowia co niektorzy eksperci , bla bla bla zaczyna sie od lampki wieczorem a skonczysz na dwoch butelkach , nie ! tak to nie dziala jesli ktos chce okreslac mnie mianem alkoholiczki to jego broszka , wisi mi to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka, kupujemy tylko wina rozlewa w krajach , które je produkują. Mamy kolegę, który jest aspektem od win , pracował w tej branży wiele lat i zjeźdźił pół świata, on nam doradza jakie wina kupować. Mój mąż też dużo podróżował w życiu i też mówi jak ty porównując wina za granicy i z Polski, a więc byle czego nie pijemy. Dzięki za wszystkie wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka 69 tematu
Gość (12:19) Właśnie identycznie mam , nic dodać, nic ująć. Też piję wino w takim sposób od wielu lat , tylko z przerwami na 3 ciążę i karmienie piersią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka 69 tematu
Nie czuję się uzależniona od alkoholu, a wiem co to jest uzależnienie , bo jedno mam i ciężko mi się z tym żyje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam do obejrzenia jazda samochodem podzemnej winiarii https://www.youtube.com/watch?v=I0mqKG9S00M Mołdawski parlament: wino to nie alkohol, jest to produkt spożywczy dzieci kupują piją jak oranżadę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka 69 tematu dziś no wiadome :) ja tez mam 2 dzieci i w ciazy i jak karmilam to ani kropelki niczego nie ruszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka 69 tematu
No widzisz, ale według wielu ludzi jesteśmy pijaczkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bie miejsce na taki temat. Prosze o przebiesienie watku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego przeniesienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety autorka i ta druga podobna są pijaczkami!!!! Na pewno w ciąży też hlały !!!! I na sto procent piją też wudę!!! Wino jest drogie i w Polsce nikt tak co dziennie wina nie pije bo to nie francja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mow napewno bo mnie nieznasz , nie mieszkam w Polsce i stac mnie na wino i nie kupuje butelki dziennie , litosci kto by wypijal butelke dziennie! tak na marginesie ciebie nie stac nawet na slownik ortograficzny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie. Co ma do rzeczy gatunek, czy jakość alkoholu? Pijesz, to jesteś alkoholik. I co to znaczy, że jak nie mam, to nie piję. Czyli jednak alkoholiczka, bo piję tak długo, aż wychleję wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pije w ogóle i bardzo mnie to cieszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×