Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy waszym zdaniem też jestem alkoholiczką?

Polecane posty

Gość asiablondi
Ja nie piję jak nie mam, jak mam lub ktoś przyniesie to piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe no to chyba logiczne ze jak otwieram butelke wina i wezme codziennie kieliszek to w koncu za pare dni wszystko wypije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:31 dokładnie, masz rację. Ale one dalej zaklinaja rzeczywistośc. Tym bardziej autorka która zadała pytanie widać coś czuję że jest już w szponach nałogu. I te 2 kobiety pijane dzień w dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto zaklina rzeczywistosc?? napisalam ze mozecie mnie nazywac alkoholiczka , macie na to moje przyzwolenie , niczego nie zaklinam , zwyczajnie mi to wisi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj autorko kilka wieczorow nie pic tej " lampeczki" jezeli bedzie spoko to spoko....a jeżeli bedzie ci czegoś brakowalo, to współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem autorka tylko ta druga jak to mowicie sa okresy w pracy ze musze w domu jeszcze do pozna pracowac , nigdy mi sie nie zdarzylo np pracowac w domu wieczorem i popijac bo lubie jak przy pracy moj umysl pracuje w 100% jesli koncze np prace przykladowo o 23 to nie juz czasu na relaks,winko ksiazke czy film to wtedy ide spac , nie mam z tym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze są te tłumaczenia. Nie jestem alkoholiczką, bo piję tylko drogie i dobrej jakości wino. Nie jestem alkoholiczką, bo piję tylko o 21, nigdy wcześniej. Nie jestem alkoholiczką, bo wino to nie alkohol :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jprdl Jakie wy jestescie przykre :/ Popijam sobie piwko wieczorami bo lubie. Potrafie nie pic wcale, żaden wyczyn. Pijam tez bezalkoholowe 0,0! Bo zwyczajnie smak mi odpowiada. Wypijam sobie wieczorkiem. Nie widze w tym żadnego problemu, żadnego. Jesli wy widzicie to radziłabym sie udać do specjalisty od choroby psychicznej bo to paranoja jakas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dla ciebie moge byc alkoholiczka :) czy cos to zmienia dla ciebie albo dla mnie? nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alkoholikiem sie jest lub nie, i to jest skłonnosc głównie. sa tez osoby co pija nieco za duzo, albo czesto, i niekoniecznie sa alkoholikami. a ciągi to sa wtedy, jak ktos jest całymi dniami pod nieustannym wpływem alkoholu, a nie ze pije np. kieliczek co wieczór. Bo taki kieliszek to po godzinie wyparuje. Definicja trudna, ale tez skłaniam sie ku temu ze to osoby co maja b duzy problem jak wypija, zeby przestac pic. Alkoholik bedzie zawsze dązył, zeby byc pod nieustannym wpływem alkoholu, czyli jak wypije na wieczór, to potem musi poprawic rano, po południu, chociaz małe ilosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak robiłam przez dziesięć lat i wtedy zaczął się problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem teraz w ciąży i nie pije ani kropli ale szczerze ochota na piwo mi nie mija cały czas mam chęć na nie. Przed ciąża to tez piwo bylo moim ulubionym alkoholem. Czy to tez alkoholizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:53 kieliszek? Taki co ma pojemność tradycyjnej szklanki? To rzeczywiście kieliszek. Sorry, ale jak codziennie wypijasz taki kieliszek, to za 3 dni wina nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa rozne kieliszki , ja mam takie zwykla z IKEA :) masz jakis problem z tym ze za trzy dni wina nie ma ? Bo ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka a jaki masz inny nałóg o którym piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem uzależniona od seksu analnego, to akurat świetny nałóg. Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×