Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak dyskretnie zwrocic uwage siostrze blizniaczce chlopaka

Polecane posty

Gość gość

Z moim chlopakiem jestem juz od roku. Poprzednio byl w zwiazku ponad 3 lata z dziewczyna ktora byla bliska kolezanka jego siostry blizniaczki i razem z jej chlopakiem tworzyli zgrana paczke. Byla mojego chlopaka miala dosc specyficzne nazwisko i tak na nia wolali (po nazwisku) i ma niego tez (nie wiem w sumie czemu). Problem jest w tym ze ta siostra nadal tak na niego wola (po nazwisku bylej). Nikt inny tego nie robi, on sam tez nie zwraca jej uwagi. Troche mi to przeszkadza szczegolnie jak tak mowi na niego przy moich znajomych. Czy porozmawiac o tym z chlopakiem a moze bezposrednio z jego siostra? Nie chce wywolywac konfliktow moze robi to z przyzwyczjenia ale czuje wtedy jakby mnie nie akceptowala a to taki pstryczek w moja strone. Dziwi mnie ze jemu to nie przeszkadza bo z byla nie rozstal sie w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuje wtedy jakby mnie nie akceptowala a to taki pstryczek w moja strone. V Otóż to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zachowuje sie w stosunku do mnie jakos zle. Dobrze sie dogadujemy nawet chodzimy czasem razem na zakupy. Tylko kiedy tak sie zwraca do mojego chlopaka to caly czar pryska i nie czuje sie juz dobrze w jej towarzystwie. Boje sie troche ze jak cos jej powiem to zbagatelizuje problem a ze mnie zrobi jakas zazdrosnice bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czuje sie juz dobrze w jej towarzystwie. V To wystarczy, aby poruszyć ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepej z facetem pogadac niech on zwroci jej uwage. Blizniaki maja silna wiez jego siostra moze zle zareagowac ze chcesz zmienic jej sposob zwracamia sie do brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym pogadała stanowczo z chłopakiem, że nie chcesz tego, bo sprawia ci przykrość, jest wyrazem lelceważenia cię itp. Przy okazji sptawdzisz faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetowi powiedz, że czujesz się wtedy niezręcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo do niej zażartuj z uśmiechem, gdy tak się do niego zwróci "no teraz to już chyba Kowalski (twoje nazwisko)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i oczywiscie jak pogadalam z chlopakiem to bylo "a co zazdrosna jestes" i glupkowaty smiech, a potem ze przewrazliwiona jestem a siostra tak na niego wola bo uwaza ze pasuje mu ta "ksywka" a jak mi mie pasuje to moge jej to sama powiedziec on nie bedzie sie klocil z nia o p*****ly Zrobilo mi sie przykro bo zamiast pomyslec o moich uczuciach to potrakrowal mnie jak histeryczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci. Nie poszła bym na zakupy z taką suc.za, która robi to specjalnie. Za każdym razem gdy wola do niego pi tej ksywce on sobie przypomina o niej. 3 lata razem to na bank się kochali więc może myśleć o jej czipczy jak załóżmy jej lizal.... Jak ona mu lizala etc. Sorry za dosadnosc. A mam pytanie czy to on z nią zerwał? (może ta bliźniaczka specjalnie tak wola ba niego żeby on nawet na chwilę o niej nie zapomniał i liczy,że się zejda?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to on z nia zerwal, nigdy wprost tego nie powiedzial ale z paru rozmow w grupie wynika ze chyba go zdradzila na imprezie po pijaku. Jak go kiedys o to pytalam to sie zdenerwowal i powiedzial ze to nie moja sprawa ze bylo minelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sie odegrała na gościu. Zaczęłabym bardziej olewać. A niech poczuje jak to jest być lekceważonym. Wyjedź gdzieś ze znajomymi na kilka dni, idź na imprezke. Jak coś powie to wtedy ty powiesz: "oj tam nie przesadzaj" A takie siostrzyczki żyjące w symbiozie z braciszkiem są najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę, jak dziewczyna przede mną. Poza tym nie byłbym pewna, czy on już zapomnialam o tamtej dziewczynie, czy honor nie pozwala mu z nią być, a nadal coś do niej czuje. Sprawdź to, tylko mądrze, żeby nie okazało się, że później będziesz płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jepnij ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne że twój chłopak się zdenerwował gdy poruszyłaś temat byłej dziewczyny ...powinien ci przecież o tym opowiedzieć jesteście w związku ,nie rozumiem :O. Jeszcze ten tekst że to nie twoja spraw,gdyby był z tobą szczery i poważnie by o tobie myślał to opowiedziałby jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze wstyd mu sie przyznac ze zostal zdradzony, urazilo to jego meska dume. Watpie ze cos do niej czuje bo reaguje na nia dosc wrogo. Nie wiem czy odpuscic to sobie bo dobrze nam sie uklada i nie chcialabym konfliktow wywolywac. Z drugiej strony temat juz z nim poruszylam a nie wyobrazam sobie ze bedziemy ze soba kolejne lata a ona ciagle bedzie tak na moego mowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na twoim miejscu w formie żartu powiedziałabym do siostry" dlaczego tak na niego mówisz Przecież on już z nią nie jest"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, przeciez jestescie dorosli, co to za dziwne rady typu- - powiedz w formie zartu - pogadaj z chlopakiem - rzuc jakas aluzje itd no kurde, Autorko nie umiesz po prostu powiedziec tej dziewczynie wprost. Nikt przeciez nie mowi ze masz drzec jape albo sie klocic (to tak apropos twojego "nie chce konfliktow"). Powiedz kulturalnie co ci lezy na sercu, ze jest ci z tym niezrecznie itp itd i ze chcialabys zeby przestala tak mowic. Koniec kropka. Niby wszyscy tu dorosli a rady jak dla przedszkolakow. Nie baw sie w zadne podchody tylko bezposrednia rozmowa i tyle. Zobaczysz co dziewczyna ci odpowie i bedzie wiadomo na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.26 popieram. Normalne pytanie, wprost, po doroslemu, a nie jakies gówniarskie podchody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaprosilam dzisiaj jego siestre na zakupy i kawe. Postanowilam zwrocic jej uwage jak znowu tak na niego powie... No coz reakcja byla do przewidzenia, krotko mowiac zaczela sie smiac "no co ty taka wrazliwa jestes", "ta ksywka juz do niego przywarla i nikt juz nie mysli ze to od jej nazwiska tylko tak do niego pasuje, a poza tym jakby mu przeszkadzalo to sam by mi powiedzial zebym tak na niego nie mowila" Czyli zrobilam z siebie przewrazliwiona zazdrosnice a i tak nic sie nie zmienilo Tak siedze i teraz o tym mysle i jestem w****ioona ze tak mnie potraktowali oboje chyba powiem mojemu chlopakowi ze albo kaze jej przestac tak sie do niego zwracac albo z nami koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko...masz rację. I nie jesteś przewrażliwiona, tylko cala sytuacja jest niestosowna. Zacznij nazywać swego chłopaka nazwiskiem byłego. Będzie mu do śmiechu? Skoro dobrowolnie "przyjął" nazwisko byłej, i tak zostało, to jest niejako z nią związany. Powiedz mu, że w trójkąty się nie bawisz. Chyba powinnas rozważyc odejscie. Mnie by to uwłaczalo, cala ta nienormalna sytyacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.12 --- popieram, to jakaś chora sytuacja, popiertolona rodzinka, uciekaj póki czas, autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobilam chlopakowi awanture. Zaczelam spokojnie powiedzialam ze to mi przeszkadza i dlaczego i zeby z siostra porozmawial. Uslyszalam m.in. ze chyba mi sie nudzi i szukam powodow do klotni ze to jego siostra i beda sie do siebie zwracac jak im sie podoba, i na koniec ze mam juz skonczyc z tymi pierdolami bo ludzie dorosli maja wieksze problemy a ja sie zachowuje jak niedojrzala licealistka. Niestety nie potrafilam trzymac nerwow na wodzy i miedzy innymi powiedzialam mu ze chyba wiem kto nosil spodnie w jego poprzednim zwiazku skoro to na niego wolali po jej nazwisku i nie dziwie sie ze zdradzila taka cipe. Troche zaluje swoich slow ale nie wytrzymalam. Przesadzilam? Ta cala afera jest w ogole warta klotni czy moze lepiej byloby to zostawic i moze z czasem siostra sama by sie ogarnela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie przesadzilas. Bo facet z jajami ustawiłby siostrę do pionu zaraz po rozstaniu z byłą. Mam kolegę, który ożenił się z kobietą i przyjął jej nazwisko. Niestety, małżeństwo po iluś latach się rozpadło, i on po rozwodzie od razu wrócił do swego nazwiska rodowego. Znam więzi między bliźniakami. Zdaje się, że tego nie przeskoczysz. Odejdź, niech inna się z nim szarpie. I to nie są pierdoły to ważne sprawy, określające szacunek do aktualnej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×