Czy faceci potrafią docenić kobiete gdy zniknie ?

czy jeśli nie doceniają gdy jest to już nie docenią?

Facet któremu na niej zależy stara się doceniac ją cały czas gdy jest blisko a gdy ją traci to odrazu chce wszystko naprawić. A ten który jej nie docenia gdy jest blisko, nie doceni jej również gdy ją straci. Cham chamem zawsze będzie. Pod tym względem ludzie się nie zmieniaja

Odpowiem ci sytuacją z własnej przeszłości. Kilka razy pozwoliłem przenocować u mnie dziewczynie, którą traktowałem jak "materac". Żeby było jasne, nigdy nawet poważnego komplementu jej nie powiedziałem. Kiedyś miałem dość jej nachalności i zdecydowałem zerwać tą znajomość. Straszyła mnie, że rzuci się do rzeki i utopi. - Jakie utopi? - myślałem sobie :D - Przecież tam nie ma rzeki :P. I to był mój jedyny problem z kobietą, której wcześniej "nie doceniałem" :P.

Ja miałem talenta że cały czas posądzała mnie o zdradę, kłamstwo itd. Wyskoczyła jak p******a z tym numerem że to koniec. Darowałem sobie.

Jak baba znika to się mówi trudno jej śtrata i idzie się do nastepnej

Jak facet znika, robi się tak samo :p

Zależy od faceta, ale myślę, że jeśli nagle zabraknie codziennych porządków wykonywanych przez inną osobę to może być ciężko ;) trochę na ten temat na tej witrynie http://www.pzhgp.com.pl/portale-internetowe-dla-kobiet/ Pozdrawiam!

W takiej sytuacji zacząłem doceniać sąsiadki

czasem tak. Moj byly deocenil po czasie, ale bylo juz za pozno bo ja juz mam kogos innego