Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wakacje a 0 dzieciakow na podworku

Polecane posty

Gość gość

Gdzie te dzieciaki sie pochowały.Moje dziecko nawet nie ma sie z kim pobawic. masakra.Wjdzie sama pomaluje kreda, pojezdzi na rolkach czy rowerze. Nudzi jej sie bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lk;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to samo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staram sie jakos jej ten czas zorganizowac.Za kilka dni wyjezdza do babci tam nie bedzie sie nudzic. co te dzieciaki robia?w domu siedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie graja w gry komputerowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje wyjechały dlatego nie biegają po podwórku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas pelno dzieciakow popoludniami-juz jeden moherowy beret naskoczyl ns dzieci,ze maja byc cicho na placu zabaw,bo ona sie modlic nie moze :-) a inny d**ek darl sie,ze chlopcy graja w pilke,a on pracowac nie moze-dodam,ze graja na terenie do tego przeznaczonym,ale jest on blisko okien,bo ziemua droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas na podwórku cała banda dzieci gania i się bawi. nie tylko w czasie wakacji ale i prawie cały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zimno jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też dużo dzieci na podwórkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My dzisiaj byliśmy cnk, jutro idziemy do zoo, pojutrze do lasu kabackiego. I dlatego nas nie ma na placu zabaw. Koledzy mojego syna również mają zaplanowany cały tydzień poza domem. Już teraz Autorko rozumiesz dlaczego takie pustki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wszystkie dzieciaki w pierwszy weekend wakacji wyjechały do dziadków. Tzw kukulcze się jaja podrzucone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u nas ostatni tydzien padalo. wiec plener odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie ma dzieci na podwórku pyta ta,która albo nie ma dzieci,albo ma i nie jest w stanie z nimi dokąś wyjechać,lub je wysłać np.na obóz czy kolonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może pojechały na kolonie / obóz / na wieś do rodziny / z rodzicami na wczasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zeby tak pusto bylo.nie trylko u nas przed blokiem ale gdzie nie przejde to pustki na placach boiskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i mnie latają od rana do nocy, wiec ciekawa jestem gdzie mieszkasz, ze takie pustki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam nad morzem i pełno dziadków z wnukami. Miło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje normalnie chodza do przedszkola dyzurujacego no to noe ma och na placu zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też nie ma,wszyskie zostały wytrute na osiedlu i nie zostało wcale,dziecko samo się teraz bawi,a to pech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pamietam za swoich czasow to banda dzieciakow latala po dworze. od rana do wieczora. a teraz pusto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciaki powyjeżdżały, chodzą ma półkolonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na osiedlu na którym mieszkam dzieciaki latają od rana do wieczora. Na boisku, na placu zabaw, w parku. Moje nie, bo pojechały z dziadkami nad morze. Więc ja nie wiem autorko gdzie Ty mieszkasz. A może wyjdź gdzieś dalej z dzieckiem niż na podwórko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylam w miesice i tez pare dzieci sie przewinelo. a niedaleko domu pusto. 2 place zabaw 2 boiska i pusto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę że nagle miasto się wyludniło :D Fakt, w porze zajęć maluchy pewnie są w przedszkolach, żłobkowe- w żłobkach, ale jakoś trudno mi uwierzyć że tylko u autorki w mieście nagle wyjechali wszyscy rodzice z dziećmi poniżej 3 lat ;) U mnie starszy normlanie w przedszkolu, ja z młodszym byłam u mojej mamy- mieszka na obrzeżach dużego miasta, dzieci na podwórkach u sąsiadów i na ulicy (rolki, rowery, deskorolki) pełno, nawet u mojej mamy pięcioro wnucząt dzisiaj bo pogoda super. Głośniej niż na co dzień bo wiadomo, wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×