Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

potrzebuję dobrej rady

Polecane posty

Gość gość

bo nie wiem co mam zrobić :( nie wiem czy dać szanse facetowi, bo niestety się w nim zakochałam ale problem jest taki że on nie ma zupełnie nic, ma 26 lat i nie ma odłożonej nawet złotówki, a jakby tego było mało to zdarza się że musi pożyczać pieniądze żeby dotrwać do wypłaty. W sumie się nie dziwię że mu nie starcza bo zarabia ok 1700 zł, i do tego nie ma żadnego wsparcia w rodzinie. I do tego wszystkiego nie ma nawet prawa jazdy. Nie wiem co mam z nim zrobić, bo polubiłam go bardzo, a z racji tego że dość ciężko nawiązuje jakieś bliższe relacje z ludźmi to mogę powiedzieć że wcześniej nigdy nie czułam do kogoś takiej sympatii. Nie wiem czy dać szanse czy raczej zakończyć jakoś tę znajomość, bo wiadomo że pieniądze nie są najważniejsze ale jednak mimo wszystko są ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile autorko Ty masz lat ? wydaje mi się że każdy zasługuje na szansę, Ja w wieku 26 lat również nie miałam żadnych oszczędności, mieszkałam z rodzicami którzy opłacali mi studia a pieniądze które zarabiałam ledwo starczały mi na moje małe własne wydatki. Będąc na twoim miejscu dałabym mu szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 28 lat i sytuację finansową mam bardzo dobrą (chociaż to zasługa moich rodziców bo gdyby mnie nie pokierowali odpowiednio to pewnie nie miałabym nic) Wiem że on nie miał żadnego wsparcia od rodziców i to też jest powodem że ma jak ma. Nie wiem bo z jednej strony bardzo chcę mu dać szansę ale z drugiej trochę mnie to niepokoi, przytłacza, nie wiem może się boję bo ja nigdy nie byłam w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli bardzo chcesz dać mu tą szansę to tak zrób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy jaki jest. Jesli to chwilowe i ma na przyklad zamiar isc do szkoly czy wyjechac za granice zeby zmienic swoj los to ok. Jesli pogodzil sie z tym.co. ma daj sobie spokoj. Gdy bieda zapuka do drzwi milosc wyjdzie oknem. Kiedys bylam z takim facetem nie mial grosza przu duszy i alimenty do placenia. Pomyslalam nie warto. Dzis mu sie poszczescilo ma firme w niemczech i nie musi pracowac bo na niego pracuja. Ma kupe kasy i obecna jego dziewczyna nie pracuje. A moglam byc na jej miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Wszystko zależy od tego czy gość nieboi się i ma chęć do pracy. Jeśli ma, to wszystko przed nim. Jeśli woli imprezy i w wolnych chwilach siedzieć w domu przed telewizorem, to go olej. Człowiek podchodzący z chęcią do pracy i zarabiania pieniędzy niema wolnego czasu. Wiem to po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×