Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wszyscy wokoło uprawiają seks a ja nigdy nie chciałam mimo że mam kogoś

Polecane posty

Gość gość

Nie jestem w stanie się do tego przekonać, nie interesuje mnie takie coś. Było mi neutralne, aż jakiś czas temu poczułam do tego dosłownie lekkie obrzydzenie, kiedy chodziłam czasami z mamą do apartamentów, które sprząta, i czasami potrafiła być tona gumek w koszu, raz znalazłyśmy pełna w łóżku... Wszyscy naokoło uprawiają seks, słyszę jakieś zwierzenia od koleżanek na te tematy. Rodzą im się dzieci. Tak sobie myślę, że praktycznie każda para to robi a ja? a ja jestem 9 miesiąc z facetem i nic. Nie doszło do żadnych pieszczot.ale byłam z nim szczera od początku znajomości. Wybrał bycie ze mną Max u nas to jest przytulanie się i rzadziej pocałunki odwaliło mu jak wieczorem kiedyś siedzieliśmy w aucie, i jakaś para podjechała autem i zaczęli uprawiać seks. Super dokładnie nie było widać bo szyby mieli trochę "zmrożone" ale p*******ch było wiadomo co tam się dzieje. Zaczął mówić, że patrzył na tą parę i myślał, że między nami czegoś takiego nie będzie. Że to zbliża ludzi i trochę mu przykro, że go tak odrzucam nadal do niczego nie doszło i nie dojdzie, bo ja nie jestem w stanie zgodzić się na coś, czego nie chcę. Chcę z nim być, ale pewnie prędzej czy później się to rozwali czy są tu pary, które nie uprawiają seksu z wyboru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pary nie, bo bylam z jednym i mnie zostawił, miał dosc, drugi zdradzał, tez jestem aseksualna i mysle o jakims zakonie bo nie chce sie zmuszac ani nie potrafie sie zakochac na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:07 ale po co ci zakon? żyj, realizuj się w życiu. To nie dawne czasy, że kobieta miała do wyboru chłopa albo zakon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak szczerze ,mi nie musisz ale sobie odpowiedz:czy Twoj chlopak Ci sie podoba? Może masz kompleksy i nawet nie patrzysz na tych którzy mogliby Cię pociagać. Ja tak mialam do 20 roku zycia. Przytulanie i buziak to max mozliwosci. Az spotkalam chlopaka ktory byl przystojny a pelno jest przystojnych i nigdy mnie nie wzielo. Tamten mial w sobie coś fajnego, moglabym z nim wszedzie, bez zadnej gry wstepnej, taki zwierzecy pociag, fajne ale zniewalajace i dla mnie troche upokarzajace:P pozniej juz tak nie mialam, seks z musu, a faceci to czują i latają na boki więc albo przymkniesz oko, albo poszukaj aseksualnego z wyboru ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:07 ma racje , to aseksualnosc . Nie wiadomo co jest powodem . Moze to twoja psychika , moze cos sie kiedys stalo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:12 Miałam dwóch wcześniej i byli przystojni. Z jednym próbowałam zachowan okołoseksualnych, ale byłam po prostu totalnie obojętna. Obecny facet jest przeciętny, ale ma cudowny charakter. Lubię jego dotyk, zapach. Ale postanowiłam nie dopuścić do czegoś, czego nie chcę. Nie będę rozbudzała nadziei Ja się po prostu nie oglądam za facetami. Nie mam potrzeb seksualnych, jakis niezrealizowanych. Kompletnie nie przeszkadza mi brak seksu w moim zyciu i może dlatego aż tak szokuje mnie, że ludziom to jest tak potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tych dwóch związkach byłam ot tak. Wcale tego szczególnie nie pragnęłam obecny związek jest inny, jestesmy przyjaciółmi i naprawdę by mi było go szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pytam o radę, jak zacząć radośnie uprawiać seks tylko co zrobić, żeby związek funkcjonował bez tego wiem, że to nie tylko ode mnie zależy,ale chciałabym coś zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkałam naprawdę dużo mężczyzn w swoim życiu (a mam bite 25 lat) i ŻADEN mnie nie pociągał. Więc wątpię, że kiedyś natrafię i cudownie mnie weźmie. Skoro nie mam potrzeb seksualnych, nie mam ochoty sie nawet masturbować etc ciężko o faceta aseksualnego i z odpowiednim charakterem do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź z nim uczciwa, bo facet popadnie w kompleksy. Porozmawiaj z nim, powiedz jak jest. Facet to jest facet, zwłaszca młody potrzebuje seksu. Jeśli Ty mu tego nie dasz, to da inna. Jeśli dasz,ale bedziesz słaba to tez poszuka na boku. Chyba lepiej zebys sama dała na to zgode a nie dowiadywała sie o zdradach - rana będzie taka, że długo nie zaufasz i totalnie zdziwaczejesz ( bo inne to chociaż wchodzą w związki dla seksu i jakos zapominają :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja mam tak samo. W ogóle nie czuję pociągu do masturbacji, czy seksu. Lubię się przytulać, lubię czułość ale bez podtekstów. Drażni mnie jak facet sie do mnie dobiera. Drazni to malo powiedziane. Nie wazne czy czuje coś do niego, jestem zakochana czy tylko mi się podoba czy też nie. Nie wiem co ze mną jest nie tak, czuje ze cos mnie omija w zyciu. Kiedys facet doprowadzil mnie do orgazmu- myslalam ze odfrune :D ale nie chce mi sie poswięcać tyle czasu na krotki orgazm , dodatkowo mnie to trochę peszy. Nie masz wrazenia ze cos Cie w zyciu omija? bo ja mam, moze to wlasnie brak pozycia. A facet co by nie powiedzial, co by nie wmawiał, zawsze potrzebuje seksu. Dlatego jestem sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO tylko oznacza, że - masz problemy psychiczne - jesteś w związku z braku laku, bo co to za związek jak ci się facet nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:29 Nie sądzę, żeby mnie zdradził, bo jeszcze jest na etapie jaka-to-ja-jestem-wspaniała i jest bardzo zapatrzony. Wie o wszystkim, wyjaśniłam mu kolejny raz, ale to ponoć jest w tym momencie silniejsze niż kiedykolwiek (ten popęd znaczy :P). Jasne, mogłabym udawać i udawać 'kotkę' jak to mnie mój były wskutek naszej krótkiej kariery okołołóżkowej (ale na klasyczny seks w życiu się nie zgodziłam), ale PO CO? dla mnie związek to nie są takie profity, żeby męczyć się całe życie i udawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie miałam wrażenia, że coś mnie omija. Nigdy nie żałowałam., że nie czuję popędu. Nawet z jednej strony się cieszę patrząc, ile problemów z tego seksu czasem wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes aseksualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glowla chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest z Tobą bo jak sama napisałaś jest jeszcze Tobą zauroczony i czeka na seks ale gdy zauroczenie minie to odejdzie albo zdradzi. Nie stworzysz udanego związku z mężczyzną, który jest seksualny bo taki mężczyzna odejdzie prędzej czy później. Możesz poszukać takiego jak Ty, czyli aseksualnego i wtedy dogadacie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On wie, że nie ma na co czekać, więc po prostu pozostało zauroczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Facet to jest facet, zwłaszca młody potrzebuje seksu. Jeśli Ty mu tego nie dasz, to da inna. Jeśli dasz,ale bedziesz słaba to tez poszuka na boku" x To zdanie najlepiej obrazuje że facet nie jest zdolny do uczuć wyższych. Jeśli twierdzi że kocha kobietę to jest kłamstwo, on kocha jej d**e. A jak ta d**y nie da, to "pokocha" inną d**e :O Przykre ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×