Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ramota55555

Wakacje z bratem kłótnia o opłaty

Polecane posty

Gość ramota55555

Witam Jadę na wakacje z bratem i jego dziewczyną. Mój mąż nie jedzie, bo nie dostał w tym roku urlopu., co było do początku wiadome. Więc wydawało mi się logiczne, że opłaty dzielimy na 3 osoby a nie na 4. A brat mi ostatnio mówi, że4 mam zapłacić połowę kwoty. Ja mu na to, że nie mam mowy, bo przecież jadę sama, a oni we 2. Kto ma rację??? Bo już zgłupiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na 3 sie dzieli, masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka to kwota? Moim zdaniem chcą fajne wakacje mieć tanim kosztem o chcą zrobić z ciebie jelenia. Skoro wiedzieli Że twoj maz nie dostanie urlopu to dlaczego wcześniej nie upomnieli sie, Że zamierzają cie wydymac ma płaceniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co z nimi jedziesz? Bedziesz tylko im przeszkadzac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramota5555
3500 za całość. Mamy wynajęty domek. To powiedziałam mu, że zapłacę 1/3 czyli 1200. Zawsze jeździmy razem na wakacje, bo to taniej i weselej. Jesteśmy już po 40, więc nie potrzebujemy siedzieć non stop tylko z drugą połówką. Wcześniej nie było problemu, ale zawsze jeździł też mąż, tylko teraz nie ma urlopu, bo zmienił pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez on jedzi z druga polowka! No, chyba ze jedzie z dziewczyna a zone w domu zostawia. Rzeczywiscie bedzie wesolo - szczegoknie jak sie zrecie o kase!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory że podepne się pod temat. Podobny problem. Jedziemy na wczasy z moim wujkiem i jego rodziną. Opłaty są 500 zł za dobę. Teraz się dowiaduję że razem z nami pojedzie jego dorosly syn z żoną i dzieckiem 3 miesięcznym. I tu mam pytanie. Jak zacząć temat o płatnościach? Bo wg mnie powinniśmy dzielić je na 3 rodziny. Ale nie wiem czy oni tak myślą. A jakoś tak prosto z mostu to dziwnie. Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki. Wydaje mi sie, że na 3, ponieważ od początku było wiadome, iż jedziecie w 3. X 10:55. Patrząc obiektywnie, to dorosły syn wujka, wnusie i synowa, to rodzina wujka. Mówiąc, że jedzie z rodziną, wujek mógł mieć na myśli wszystkie swoje dzieci. Najbardziej sprawiedliwym wyjściem jest podzielenie kosztów na wszystkich uczestników wczasów. Nie wiem ile was będzie, ale hipotetycznie: was 2, wujek, ciotka, dwoje dzieci plus dorosły syn z żoną, daje nam 8 osób. Niemowlęcia nie liczymy. 500 dzielimy na 8 daje nam 62,5 za osobę i powinniście się liczyć. Jeśli masz dziecko starsze niż 3 lata, to 500:9= 55,5 Zapytać możesz w ten sposób. Wujek, to jak my się w końcu będziemy liczyć? Dzielimy koszty na osobę, czy rodziny. Jak ci powie, że rodziny, to zapytaj, czy najstarszego kuzyna ma zamiar liczyć jako osobną rodzinę, czy jego. Bo jakby nie było, to też jego dziecko i w związku z tym, że to sprawa do dyskusji i podwalina do kłótni, ty byś wolała na osobę, bo wtedy jest sprawiedliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy w jadnym domku na kupie??? Z 3miesiecznym dzieckiem??? Jak uchodzcy w obozie! Ale wypoczynek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia Polska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podzielcie 500 na ilość osób dorosłych i tak się rozliczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramota5555
Tu autorka postu. Pierwszy raz jest problem z rozliczeniem. Nie wiem co bratu odwaliło, jego dziewczyna też jest zła na niego, pokłócili się. A ja mu powiedziałam, że w takim razie ja rezygnuje z wyjazdu i niech sobie jadą we 2. Jak mu było za dużo zapłacić 2400, to niech płaci teraz 3500. A jestem ciekawa jak tam dojada jak nie mają auta ani prawka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TwojBrat
Jesteś wredną siostrą, miałaś ropucho zapłacić 1/2 bo zawsze tak płaciłaś - a teraz twój przydupas nie jedzie to nagle robisz o to problem. Możesz se jechać sama i C.H.U.J...C.I...W...BRUDNĄ...P..I..Z...D..Ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
X 11.32 - dzięki tak chyba będzie najrozsadniem :-) X 11.35 - mówisz jak uchodźcy? ??? Czy ja wiem 5 sypialni, ogromny salon i kuchnia z jadalnią ,dom piętrowy z działka hektarową z dostępem do jeziora. A że taka ilosc ludzi? Dobrze sie czujemy w swoim towarzystwie czesto spędzamy czas razem ( niewielka różnica wieku jakieś 10 lat) a co do dziecka? 3 miesięczne bobo żadnemu z nas nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×