Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moj facet ma tylko dwie pary spodni ,a biedny nie jest...mam dosc..

Polecane posty

Gość gość

nie moge tego zmienic w nim. on nie przywiazuje wagi do swego wyglądu. ma tylko dwie pary dzinsów i chodzi ciągle w jednych ,które sa juz tak sprane i zniszczone ,że to jakas masakra. buty to samo,tez tylko dwie pary butów.podkoszulek potrafi nosic jeden kilka dni... zarabia 6 tysiecy miesiecznie a wyglada jak obdartus. najgorsze ,że piastuje stanowisko kierownicze w duzej firmie. az mi wstyd ,ze kolezanki z pracy na pewno go obgaduja... co zrobic z takim przypadkiem?jakos inni faceci dbaja zeby zawsze super sie prezentowac i codziennie inna koszula itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję. Mój bogaty nie jest ale dba o wygląd buty jak kupuje to takie, które są drogie (500-600zl) nie kupuje ich co miesiąc wiadomo ale muszą być niespotykane na" ulicy", spodnie tylko wrangler bo mu odpowiadają. Jeżeli np. Bluzy to tylko superdry. Skarpety tylko z reebok. Bokserki calvina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mogłabyś mu sprezentować jakieś ciuszki z jakiejś tam okazji. Od Ciebie raczej będzie nosił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 9.16 - to ja już wolę tego pierwszego kolesia "brudasa". twój to jakis gogus chłodząca reklama marek.... moze mu jeszcze pasek gacie z por tek wystaje?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedys ogladalam wywiad z tomaszem lisem ,w którym przyznal ,że ma tylko dwie pary butów w których chodzi wszędzie i nosi dotąd ,ąz sie nie rozlecą ,natmiast butów do biegania ma 20 par. straszne ,że taki bogaty koles ,który zarabia prawie miliard miesiecznie przyznaje sie do takiego niechlujstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mial tylko dwie pary majtek to by bylo nieciekawie, ale spodnie? Smierdzi od niego, ze tak przezywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lis zarabia miliard miesięcznie? Wiesz, jakiego rzędu to kwota? Puknij sie w łeb i nie powtarzaj bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden gogus to,że inwestuje w dobre jakościowo ciuchy to Cie boli obca babo? Co żal Ci d ściska? I tak się nie przyznasz. Akurat te marki które wymienilam nie mają czasu ielkich napisów z resztą komu ja się tłumacze! Gogus to Cie zrobił i nie umiał wychować. Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci chyba tak mają chyba nawet w większości. Mój też taki jest ale na szczęście nie drastycznie. Jak jesteśmy gdzieś w galerii to zawsze udaje mi się przekonać go do jakiegoś zakupu jeśli widzę że potrzebuje. Rzeczywiście największy problem ze spodniami długo muszę go namawiać. Ale za to lubi koszule ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:31 - oj zabolało ze masz faceta co pewnie woli w ciemne oczko :D Dla rpawdziwego faceta nie ma znaczenia czy majtki są "Kelvina Klajna" czy może z "H&M". Mają być świeże, nie przecierać się, nie obcierać. A twój zarabia grosze bo przewala na ciuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p**duś-skąpuś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tez tak kiedyś miał i zmienił sie bardzo od kiedy jesteśmy razem. Od kiedy wychodzimy razem na zakupy często zdarza mu sie cos kupować i zaczął to lubić. Zacznij wyciągać go na zakupy i mówić, ze w takim ubraniu super by wyglądał i niech przymierzy i pozniej powiedz, ze powinien to kupić. Mój teraz obecny maz wolał inwestować w jakieś zabawki elektroniczne a nie w ciuchy a teraz to bardzo sie zmieniło, lubi sobie kupić fajna koszulkę czy spodnie lub buty i nigdy mu nie było mu szkoda pieniędzy na mnie a na nasza coreczke która ma 1,5 miesiąca i na jej ubranka wydaje strasznie dużo pieniędzy juz aż do przesady bo większość rzeczy jej nie jest potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mu kup jak ci przeszkadza. Mój też miał mało ubrań, większość bardzo zniszczone ale mu pokupowałam i nie ma problemu. Taki typ faceta, że nie zwraca uwagi na wygląd niestety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj to taki sam przypadek jak Twój.,. Zarabia 6 kafli, zajmuje dość ważne stanowisko jest inżynierem, spotyka sie z ludźmi profesorami itp. A chodzi jak człowiek bezdomny. Nie przeszkadzają mu porwane skarpetki. Ma dwie pary spodni od trzech lat, raz trzy lata temu namówiłam go na droższe buty (za 200zl) to do tej pory w nich chodzi. Ostatnio sama kupuje mu koszulki bo juz patrzeć nie mogę jak on chodzi, jak ja mu kupie to jest ok ale mi wstyd latać po dziale męskim i kupować facetowi koszulki jakby był jakiś niepełnosprawny. Wyciągnąć go na zakupy to rzecz niemożliwa. Czasami jak patrzę na ulicy na zadbanych i ładnie ubranych kolesi to mi głupio, ze moj to taki bruś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×