Jak się za bardzo nie angażować

Wiem że zaangażowanie w związku jest ważne, ale czasami przesada może to zepsuć. Chce się nauczyć mieć dystans, dać trochę luzu w związku i być mniej zazdrosna. Jak to zrobić?

Akurat nadmierna zazdrość nie jest równoznaczna z zaangażowaniem się w związku .Chorobliwa zazdrość to wada genetyczna i bardzo przeszkadza w normalnym związku, ja z powodu chorobliwej zazdrości mojego byłego męża rozwiodłam się z nim.Nie da się w takim związku żyć.Albo popracujesz nad swoją zazdrością albo twój związek się rozpadnie. A co ci daje ta zazdrość,przecież ludzie normalnie mają kontakty z płcią przeciwną i to jest normalne ,do zazdrości potrzebny jest konkretny powód a nie tylko to,że np.twój partner w pracy ma obok inne kobiety a ty ciągle wymyślasz,że jego coś z nimi łączy. To był tylko przykład ,ale czy u ciebie nie jest podobnie?

To prawda, jestem zazdrosna o każdą kobiete, która jest w zasięgu jego wzroku, najbardziej chciałabym żeby patrzył tylko na mnie. Ostatnio z ciekawości przejrzałam jego polubienia na fb i okazało się, że polubił portal z jakimiś półnagimi dziewczynami, myślałam wtedy że oszaleję.

O, i to jest chore .Jak można być zazdrosną o dziewczyny ze zdjęć.Każdy facet lubi pooglądać sobie nagie babki,to normalne ,to nie jest powód do zazdrości. A czemu jesteś zazdrosna o każdą kobietę ,przecież gdyby chciał byc z inną to byłby z inną a nie z tobą.Oj ,zniszczysz ten związek,on tego długo nie wytrzyma. Ja wiem ,ze taka obsesyjna zazdrość jest nie do wyleczenia.Chyba 1/4 ludzi cierpi na tą chorobę i tylko usilna praca nad sobą może to zmienić.Związek z taką osobą jest trudny i zawsze kończy się źle, no chyba ,że trafiłaś na niewolnika ,ale raczej to niemożliwe. We się za siebie,moze jeszcze nie jest to walka przegrana