Kupiłam przyjaciółce drogi prezent na urodziny a ona mi nic!

Hej, co sądzicie o takiej sytuacji, obie robiłyśmy przyjęcia urodzinowe i ja na jej święto wybrałam jej ładny drogi prezent (jak dla kogo 140zł) wiedziałam co jej się podoba, nie był to przypadkowy byle jaki wybór, bardzo jej się podobał. Niestety ja na moje urodziny nie dostalam nic, ja nie pytałam udawalam że nie ma tematu ale ona sama zaczęła się tłumaczyć, że miała wydatki i kupi mi prezent w późniejszym terminie, słowa nie dotrzymała. Nic by się nie stało gdyby nie to, że jednak się wykosztowalam i oczekiwałam od niej chociażby jakiegoś drobiazgu a tymczasem wielkie zero, a zarabia więcej ode mnie..

Zachowala sie jak świnia. Wiedziala kiedy masz urodziny,mogla wczesniej uzbierac.

Nie musiala, zostala oostawiona w glupiej sytuacji -miala duzo wydatkow, a kolezanka kupila jej drogi prezent za ktory wymagala "odwzajemnienia". Powiedz jej zeby ci kase oddala, juz nizej I tak zejsc nie mozesz

Wiesz co ja myślę, że można się wysilić i jeśli kogoś nie stać to kupić chociażby jakiś zestaw kosmetyków typu zel pod prysznic , w yves rocher po trzy dychy, mi by było głupio tak nic nie dać, tym bardziej że to przyjaciółka

Wiesz co... kupiłam ten prezent od serca i byłoby wszystko ok gdybym cokolwiek dostała, tak jak pisze osoba wyzej nawet glupi zel pod prysznic czy tusz do rzes za 20zł. Druga sprawa, że takie wydatki miała, ze sobie ubrania kupowała.. Nie wiem jak wy się zachwoujecie ale jak ide do kogos na zabawe urodzinowa to zawsze z jakims preznetem.