Invimed ktoś był ?

Witam, od 3 lat staramy się o dzidziusia, byliśmy w klinice Invimed w Poznaniu, ale niestety doktor kompletnie nas olał, zalecił Invitro podczas gdy okazało się, że winowajcą złych wyników męża były bakterie....Lekarz widział, że komórek okrągłych jest aż 15 mln gdzie norma jest 1-5mln ( w różnych laboratoriach rózne skale) nie zlecił żadnej diagnostyki w tym kierunku tylko od razu Invitro.....może ktoś korzysta z tej kliniki, chętnie poczytam wypowiedzi innych osób ;) Pozdrawiam serdecznie i czekam na Wasze opowieści.

Hej, my tez zdecydowalismy się na IUI. Chcieliśmy najpierw w inwimedziedzie w Poznaniu, pozniej w Katowicach bo bliżej nas... jednak poczytalismy trochę opini i.... owszem trafiają się pozytywne i udane IUI ale było bardzo duzo, powtarzajacych się negatywow. Dlatego zdecydowaliśmy się na bociana. Tez się zastanawiam czy slusznie? InviMed jednak też oprócz negatwynych ocen, sporo sukcesow i pacjentów, którzy polecają lekarzy. Prawda jest taka, że ile pacjentów tyle opinii. Ludzie mają rozne charaktery, wymagania i oczekiwania.... Co robic? Która klinike wybrac i jakiego lekarza? Podzielcie się opiniami...

Ja jestem zadowolona, leczę się u nich pół roku. Jestem u dr Ziółkowskiej, nie mam na co narzekać. Bardzo miła kobieta, często pyta o samopoczucie. Trafiłam do niej ze zdiagnozowaną już endometriozą i muszę przyznać, że obecnie leczę się hormonalnie wg zaleceń Pani doktor i czuję się lepiej. Jeszcze troszkę i będziemy próbować z zajściem w ciążę.

Weronika ja się z Tobą zgodzę, co pacjent to inna opinia. Nie ma co się sugerować nimi, ja wybrałam klinikę po przeczytaniu kilku komentarzy i się zawiodłam….. a potem zmieniałam ;/

Weronika85 a jak oceniasz Bociana, ja właśnie się zastanawiam, którą klinikę wybrać. Oni podobno są słabi z doświadczeniem Jestem z Wrocławia – czy pół roku starań to odpowiedni czas, żeby już zgłosić się do kliniki? Chciałabym, żebyśmy byli już we troje!

Ja zdecydowanie odradzam InVimed, jak pisałam wcześniej mój mąż mial problemy z nasieniem - z ilością i *****iwośća ale tez mial ogromną ilość baterii. Doktor Malendowicz spojrzal na te wyniki i najpierw z tekstem "co by tu z Panem zrobić...." zastanowił sir chwile i mowi "eee tylkp invitro i radze jeszcze zamrozic plemniki bo niedlugo nic nie zostanie" wtedy było 200tys plemnikow. Wyszliśmy załamani, nie zlecił żadnych badań nawet hormonow. Poszliśmy sami zbadac hormony okazało się ze tsh wyszlo podwyższone - trafilismy do przemiłej Pani Doktor ktora zdiagnozowala nadczynność i przrpisala odpowiednie leki. Niedawno trafilismy do androloga, który odrazu powiedział ze to wszystko wina bakterii bo one blokuja ilosc i *****iwość. Zrobił baaatdzo dokladnr USG dzieki któremu okazalo sie ze plemniki sa produkowane bez zaburzen co mowi tez hormon FSH, nie ma żadnych zrostow etc. Po prostu ewidentnie blokuja bakterie. Mąż przyjmuje antybiotyki po czym będziemy czekać 3 msc :) także my nie mamy dobrego zdania, niestety jeśli chodzi o Malendowicza- starszy gość któremu się już nie chce leczyć, raczej siedzi i liczy pieniążki.... Przykre tp ale z tego co widzę sa tez dobre kliniki i chociaż tyle dobrze :))

alinka Ty to chyba prowadzisz jakąś wojnę z tym Invimedem prywatną. Co watek to widzę Twoje wypowiedzi. Co wątek to ta sama kwestia, jesteśmy tu po to aby się wspierać. Chętnie poczytałabym czy Wam się udało, jak się teraz leczycie, a nie ciągle o klinice. Jak coś tam się stało nie tak o wyjaśnij to z nimi – przecież mają tych swoich rzeczników i koordynatorów, a nie będziesz tu siać ziarno zwątpienia. Masakra...

A czy ja nie mogę powiedzieć co sądzę o tej klinice? Po co wchodzisz na wątek który założyłam. Mówię co ja o tym myślę, a Ty tego czytać nie musisz.

spokój. ta cala alinka to jakis troll. ciekawe co to ma na celu

Możesz, każdy moze. Tylko to rzeczywiście jest nudne - ja tez juz to czytalam. A każda dziewczyna koncentruję się na ciąży i zadbaniu o siebie zeby w nia zajsc, a Tywoja wypowiedz nie wiem co ma na celu

lasce się nudzi, może nie pracuję... tylko leży do góry.... i nie ma czym się zająć....

Tylko dzięki takim ludziom jak ja, którzy ostrzegają innych niektórzy nie popełniają takich błędów. My popełniliśmy i dlatego odradzam, ale idzcie tam, pewnie, macie sporo kasy wiec płaćcie za nic heh a ja bede sie tylko smiac jak niedlugo beda zale i smutki, pustaki jesteście i tyle. Powodzenia

to, ze bedziesz sie smiac z nieszczescia innych osób sugeruje jaka sama jestes ty. nikt cie nie obraza, spadaj stad

Śmiać się bede z glupoty i naiwnosci bo skoro ktps jak krowie na rowie mówi co przeszedł a Ty jak idiota idziesz w ciemno to swiadczy o glupocie ludzkiej a później jest płacz i lament - tak chcecoe tak macie. W glowie te, coś trzeba mieć a nie pustkę

Nikt nie powiedział ze tam ide, tylko tyle, że ty jestes nudna i jak chcesz miec dziecko to skup sie na sobie a nie na zlosci.

alinka112, co to za klinika gdzie teraz jesteś? i w jaki sposób bakterie blokują plemniki? Jaki antybiotyk mąż przyjmuję?

Raz byliśmy w Invimedzie i juz do zadnej nie poszliśmy. Jesteśmy pod opieka androloga/urologa dr. Pawlika z Poznania i to jest lekarz z powołania. On dał antybiotyk o nazwie Unidox solutab przez 2 tygodnie. U męża bylo 15 mln komórek okrągłych (leukocytow)

a ile za wizytę bierze?

Od nas wziął 200 zł ale wyniki analizował punkt po punkcie

i co ile czasu tam chodzicie?

Teraz byliśmy, maz bierze antybiotyk i po 3 msc ma isc na badanie nasienia - jeśli sie nie poprawi to bedziemy dalej szikac przyczyny, chociaz doktor zapewnial ze to na 99%wina bakterii bo po hormonach i usg widac ze wszystko jest ok a ten 1 % to moze byc przyczyna nieznana bo tak tez bywa... Jestesmy dobrej wiary, moze w końcu się uda bo jednak tych bakterii trochę jest.