Gość gość Napisano Lipiec 4, 2017 Weszłam dziś do Rossmanna, przywykłam już że dziewczyny przy kasach oferują każdemu jakieś "promocyjne towary" grzecznie prezentując wykutą formułkę, ale dziś mi szczęka opadła. Ledwo weszłam usłyszałam "dzień dobry" od dziewczyny która siedziała przy kasie na wprost drzwi. Nie wiedziałam czy to do mnie czy do osoby którą akurat obsługiwała. Ledwo weszłam między półki stoi laska i rozkłada towar, mówi mi "dzień dobry", odpowiedziałam i idę dalej, mijam drzwi dla pracowników z których ktoś wychodzi i znów mówi mi "dzień dobry". Zrobiłam zakupy i przy kasie ta sama dziewczyna która witała mnie przy wejściu, znów mówi mi "dzień dobry". Mam pytanie do managerów sprzedaży czy innych kretynów którzy wymyślili żeby każdemu klientowi kłaniać się 200 razy dziennie, naprawdę myślicie że to takie fajne odpowiadać w każdym sklepie, każdemu z obsługi na powitanie? Nie wystarczy tych uprzejmości przy kasie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach