Normy krzywej cukrowej

Witam proszę podpowidzcie coś na temat nowych norm dlaczego poszły w górę? Moje wyniki to Na czczo 87 Po 1h 113 Po 2h 141 czy mam się martwić? Czy dziecku nic nie szkodzi czy nie urodzi się z cukrzyca? Lekarz mówi że wszystko ok, ale ja mam pewne obawy. Proszę uspokojcie mnie trochę... bo boje sie komplikacji poporodowych... Czy któraś rodziła już wg takich nowych normy? Czyli z takimi wynikami lub podobnymi i było ok?

Pomoże ktoś?

Nie histeryzuj. Ja miałam na czczo 86, po 1h 187, a po 2h 158. Wyszła cukrzyca ciążowa, miałam dietę, mierzenie glukometrem... Dziecko urodziło się zdrowe z wagą 3,5kg, ale nie wiem czy cukrzyca miała wpływ na wagę dziecka. Zresztą 3,5kg to nie jest jeszcze aż tak duże dziecko, urodziłam naturalnie. Jeśli w badaniach po takiej dawce cukru masz dobre wyniki, to po normalnym jedzeniu tym bardziej. Chyba nie sypiesz 20 łyżeczek cukru do jedzenia ;-) A dietę zdrową pewnie i tak trzymasz, więc nie ma się czego bać :-)

No właśnie ja się boje bo wg. Starych norm miałabym cukrzycę a wg. Nowych już nie... I tu się boje czy nie szkodzi dziecku bo nie mam glukometru a do porodu jeszcze 7 tygodni ☹ panicznie się boje.. więc jak myślicie? Już sama nie wiem czy mam ta cukrzycę czy nie... diabetolog mnie nie przyjmie

To jedz jakbyś miała cukrzycę, ja miałam dietę od 6tc i żyję. Cukrzyca pod koniec ciąży to nic.

Nie masz cukrzycy wg nowych norm to: po 1h do 180 po 2h do 153

No właśnie jem ciemny chlebek z warzywami zero słodyczy gazowanego sama woda niegazowana. Nie wiem czy mogę smażone i ziemniaki skoro nie mam cukrzycy. Ja się poprostu boje że cokolwiek zjem to będą mi cukry skakać i to może mi i dziecku zaszkodzić... Tyle się naczytalam o tym że można umrzeć przy porodzie że dziecko może mieć wady że ja mogę lub dziecko mieć cukrzycę strasznie się boję mimo że wg nie nie mam tej cukrzycy

Puknij się najpierw może w to czoło. Po co czytasz te bzdety w necie? Nie wiesz, że ludzie tam celowo dołują innych, właśnie po to, żeby się bać? Taka jesteś troskliwa mama, a nie masz świadomości, że stres w ciąży działa na dziecko jak steryd i ono to czuje? Wypij sobie rumianku i idź na spacer lepiej

Ja wiem możecie się ze mnie śmiać... Ale to moje 1 dziecko dlatego się tak martwię. A ja nie chce żeby moja córeczka całe życie cierpiała przez moje być może błędy....

To myślicie że jest cukrzyca czy nie?

Też jestem w ciąży i to pierwszej jakby co. Odpowiedź już dostałaś powyżej, zatem nie truj już. A może to prowo?

Mnie cukrzycę wykryto dopiero w 6 miesiącu czyli standardowo, ale ginekolog kazał mi się odżywiać jakbym już cukrzycę miała, bo w poprzedniej ciąży wykryto mi cukrzycę na dzień dobry. Dieta cukrzycowa to po prostu zdrowa dieta. Pij dużo wody, jedz regularne posiłki, mniej, ale częściej, daruj sobie słodycze, fastfoody, pierogi, nie panieruj, gotuj na parze albo w piekarniku (najlepiej ryby i drób). Pomyśl ile kobiet pod koniec ciąży ma cukrzycę i nawet o tym nie wie, a wtranżala słodycze i inne bzdety na potęgę. Po prostu jedz zdrowo, dużo zielonych warzyw, ryż czy makaron ciemny. Powinno wystarczyć. Nie histeryzuj.

No właśnie bo miałam wyniki w 28 tygodniu takie: Na czczo 87 Po1h 154 Po2h 120 2 tygodnie później wyladowalam w Szpitalu na skurcze i przy wypisie lekarz zalecił dietę bo byli lekkie skoki cukru... I kazał powtórzyć krzywa w 32 to więc powtórzyłam i wyszły wyniki jak powyżej dlatego się tak martwię

Nie masz cukrzycy, co Cię obchodzą stare normy? Są kobiety, które mają cukier powyżej 200, muszą sobie wstrzykiwać insulinę przez pół ciąży, a Ty szukasz problemów. Uważasz, że kafeterianki są mądrzejsze niż Twój lekarz? Jeśli się tak boisz to trzymaj dietę i tyle. Nie jedz smażonego, gotuj na parze, jedz małe porcje, ale częściej - co 2 godz. Ziemniaki z wody mogą być, ale w całości i bez masla. Do każdego posiłku surowe warzywa. Cukier zbijają też kiszonki, możesz wcinać kapustę kiszoną lub ogórki do posiłków. Tylko nie wiem po co, gdyby mój lekarz stwierdził brak cukrzycy nie katowałabym się dietami. Ja miałam cukrzycę, na początku ściśle trzymałam dietę, ale pod koniec ciąży już miałam dość i ponieważ miałam cukry w normie po posiłkach pozwalałam sobie na kawałek ciasta od czasu do czasu. Urodziłam zdrowe 3,5kg dziecko. Jeśli teraz tak panikujesz już sobie wyobrażam jak się będziesz katować dietami przy karmieniu piersią. I przepraszam, że Cię tak krytykuję, ale nie rozumiem takich panikar, sama byłam niedawno w pierwszej ciąży i tak nie zchizowałam.

Wiele kobiet robi krzywą między 24 a 28 tc, bo takie są zalecenia i przy normalnych wynikach już nie zawraca sobie tym głowy. Cukry pod koniec ciąży często wariują i wiele kobiet nawet o tym nie wie. Wiele nie wie po co lekarz kazał im robić krzywą i co tak naprawdę wykrywa to badanie, dowiadują się dopiero jak coś jest nie halo. Cukrzyca pod koniec ciąży to pic na wodę, warto jeść zdrowo, ale histeryzować nie ma potrzeby

Ja wiem tylko mi lekarz powiedział przy wypisie że mam skoki cukru... I kazał powtórzyć krzywa w 32 tygodniu więc to zrobiłam... I wyszły takie wyniki a czytałam bo jestem np na forach na fb to niektórzy lekarze przy takich wynikach kierują do diabetologa ale tam ich raczej nie przyjmują. Jestem trochę zła bo gdyby nie to że wylądowałam w Szpitalu to do tej pory bym nie wiedziała o takich skokach... A powiedzcie czy może być tak że cukry skacza po posiłkach? Byłam u znajomej i po sniadaniu zmierzyłam glukometrem i wyszło 143 po 1h..

No właśnie o to chodzi w cukrzycy, że cukry skaczą po posiłkach. Po 1h godzinie norma jest do 120. Mi właśnie najczęściej skakały po śniadaniu, dlatego na I śniadanie warto zjeść coś lekkiego, np. 2 kromki chleba, jakąś chudą wędlinę. Na II śniadanie już można sobie pozwolić na więcej. 143 to rzeczywiście sporo, mówiłaś lekarzowi?

I jedna drugą napędza wariatki. Dla ciężarnych są inne normy :/ 143 to nie tak dużo.

Jeszcze nie za tydzień mam wizytę... Ale wtedy zjadlam bułkę pszenna z serem bo chciałam sprawdzić jak przy normalnym jedzeniu.... Widzicie dlatego się martwię, że nie mam cukrzycy ale te cukry mnie niepokoją... Ale dziecka nie mam dużego... 33 tydzień wazy 1750g i na usg wszystko dobrze pokazało. Boję się ☹

Ja mialam na czczo 75, a norma chyba od 74. heh

Ja tak histeryzujesz to idź na prywatną wizytę do diabetologa i sobie z nim pogadaj. Miałam swoje przejścia z cukrzycą. Byłam na diecie od samego początku, musiałam i dałam rade. Ty jesteś już na końcówce, a wariujesz jakby nie wiadomo co się miało stać. Jedz zdrowo, skonsultuj się z diabetologiem jak bardzo chcesz dla świętego spokoju (tę stówę można zapłacić nie czekając na skierowanie) i tyle.

Przy stwierdzonej cukrzycy na czczo norma to max 90, a po posiłkach, godzinę po do 120. Przy stwierdzonej cukrzycy, warto zaznaczyć. Po obciążeniu glukozą (nie po posiłku, to co innego) po 2 godzinach norma dziś jest do 153, wcześniej do 140.

Czyli jak myślicie przesadzam? Czy dieta którą stosuje wystarczy?

Teraz sa nowe normy dla ciezarnych, po 1h do 140, przynajmniej w swietkorzyskim. Wydaje mi sie ze Ci cury wariuj, ja w pierwszej ciazy na tym etapie mialam wlaczona insuline, czesto ok 32 tygodnia cukry zaczynaja skakac. Ja bym jednak sprobowala sie dostac do diabetologa, ale uwazam ze nie masz powodu do paniki. Jak chcesz to trzymaj diete i wystarczy, 7 tygodni to niedlugo.

Skoro tak się boisz to kup glukometr i mierz cukier po posiłkach. Ja bym w ogóle nie robiła problemów, jakby mi lekarz powiedział, że nie mam cukrzycy. Nie mierzyłabym cukru u koleżanek bo i po co. Daj sobie kobito spokój, bo bardziej stres zaszkodzi dziecku niż ta Twoja urojona cukrzyca. Jedz zdrowo i tyle

Hej dziewczyny pisze żeby wam zdać relacje z wyników ponieważ przyszedł glukometr i tak Śniadanie 3 kromki ciemnego chleba z twarożkiem i rzodkiewka- 108 Obiad ziemniaki z ugotowanym filetem +ogórki kiszone+sałata z rzodkiewka i jogurtem- 113 Podwieczorek płatki owsiane z jogurtem + 5, 6 truskawek - 136 Kolacja omlet z 3 jajek+ rzodkiewka + 2 bądź 3 kromki chleba ciemnego-108 Zobaczymy jeszcze jak zjem 2 kanapki na noc gdzieś o 22 jak będzie i na czczo