Prezenty w związku

Mój chłopak zaczął mi jakoś od 2 lat kupować na prezent zawsze coś czego nie chcę albo czym się zupełnie nie interesuję. Kiedyś zapytał, czy chciałabym dostać piżamę (byliśmy w galerii, zupełnie niekobieca, obleśna piżama). Powiedziałam, że nie, bo ja nawet nie śpię w piżamach. Jak już to koszulka nocna, albo jakieś bokserki. Podkreslalam, że nie chce, bo nie będę w tym spać. Co dostałam na prezent? Ta obleśna piżamę. I leży od kilku miesięcy na dnie szafy. To nie pierwszy raz, kupuję mi np. książki o tematyce, która GO interesuje, a mi się nawet nie chce ich czytać, wolę zupełnie inna tematykę. Dostaje płyty, których nawet nie chce mi się rozpakowac, bo nie lubię takich zespołów, już leżą 3 w biurku nieodpakowane. Dlaczego on to robi? Nie rozumiem jego zachowania. Ja ZAWSZE kupuję mi to, czego on sam potrzebuje, jak wspomni, że coś by chciał to przy najbliższej okazji to dostaje, a ja mam w zamian coś, co nawet czasami wstyd mi przy kimś odpakowac. Ja już nawet przestałam udawać, że się z tych prezentów ciesze. Wolałabym głupiego kwiatka albo nic niż coś takiego kupowanego jakby złośliwie/przypadkiem. Dodam, że w pierwszych 2 latach znajomości prezenty były bardzo trafione, kobiece, zawsze sprawiał mi duzo radości. Trafiał w mój gust. Nie wiem co to ma znaczyć.

gonanana ,powinnaś przeprowadzić z nim rozmowę ,pokazać mu te nierozpakowane prezenty,te rozpakowane też i jasno mu powiedzieć ,zwłaszcza o tej piżamie,że ,przecież mówiłaś mu ,że ci się nie podoba i ,że nie śpisz w piżamach i spytać dlaczego to zrobił.Odnośnie płyt i książek tak samo. Jeśli nie ma pomysły na prezent to ,przecież teraz może kupić jakiś bon(nie wiem jak się to nazywa) w perfumerii czy w galerii a ty sama sobie kupisz co będziesz chciała. To naprawdę dziwna sytuacja.

Ma zamiar się z tobą ożenić i kupuje te prezenty pod siebie, potem będzie miał piżame jak znalazł, książki które lubi czytać i płyty których będzie słuchał. Ma chłopak plan i go realizuje.

Zupełnie go nie rozumiem. Jest mi strasznie przykro i mam wrażenie, że ma mnie gdzieś. To niby tylko prezenty, ale czasami chce mi się płakać. :(