Prosba do widzów

mam taki problem wy czerwone buraki że za c***ja nie moge ogarnac waszych subtelnych żartów nie wspominając o tym skąd sie wzieły kondony z tak zjepanym poczuciem chumoru. W związku z powyższym mam prośbe żebyście to troche sprymitywizowali bo nie łape roli. poza tym jak zwykle c***j wam w dooope na zawsze wasz wiecie kto;)

Możesz na nas liczyć

-to że nie łapiesz żartów świadczy o twojej ułomności umysłowej -a to ze siedzisz w miejscu które ci nie odpowiada świadczy że jesteś przegrywam do potęgi i na dodatek niechcianym nołlajfem -a to ze lubisz wsadzać każdemu (uja w doope, świadczy o twoich homo zapędach

coś tu fruwa... tak czy inaczej spadam poudawać że sie strasznie męcze i pocierpieć ku waszej radości. może nawet coś dzisiaj rozwale z powodu frustracjiu w tym seksualnej paka

ps: zaczynam myslec o samobójstwie i mordowaniu sąsiadów, których podejrzewam o bycie wami.. także nie odchodźcie od odbiorników po reklamie na pewno coś sie stanie

wpadłem sprawdzić czy c***j jest na swoim miejscu... widze ze jest ok. no to nara