Trudna sprawa

Cześć! w ubiegły piątek złożyłam wypowiedzenie w pracy. Chciałam poświęcić czas na napisanie licencjatu, gdyż mam termin do końca roku. Wczoraj dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Pomyślałam, żeby cofnąć wypowiedzenie i iść po 10tygodniu ciąży na zwolnienie macierzyńskie(podobno tak można) i zająć się licencjatem. Dodam, że mam objawy tj mdłości, kręcenie w głowie, bóle głowy i brzucha i przebywanie 8 godzin w pracy jest ostatnią czynnością, na którą mam ochotę. Proszę o pomoc-czy szefowa może nie zgodzić się na takie rozwiązanie? Może kazać mi przychodzić do pracy? Z góry dziękuję!

Nie wiem

Jak juz szukają pracownik to wątpię, najpierw składasz wypowiedzenie, a potem nagle ci się odwiedziło bo jesteś w ciąży? Poza tym przed 12 tyg nie jesteś chroniona przed zwolnieniem. Ciąża to nie choroba, objawy nie są powodem do zwolnienia lekarskiego czy urlopu. Ja pracowałam na kuchni, gdzie czułam najgorsze zapachy jakie można sobie w ciąży wyobrazic i całe 8h było mi niedobrze do tego stałam i jeszcze było zimno bo lokal nieogrzewany. Na L4 poszłam dopiero w 5 miesiącu jak już znaleZeli kogoś na moje miejsce, sama szkolilam ta osobę. Jeśli masz pracę siedząca za komputerem to szefowa nie ma obowiązku odesłać cię na urlop.

Bardzo niefajne zachowanie wrócisz do pracy tylko by później za frajer kasę dostawać na l4, rozumiem wiele ale takiego wyrahowania nie czaje. Nie zatrudnie nigdy kobiety właśnie dlatego że są takie jak Ty.

Nie ma czegoś takiego jak macierzyński po 10 tc. Macierzyński można wykorzystać maksymalnie do 6 tyg przed planowanym terminem porodu. Masz pół roku na pracę licencjacką i potrzebujesz do tego zwolnienia się z pracy? Nie kombinuj leniu śmierdzący. Jeszcze chcesz oszukać pracodawcę? Jak to zrobisz to bez problemu pracodawca załatwi cie w sądzie.

Ciąża to nie choroba, objawy nie są powodem do zwolnienia lekarskiego czy urlopu. Ja pracowałam na kuchni, gdzie czułam najgorsze zapachy jakie można sobie w ciąży wyobrazic i całe 8h było mi niedobrze do tego stałam i jeszcze było zimno bo lokal nieogrzewany. Na L4 poszłam dopiero w 5 miesiącu jak już znaleZeli kogoś na moje miejsce, sama szkolilam ta osobę. x no i co z tego???? to ze ty tak zrobiłaś nie znaczy że wszyscy mają tak robić! i co osiągnęłaś tym? dostałaś medal? premię? wygrałaś konkurs na pracownika roku? a do 9 m-ca nie mogłaś?

Nie każda jest masochistką, pracować na kuchni w nieogrzewanym pomieszczeniu w ciąży? Trzeba mieć cos nie tak z głową, nie masz się czym chwalić, to raczej pokazuje jak niektóre baby są głupie.

Może nie głupie, tylko uczciwe? Autorko, pracodawca nie ma obowiązku wycofać twojego wypowiedzenia. Jeżeli powiesz o ciąży, to na 100% tego nie zrobi

Porozmawiałam szczerze. Dziękuję za wypowiedzi, ostatni raz szukam porad w internecie :) Pozdrawiam wszystkich uczciwych!

Dobrze, ze pozdrawiasz uczciwych i ze wiesz co to pojecie oznacza. Pozdrawiamy jeszcze cieplej!

Ciężarna jest chroniona prawnie od początku ciąży. Ale jeśli sama rozwiazalas umowę,to już nic nie zrobisz. Inaczej by było gdyby to pracodawca cię zwolnił,ale jeśli sama to zrobiłaś to już tego nie odkrecisz.

Dziewczyny jest coś takiego jak zwolnienie macierzyńskie w ciąży? Pierwsze słyszę:) Autorko u mnie w pracy była taka sytuacja, że dziewczyna też złożyła wypowiedzenie, a potem okazało się, że jest w ciąży, ale u niej był 3 miesięczny okres wypowiedzenia więc wszystko cofnięto, a ona od razu przyniosła L4. Juz urodziła, a ostatnio ją widziałam z brzuszkiem więc chyba poszli za ciosem z mężem:)

Zalatw zaswiadczenie o ciazy... i mozesz wycofac wypowiedzenie. Kobieta w ciazy jest chroniona od poczatku. Od 12 tyg jesli konczy Ci sie umowa.

Najlepiej napisać pismo przez prawnika. Koszt niewielki, a problem od razu z głowy. Ja tak zrobiłam. Skorzystałam z usług www.kancelarie-adwokackie.org. Załatwiło sprawę i żadnych problemów więcej nie miałam.

Teraz wszędzie szukają pracowników wiec łatwiej znaleźć nową pracę. Tylko gdy powiesz o ciąży może być trudniej. Pracodawca też człowiek i jak Ty liczy na uczciwość. Ps. Tylko z powodu ciąży nie rezygnuj z licencjatu! I pracę i studia i ciaze można pogodzić

A ja polecam w tych sprawach we Wrocławiu www.adwokatgliwa.pl. Pani Małgorzata oprócz tego, że jest świetnym fachowcem, to jeszcze ciepła i życzliwa osoba. Dziękuję za pomoc w rozwiązaniu problemu.

Dobrze zrobiłaś.Zrób wypowiedzenie z pracy i podejmij pracę W DOMU. Są oferty pracy w domu,np telemarketerzey,prowadzenie sklepu internetowego itd. Będziesz spokojnie pracować i pisać licencjat,a jednocześnie pilnować ciąży. Koniec roku zbliża się nieuchronnie. Oprócz tego możesz jeszcze spotykać się ze znajomymi,wychodzić gdzieś czasem. Druga opcja to praca na pół etatu,lub ćwierć etatu,po to by odpocząć od domu,wyjść ,jednak nie na zbyt długo,aby mieć czas na pracę