Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zmarnowalam sobie życie

Polecane posty

Gość gość

Nie skończyłam studiów , zostałam skreslona z 4 semestru i jeszcze zrobił mi się dług za czesne. Mam 25 lat i 7 miesięcznego synka. Rodzina doprowadza mnie do łez bo studiów nie skończyłam i w najlepszym wypadku będę pracować w sklepie spożywczym . Koleżanki mają już mgr a ja zostałam z niczym. Nie wiem jak się za to wszystko zabrać aby wyjść na prostą. Narzeczony studia skończył i pracuje . Ja jestem w domu z dzieckien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pociesze cie. ja mam 25lat a zaczelam doktorat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.23 i co z tego?ja zamiast doktoratu wybrałam dziecko i jest to najlepsza decyzja. moim zyciu. Na naukę jeszcze czas będzie, a na dziecko teraz jest najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to po co się zalisz? Dług za nieskończone studia to totalnie zmarnowana kasa. Mogłabyś ja wydać na dziecko. Ogarnij się jeszcze 2 semestry i licencjat! Twój narzeczony nie wspiera? No no no....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12.23 i co z tego?ja zamiast doktoratu wybrałam dziecko i jest to najlepsza decyzja. moim zyciu. Na naukę jeszcze czas będzie, a na dziecko teraz jest najlepszy x ktora w wieku 18lat jepnie drzwiami i krzyknie spiertalaj stara :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.34 szkoda, że masz takie pojęcie o wychowaniu dzieci... jak sobie pościelesz tak się wyśpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:23 Doktorat robi, a siedzi na kafe :) Musisz być niezwykle uzdolniona i "inteligiętna" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oo juz sie harpie dorwały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nas podziwia dlatego pani doktor tiutaj siedzi ;D Nie dlugo bedzie pani profesor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, zjawisko az tak powszechnej glupoty nie bylo mi znane poki nie zajrzalam tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:26 ja tego nie pisałam.. Chodzi o to że nie chce zostać z niczym. Wiadomo jak w ciazy uczelnia zeszła zupelnie na drugi plan i nie zaliczyłam semestru . Wydaje mi sie ze rodzina już mnie skreslila całkowicie . Czy uda mi się jeszcze to skończyć teraz jestem całkowicie poświęcona dziecku ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pisałam z 12.26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przepraszam bardzo jak ciaza przeszkadza w studiach? jestes patentowanym leniem i tlumaczysz sie bachorem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bachorem? To forum to porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 30 lat, 10 lat stażu pracy, mgr z prawa, studia podyplomowe, szkolenia i syna 4 letniego, który w niczym mi nie przeszkadza i NIE JEST DLA MNIE WYMÓWKĄ, służącą wytłumaczeniu swojego lenistwa i niezorganizowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życia nie zmarnowałaś, bez przesady, jeszcze nie wiadomo co przed tobą, ale fakt zaliczyłaś wtopę i to ogromną, wyrzuciłam w błoto, nie swoje pieniądze. Weź się w garść, już nie jesteś dzieckiem. Dziecko bez ślubu, na utrzymaniu rodziców, zawalone studia. Obudź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja znaczną część ciazy spędziłam w szpitalu. A mimo to napisałam pracę magisterską a nawet pomoglam pisać bratu (zrobiłam mu część badawczą) ;) nie zawsze mogłam być na zajęciach czy na egzaminach ale wtedy podchodzilam w drugim terminie, 2 egzaminy miałam indywidualnie wyznaczone. obronę miałam 17-go a 30 miałam cc. Tobie się nie chciało uczyć i to jest problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra zawalilas semestr czy rok, od października wracasz do szkoły, w weekend dziecko jest z ojcem lub dziadkami a Ty konczysz studia, w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ją wypierdzielili, bo pewnie nie chodzila :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×