Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Buduję mury

Polecane posty

Gość gość

Zbudowałem byt swój zasklepiając jak termit wyloty ku światłu i zwinąłem się w kłębek w kokonie nawyków, w dławiącym rytuale codziennego życia. I choć przyprawia mnie on co dzień o szaleństwo, mozolnie wzniosłem szaniec z tego rytuału przeciw wichrom, przypływom, gwiazdom i uczuciom. Dość trudu kosztuje mnie, by co dnia zapomnieć swej kondycji człowieka. Teraz glina, z której zostałem utworzony, wyschła i stwardniała. Nikt już się nie dobudzi we mnie astronoma, muzyka, altruisty, poety, człowieka, którzy może zamieszkiwali mnie kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma lekarstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×