Wyobraźcie sobie, że istnieje ktoś o supermocach?

Np wskrzesza umarłych, chodzi po lawie, zmienia pogodę,potrafi mieć wpływ na wszystko na tym świecie, w sekunde potrafi zmienić co chce... jak myślicie czy życie takiej osoby zmieniłoby się w koszmar czy raczej na odwrót?

A co , masz takie moce ?

chciałabym... wyobraźnia mnie ponosi;)

anakin by chciał chodzić po lawie

a co do pogody to lepiej nic nie zmieniać, w Polsce jest OK, niewiele katastrof naturalnych wskrzeszanie umarłych to by był dopiero syf... A w ogóle to mistrz Grzędowicz prawi: "(...)Starej pieśni o kimś, kto znalazł się wśród dalekich lasów otoczony dzikimi ludźmi postanowił zostać między nimi bogiem. A potem oszalał, bo człowiek nie potrafi być bogiem."

podzielę się szczęściem, skoro się taki tutejszy offtop zrobił: zest riddle jednak żyje, tylko na innym serwerze! <3 http://zest.riddlehell.net/index.php