Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie pewny

Witam dziewczyny. Mam do Was pytanie.

Polecane posty

Gość Nie pewny

Cześć jak w temacie. Od prawie roku pracuj***arze i restauracji na jednym z najniższych stanowisk w Londynie. Odp początku mojej ''kariery'' tam chyba podobam się pewnej kobiecie. Ja mam 28 lat ona 32.. Ja Polak ona Rumunka.. Ja od 9 lat singiel ona od 6 lat singielka.. i dziwnie się zachowuje kiedy jesteśmy sami.. jąka się,.. patrzy w podłogę.. a mimo to jak mnie mija to dotyka mnie, wręcz obmacuje przez sekundę.... to dziwne.. Teraz sytuacjie.. przebierałem się i miałem tylko dzinsy i nagle ona wpadła na mnie.. zaczęła się jąkać i nagle dosłownie zaczęła ''uciekać'' w stronę biura.. dogoniłem ją bo akurat jak sie styknęliśmy to zakładałem t-shirt (jestem dobrze zbudowany, wysoki i szczupły).. więc dogoniłem ją i mówię ''cześć do jutra'' a ona jak zwykle wyjąkała coś w stylu ''seeouuu yo yo yo see you to to to tommorrow'' klucze jej wypadły z rąk i głos jej drżał.. inna sytuacja wychodze z szatni i spotykam jej na korytarzu jak układa kartony z chipsami.. i pytam się jej (nawet się nie zatrzymywałem tak tylko zagadałem mijając ją) ''how you working tomorrow? you double tomorrow?'' a ona'' i'm single..'' i wtedy zaczęła się tak jąkać,, szamotać z tymi kartonami, że wszystko poleciało na podłogę i potem staraąc się zamazać zdanie ''i'm single'' co oczywiście znaczy jestem wolna powiedziała tylko '' eee yyy tomorrow eee yyy i'm eee yyy....'' i tyle.. i tak do dzisiaj tylko że jest trochę bardziej śmiała.. zaczęła się do mnie uśmiechać.. (wcześniej unikała kontaktu wzrokowego za wszelką cenę'' jak skaleczy się w palec to idzie do mnie i pyta czy jej palca nie opatrze bo ona ''nie umie'' zrobić tego dokładnie jedną ręką.. i zawsze jak o coś mnie prosi (o ile jestem w jej zasięgu dotyka mnie... Czy jej się podobam? Ona pracowała tam jako asytentka managera a teraz bo od 3 miesiecy jest jako general manager.. ja pracuje jako pomoc na kuchni.. czasem cos ugotuje i takie tam.. aczkolwiek nie jestem człowiekiem bez ambicji.. uczę się.. trenuje kick boxing .. staram się aktualnie o lepszą pozycję.. mam swoje plany.. I chyba się w niej zakochałem.. w zeszłym miesiącu miałem cięzkie tygodnie a może dłużej.. doł toatalny i ludzie w pracy to widzieli.. on to widziała też i pewnego dnia w dniu moich urodzin zrobiła mi niespodziankę i kupiła mi torcik.. wpadła do kuchni i zaczęła śpiewać happy birthday.. dała mi torcik i zwiała nieśmiale .. krzyknąłem za nią ''wracaj tu'' i pocałowałem ją w policzek ale tak porządnie.. zarumieniła się i uciekła bez słowa.. inna sytuacja.. mam przerwe siedzse przy stole a ona nagle wpada z jedzeniem (tez miała przerwe) spotkała mnie samego.. życzyłem jej smacznego.. to ledwo wydukałą odpowiedź a jadła tak jakby cały świat obserwował ją nagą pod prysznicem.. była tak zawstydzona , że aż mi było głupio.. wiec zjadłem szybko i oszedłem aby mogła zjeść w spokoju... w październiuku zmieniam pracę na lepszą.. Co o Tym myślicie? Czy jej się podobam czy tylko mi się wydaje? I czy jak zmienie pracę to mam u niej szanse? W koncu to managerka. P.S. Dodam, że ignoruję ja jak moge bo póki tam pracuję to nie chce aby wiedziałą, że ona też mi się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marne prowo, poza tym, komu się chce czytać te wypociny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schizoolka od kropeczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×