Jade w sierpniu do Argentyny ale się boje. Sa jakies gangi na ulicach?

Bac sye czy nie?

W Polsce jest bardziej niebezpiecznie u nas biją kradną w Krakowie nożownicy w biały dzien latają i mordują ludzi a policja nic z tym nie robi

a co do tematu to tam musisz uwazac raczej na kieszonkowców i ulicznych złodzei, to plaga w ameryce południowej oraz na narkotyki, na propozycje zarobku, na kontaktu z facetami, ćpuny i dilerzy wcale nie chodza w szmatach i nie smierdzą, przeciwnie... gangi są bardziej w brazylii w rio i sao paulo

Mam znajomych ktorzy mieszkaja w Argentynie to nie wypowiadaja sie pochlebnie na temat Argentynczykow. Mowia, ze to nacja oszustow, nierobow, ktorzy najlepiej to by imprezowali cala noc i spali caly dzien. W Argentynie jest wiecej cwaniaczkow niz w Polsce. Tam jeden drugiego chce wydymac na kazdym kroku.

No jest troche niebezpiecznie bo to latynoska krew, ale Argentyna to jednak jedno z najbogatszych panstw Ameryki Lacinskiej i tez jedno ze spokojniejszych. Gangi sa w Kolumbii albo Brazylii Tylko pamietaj ze w sierpniu jest w Argentynie zima!! Wiec wez jakis sweter albo kurtke cienka. Bo bedzie 10-14 stopni a w nocy moze spasc nawet do 0