Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochani sąsiedzi, jak ich wytępić?

Polecane posty

Gość gość

Z grubsza, mieszkam na piętrze z rodzina, na praterze mój brat z kobietą, od kilku lat toczy się wojna o wspólne dobro, podwórko etc. Pani panoszy się jak wlaścicielka, aktualnie jest kaleką z własnej winy (tak, da się tak, niestosowała się do zaleceń lekarza i coś jej rypło w biodrze), chodzi z balkonikiem jak starsza babcia. Brat pijaczek i złodziejaszek, jako że ona mu z renty daje to żyją razem. Mieliśmy wspólne wejście - bród, smród i ubóstwo. Mimo że ciężko finansowo, zrobiłam nowe wejście, na szczęście smród nie dochodzi przez ściany... Ta owa Pani nagadywała na mnie w opiece społecznej (jestem samotną matką) że sprowadzam facetów i baluję, szkoda że haruję prawie na 2 zmiany żeby wyrobić. Kiedyś gdy jeszcze mieliśmy wspólnie prąd, nie płacili rachunku więc rozdzieliłam się na swój licznik, była akcja że rozwalili nam garaż żeby podłączyć się pod prąd. Mieli do zapłacenia ponad tysiąc. Sprawa z policją i niby załatwione. Teraz gdy mam nowe wejście, owa pani przykleja nam za pośrednictwem faceta kartki że ma zniknąć licznik z jej skrzynki (skladałam się na nia również). Grożą że rozwala licznik, sprawa będzie juz z energą i policją ale nie wyrabiam nerwicowo. Są to fani muzyki disco polo i od rana napieprza, tylko że nic sie nie da bo ciszy nocnej wtedy nie ma. Podsłuchują wszystko i rozgadują jak się da Macie pomysły jak się na nich zemścić? Nawet najgłupsze cokowiek... *a teraz uwaga, mam 17 lat i piszę w imieniu mamy, boli mnie widok prawie płaczącej mamy która nie wie co ma robić bo tak zatruwają nam życie, od kilku lat nieustanna wojna, wyobraźcie sobie jak to musi być ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy czy sa zameldowani i na kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kogo to nieistotne. wazne na kogo jest zapisany dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat jest zameldowany i do niego należy połowa domu, ta pieprznięta laska jest tymczasowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wazne jest to kto jest wpisany w papiery jako wlasciciel, a kto jako tylko zameldowany, bo wymeldować łatwo mozna. Prawnik powinien wam zalatwic sprawe, zwlaszcza ze babka sie awanturuje. a pijaczka tez mozna wyeksmitowac jesli nie lozy na dom w polowie rachunków i nie sprzata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za rozgadywanie i oczernianie też mozna jej sprawe zalozyc na jej koszt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak była groźba sądem to od razu nagadywanie ustało. Z tego co wiem to miał przepisane w testamencie tą połowę domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×