Biseksualna dziewczyna, przeszkadzałoby Wam to?

Wiem, że pisze tu sporo mężczyzn więc pytam z ciekawości - przeszkadzałoby Wam gdyby Wasza partnerka była biseksualna?

tak, znam takie osoby i zawsze ostatecznie wychodziło ze preferują jednak swoja płeć

no niestety, w kraju gdzie homoseksualizm jest szykanowany dużo osób seksualnych twierdzi, że są bi, ale ja mówię o naprawdę biseksualnych kobietach

nie! byłem już z taką dziewczyną. ile dzięki niej trójkątów zaliczyłem.....

jakoś nie chce mi się w to wierzyć

jeszcze ktoś?

Nie przeszkadzałoby mi to, ogólnie jestem tolerancyjny dla gejów, biseksualistów, lesbijek. Sam w jakimś sensie mam pociągi do nietypowych związków ;)

czego "nietypowego" spodziewasz się po takim związku?

Nie o to mi chodziło. Napisałem, że mam pociągi do nietypowych związków, niekoniecznie homoseksualnych, biseksualnych.

Czy mógłbyś opisać o co ci chodziło w takim razie?

o relację sadomasochistyczną.

No to trochę nie na temat i nie wiem jak to się do tematu odnosi

up

up

troche a czasem bardzo.

a gdy zdradzisz czeka Cie Śmierć. xD

:s

Ja jestem biseksualistą w związku z kobitą i jakoś jej nie przeszkadza. Nic nadzwyczajnego to nie jest i nie skutkuje to od razu nie wiadomo jakimi trójkątami. To tak jakby kobieta, która jest w związku z blondynem, ale podobaja się jej też bruneci organizowałaby trójkąt z brunetem

to miałas szczęscie, dużo homoseksualnych osób w ogóle nie chce spotykać się z biseksualnymi :(