Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

biegunka, czy jechac z psem czy czekac?

Polecane posty

Gość gość

Szczeniak ma 4 mc, wczoraj czul sie normalnie. Dzis rano zrobil normalna kupe a zaraz po tym rzadkie kleksy ze trzy razy. Potem bylam z nia na dworze i nie zrobila nic ale normalnie ganiala z innymi psami. Jak wrocila do domu to poszla spać i nagle zebralo ja na wymioty, zeymiotowala kawal jakiegos przetrawionego jedzenia ale nic takiego jej nie dawalam, pies niestety je wszystko jak odkurzacz nie wiem czy znakazla w smietniku czy na dworze. Teraz lezy taka smutna przed chwila znow zrobila rzadkiego kleksa, najgorsze ze pic nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj będzie trudno znaleźć lecznicę więc ja bym do jutra poczekał ale dzisiaj nie dawaj jej nic do jedzenia a do picia co najwyżej łyżkę wody do miseczki nie częściej niż raz na godzinę. no i bardzo pilnuj żeby czegoś nie zeżarła znowu na spacerze. jak do jutra nie przejdzie to koniecznei do lekarza. z dorosłym psem to dopiero do lekarza chodzę jak ze 4 dni nie przejdzie. ale taki szczeniak to nie żarty, może nie przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli biegunka to dałabym tabletkę nifuroksazydu do wody lub małej garstki karmy żeby po prostu to zjadła, a nie obciążyła żołądka jedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za zbieg okoliczności, mój wczoraj miał taką akcję. Szczeniaki same od siebie nie chcą pić ani jeść. Podawaj mu strzykawka wodę przegotowana, no i jeśli masz coś na zatrucia pokarmowe też podaj strzykawka. Mój jest starszy ale sam też nic nie tknie, podawałam wodę co dwie godziny plus nifuroxazyd raz. Okazało się że, trawę zezarl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupilam jej smecte ale nie chciala wypic. Dalam jej bulion z marchewki i indyka sam wywar to wypila z pol miseczki i teraz sie rozruszala i sie bawi. Mam ten nifuroxazyd, mozna to szczeniakowi 4 mc podac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli już się lepiej czuje to nie podawaj na razie, podawaj jej wodę, pilnuj żeby piła to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona niestety nie da sobie niczego podac sila ze strzykawki. Kupilam jej ta smecte ale nie chce. Dobrze ze chociaz ten bulion wypila bo boje sie ze sie odwodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pilnuj żeby piła i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam z nia na dworze i bawiła sie normalnie biegala, a zrobila na dworze znow rzadka kupe. Zadzwonilam do lecznicy calodobowej zapytac czy moge dac ten nifuroxazyd i mnie baba nastraszyla, ze panuje epidemia parawirozy i zasugerowala zeby z psem przyjechac bo liczy sie kazda godzina. Niestety ta lecznica znana jest z tego ze lubia naciagac na kase i owiana jest zla slawa dlatego wole isc jutro do mojego weta jesli by sie cos dzialo. Dalam jej pol tabletki tego leku bo powiedziala ze nie zaszkodzi i kazala mi jej nie glodzic wiec jej ugotowalam piers z kurczaka z marchewka i ryzem i zjadla z apetytem 1/3 miseczki. Teraz sie bawi nie wyglada na jakas osowiala ale strasznie sie boje tej parawirozy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×