Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O feminizme slow kilka...

Polecane posty

Gość gość

Feminizm jest dobry dla lesbijek i burzujek. A kobiety, te prawdziwe, bez grosza przy duszy, sa gotowe na wszystko byle utrzymac sie na powierzchni. Maja gdzies parytety w parlamencie i to, jak stworzyc zenska odmiane slowa 'minister'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli równajmy do dołu i niech wszyscy są biedni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parytety i żeńska odmiana słowa minister to feminazizm. Feminizm to walka o to, żeby kobiety mogły same o sobie decydować, żeby nie musiały być od nikogo zależne i żeby miały do kogo się zwrócić kiedy padną ofiarą przemocy. W Polsce jest jeszcze wiele do zrobienia w tych kwestiach. Szkoda, że polskie feminazistki wolą zajmować się pierdołami zamiast problemami przeciętnej polskiej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:39 - święta racja. A tak walczą Same nie wiedza o co, nic z tego nie wynika, a przez takie pseudo feministki faceci coraz cześciej cwaniakują, ze przeciez jest równouprawnienie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są po prostu indywidualne opinie, moim zdaniem nie ma potrzeby wymyślania żeńskich form tytułów/posad chociażby dlatego, że historycznie żeński tytuł był mniej znaczący niż żeński odpowiednik. Poza tym "minister" to nie jest polskie słowo i nie podlega polskiej odmianie :P To o co walczą feministki to równe płace, prawo do decydowania o samej sobie i przede wszystkim zmiany społeczne których żadne prawo nie wymusi - po prostu trzeba o tym rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ogólnie jestem przeciwny aby na siłę zmieniać społeczeństwo w jakąkolwiek stronę. Podobnie ingerowanie w działalność firm czy zmuszanie wyborców do głosowania na kobiety. A prawa już mają równe . A w ogóle uważam że feminizm to taka kiełbasa wyborcza dla pewnej grupy ludzi. Po wyborach każdy wie że to było głupie obiecanki cacanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jak ci zgwałcą córkę bo szmata miała czelność wracać z przsystanku wieczorem to ok? Jak ktoś jej dosypie czegoś do drinka to też w porządku bo sama się prosiła? I zawsze wina ofiary? Jak Twoją żonę szef klepnie w tyłek w pracy co nie zgłosisz sprzeciwu? Jak odmówią jej podwyżki bo musiała wziąć wolne na chore dziecko, wolne którego nie pozwolono wziąć Tobie bo jesteś facetem, to będziesz zachwycony? Jak zaproponują jej najniższą możliwą stawkę za wykonywanie obowiązków za które kolega z pokoju dostaje dwa razy więcej to uznasz to za sprawiedliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwałt to takie samo przestępstwo jak każde inne, nie słyszałem żeby ktoś specjalnie walczył np z kieszonkowcami. Przestępstwo to przestępstwo. I jak ktoś nosi portfel na wierzchu to się prosi o napad. Jako pracodawca wiem najlepiej jak prowadzić firmę i z jakiegoś powodu temu place więcej a temu mniej. To że kobiety rodzą raczej się nie zmieni. Nikt cię nie zmusza do posiadania dzieci i możesz robić karierę ale niech nikt pracodawcy nie zmusza żeby się przejmował twoim dzieckiem. Są kobiety które chce się klepnac a są takie których nikt przez całe życie nie klepnal. Więc raczej szukałbym przyczyny gdzie indziej. A tak na koniec inne pytanie. Czy to ze kobiety epatuja s3ksem nie jest pogwalceniem moich praw. Ja np nie życzę sobie aby w pracy pokazywały mi nogi, pośladki w obcislych spodniach czy piersi. Dlaczego o to nie walczyć ie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednocześnie jest przestępstwem które ofiary wstydzą się raportować i które najczęściej uchodzi płazem przez "brak dowodów". Kultura winienia ofiar nadal jest silna - przypomnij sobie co ludzie mówili o tej kobiecie którą zaatakowano jak biegała wieczorem. Sam zrobiłeś to w tym momencie - zwaliłeś winę na ofiarę bo "miała portfel na wierzchu". Myślisz, że kobiety wykorzystywane przez bliskich specjalnie się nadstawiają? Że ofiary zaatakowane na ulicy specjalnie ubierały się "prowokacyjnie"? To, ze kobietom oferuje się mniej pieniędzy na start to zwykły seksizm - niemożliwe, żeby każda kobieta była gorsza niż facet który zaczyna w tym samym momencie. No i znowu zwalasz na kobietę - bo to jej wina, że ktoś ją klepnął, coś w jej zachowaniu sprawiło, że to się stało. Może była zbyt mało asertywna? Może jest cicha i nie wie jak się bronić? Może się boi o pracę? Wyobrażasz sobie, że twoja szefowa łapie cię za krocze i twierdzi, że to dlatego, ze prowokacyjnie stałeś? Może miałeś zbyt obcisłe spodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i kolejna sprawa - to co opisujesz to są części ciała. One nie są "seksualne" same w sobie, to TY je tak widzisz. Kiedyś kostki były uważane za niesamowicie podniecające, nie dlatego, że jest coś seksualnego w kostkach tylko dlatego, że faceci lubią zwalac winę za swoje impulsy na otoczenie. Kobieta nie może zostawić biustu w domu. To też jest ciekawe, zrobiono kilka eksperymentów gdzie dwie kobiety, ubrane dokładnie w takie same, całkiem konserwatywne ubrania, prosiły o opinie na temat tego jak wyglądają. Jedna z nich notorycznie miała powtarzane, że jej ubranie jest nieodpowiednie do pracy, druga nie. Wiesz jaka była różnica? Wielkość biustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co dla ciebie jest klepnieciem po tyłku dla mnie jest święceniem mi cyckami przed oczami. Wiesz ilu ludzi wstydzi się przyznać że dało się oszukać, paść ofiarą przestępstwa. Być może więcej niż zgwałconych kobiet. Gwałt nie jest tu jakoś szczególną kategoria przestępstwa. Ofiary, różnych przestępstw, czują wstyd. Wątpię aby jakikolwiek pracodawca w imię seksizmu pozbawił się szansy na zarobek i zatrudnienie pracownika który mu ten zarobek zapewni. A z tymi częściami ciała do się pogubiłas. Wiadomo że to płeć przeciwna decyduje co jest seksowne a co nie. Ty masz prawo ubierać się jak chcesz a ja mam prawo mieć wzwod wtedy coś takiego widzę. A feministki próbują wmówić ludziom że o tym nie wiedzą. I to jest najbardziej q*****ajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrozumiałeś, kobieta nie może zmienić tego jak wygląda chyba, że ubierze się w workowate ubrania które z kolei są widziane jako nieprofesjonalne. Nie wygrasz :) Podobnie nie jest sprawiedliwe, że kobiecie na start oferują mniej niż mężczyźnie, tak jak jest nie fair to, że ty prawdopodobnie nie dostaniesz wolnego na chore dziecko, nawet jakbyś chciał, więc twoja żona będzie musiała to zrobić - nawet jak jest zawalona pracą i nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym nie masz prawa w żaden sposób ingerować w moją przestrzeń osobistą tylko dlatego, że podniecił cię zarys biustu w bluzce. Tylko, ze chłopców wychowuje się na tej zasadzie - macie działać na zasadzie impulsu i jesteście wściekli kiedy nie możecie. Masz prawo dostać wzwodu na widok dziecka na basenie, ale nie możesz go dotknąć. Dlaczego miałbyś mieć prawo dotknąć kobiety? Swoją drogą, wiesz, że pedofilie tak się tłumaczą? Że dziecko ich podniecało bo było zbyt skąpo ubrane, nosiło swój portfel na wierzchu, jak to ładnie porównałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta nie zmieni tego jak wygląda a facet nie zmieni tego jak reaguje na pół nagie ciało kobiety. I czyja wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja, jeżeli twoją reakcją jest dotknięcie jej bo ci się jej tyłek podoba. Takie zachowanie to coś czego spodziewałabym się po nastolatku który jeszcze nagiej kobiety nie widział i nawet kostka rozpala jego wyobraźnię, ale dorosły mężczyzna? I nawet nastolatka to by nie usprawiedliwiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta nie powinna chodzić zbyt odkryta a mężczyzna powinien starać się zapanować nad sobą ale bez pomocy kobiet w umiarkowanym zakryciu kobiecych walorów mężczyznom się nie uda. Wiecie, że mężczyzna wariuje jak zobaczy bo same to wykorzystujecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie dziwi że dorosła kobieta nie wie że gole pół d**y aż prosi się o gwałt. Nastolatka może tego nie wiedzieć ale dorosła kobirta:) Gwałt to takie same przestępstwo jak każde inne i tak jak w innych przestępstwach są okoliczności łagodzące. Przy zabójstwie, zbrodni poważniejszej niż gwałt, okolicznościach łagodzącymi może być działanie pod wpływem zdenerwowania czy stresu. Są to bardzo ludzkie odczucia i na upartego można by powiedzieć że też można nad nimi zapanować. Podobnie pojedziemy seksualności też jest ludzkim odruchem i też można nad nim zapanować ale nie każdemu się udaje. Dlatego też jest to okoliczność łagodzący jeśli ofiarą sama podniecala mężczyznę. Pierwsze słyszę że biust na wierzchu i obcisłe spódnica to oznaką profesjonalizmu. Jak podpisywałem umowę w Turcji to babka była ubrana tak że nie było widać ani biustu ani nóg ani włosów i też była profesjonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wyobraź sobie, że idziesz sobie pobiegać i nagle rzuca się na ciebie wielki facet, gwałci, a potem mówi, że sam tego chciałeś bo twoja koszulka była zbyt obcisła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie wiem gdzie pracujesz, ale u mnie nie ma dress code'u i nikt tak nie przychodzi ubrany. Poza tym żaden sąd nie uzna tego za okoliczność łagodzącą, ale gwałciciele tak myślą - dopiero po fakcie dowiadują się, że jednak idą siedzieć za gwałt i to nie kobiety wina, że ich podnieciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraź sobie że można iść pobiegać w wygodnych spodniach dresowych a można w krociutkich szortach. Już nie wspomnę o takich które, nawet tu na kafeterii o tym piszą, na bieganie rower czy siłownię stroja się jak na randkę. Za gwałt można dostać bodajże od 3 do 25 lat. Więc widać gwałt gwałtowni nie równy. Nie napisałem że to nie jest przestępstwo tylko że są okoliczności łagodzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zarys twoich spoconych posladków w dresie byłby okolicznością łagodzącą jeżeli ktoś cię zgwałci - przecież sam się o to prosiłeś. Musiałeś wiedzieć, że są mężczyźni których to podnieca. Jak jakiś zacznie cię obmacywać w szatni na siłowni to przyjnim na klatę swoją winę - w końcu chyba wiedziałeś, że ćwicząc możesz komuś wpaść w oko. to tylko impuls, sam go podnieciłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjmij* - przepraszam za literówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę udawać głupiego że nie wiem kiedy wyglądam lepiej a kiedy gorzej. Kiedy jestem ubrany bardziej atrakcyjnie a kiedy mniej. Kiedy podkreślam atuty swojej płci a kiedy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nigdy nie wiesz co podnieci jakiegoś dewianta - ci ludzie nie myślą racjonalnie, więc kobieta w dresie to dalej dobra ofiara. Kiedyś widziałam naprawdę uderzające zdjęcie z prostestu: młoda dziewczyna w bojówkach i bluzie stała ze znakiem "tak byłam ubrana kiedy mnie zgwałcono, podejdź i powiedz mi, że się o to prosiłam". Ludzie lubią sobie wmawiać, że to była wina ofiary i jeżeli tylko będą uważać to nic im czy im bliskim się nie stanie. Tak czują się bezpieczni. Dlatego gdybyś naprawdę został zgwalcony albo nikt ci nie uwierzy albo cię wyśmieją. Pewnie powiedzą, że nosiłeś coś obcisłego i z daleka było widać, że pewnie szukasz okazji, a ktoś ją tylko wykorzystał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie brednie to mogłabyś pisać jakbym w życiu na ulicy nie był. Są kobiety które nigdy nie zostaną zgwałcone a są takie które mają na to większa szansę. I nie udawaj że tego nie widzisz. Poza tym w feminizmie najbardziej wkurza właśnie takie robienie z człowieka idioty. I to wkurza i mężczyzn i kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Dlatego też jest to okoliczność łagodzący jeśli ofiarą sama podniecala mężczyznę." x strój kobiety nie jest żadną okolicznością łagodzącą, imbecylu poza tym idąc twoim tokiem myślenia to na plaży gw/ałty powinny być czymś powszednim, a jednak tak nie jest za gw/ałt nie odpowiada popęd seksualny, tylko zw. agresja seksualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie nie usprawiedliwialem gwałtu tylko pisałem o okolicznościach łagodzacych. Mógłbym Ci puścić film z morderstwa gdzie facet zabił brata pod wpływem silnego wzburzenia i sąd też to wziął pod uwagę, co nie znaczy że uznał że nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z ciebie idioty robić nie muszę. Zwalasz winę na kobiety, a tak naprawdę to czy nie padnie się ofiara gwałtu to kwestia szczęścia - jak uda ci się nigdy nie minąć gwałciciela wieczorem, nie mieć go wśród znajomych to unikniesz. Jak nie - to będziesz kolejną statystyką. Co więcej, najczęściej ofiarami g***tów padają tak zwane "ciche myszki" i gwałcą je ludzie którzy je znają - bo wiedzą, że mogą je zastraszyć. Ubiór nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooooo była już przemoc ekonomiczna teraz jest agresja seksualna. Czego to feministki nie wymyśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×