Jak być dobrą mama 3 letniego dziecka ?

Właśnie , jak być dobrą mamą 3 letniego dziecka , jak prawidłowo je wychować , w co można się bawić itp. . Nie mam nikogo kto by mnie mógł tego nauczyć i potrzebuje jakichkolwiek wzorców . W co bawicie się z 3 latkami , co już umieją , jakie posiłki dostają ( sok co 2 dzień to gruba przesada czy jeszcze jest ok ? ) . Ogólnie interesuje mnie wszystko , nawet czy trzeba codziennie wychodzić na spacer . Poczytałam w Internecie co powinien umieć 3 latek i jestem lekko zszokowana bo np., ubierać się sam nie umie ( dopiero się uczy ) , siusia od dawna do nocnika , ściągnąć majtki i spodnie w dół umie , podciągnąć też ale nie potrafi założyć sobie skarpetek , spodni , bluzy itp. zawsze ja go ubieram , nie umie wierszyków . Co prawda piosenki śpiewa i dziś powtarzał zabawę z misiem " kosi kosi łapki " ale to chyba jednak nie to . Duzo już mówi a jak nie wie o co chodzi to się pyta i wtedy mu tłumaczę albo mówię jak się co nazywa . Jestem zielona i staram się bardzo ale nie wiem dokładnie co mam robić żeby dobrze się rozwijał i nie odstawał od rówieśników . Nikt mnie niczego nie nauczył , ni mam teściowej ani mamy ..

Kochaj go

Ej spokojnie, jesteś cudowna matka, a Twój synek rozwija się bardzo dobrze. Nauczy się wszystkiego w swoim czasie, nie martw się. Nic na siłę. Nie musi znać żadnych wierszyków, ważne żeby wiedział jak ma na imię i gdzie mieszka. Na ubieranie przyjdzie czas. Daj spokój , przestań czytać bzdury w internecie tylko spędzają czas z synkiem. Możesz mu nawet codziennie dawać sok. Do vokery, co mu się stanie ?

Niech do przedsxkola idzie dobrze mu to zrobi

Idzie właśnie do przedszkola i boję się ,że go zaniedbam bo też muszę wrócić do pracy . Chcę go przygotować do przedszkola żeby sobie jak najlepiej poradził , z dziećmi lubi się bawić więc to jest na plus . Wiecie , boję się tego że przedszkolanki będą na niego krzywo patrzyły , żeby gorzej nie wyglądał itp. o higienę bardzo dbam i sporo już umie ( wie że po posiłku myjemy zęby , po siusiu rączki itp. ) ale to małe dziecko jeszcze . Mnie też dzieci krzywdziły jak byłam mała z powodu braku dobrych ubrań , mama nie zajmowała się nami , nie było nas na nic stać , dzieci się ze mnie często śmiały , nie miałam koleżanek , na żadną wycieczkę nie jeździłam , nie miałam przyborów do szkoły to musiałam kłamać że zapomniałam żeby nie było wstyd że matka nie dała mi na książkę do nauki itd. ..TO jest okropne ale nie potrafię się wyzbyć poczucia gorszości . Nie mam za dużo pieniędzy ale zawsze dam o to żeby miał kilka koszulek dobrych gatunkowo i zadbanych pachnących i uprasowanych niż kilkanaście gorszych i wyciągniętych .

Ale co, na kredki Cię nie stać?

Wlasnie, rysujcie "glowonogi", mame, siebie, drzewo, itp.

Kredkami maluje , chciałam wiedzieć jak to jest u Was.

Wyluzuj trochę, autorko. Fakt że większość trzylatków potrafi się ubrać (buty na rzepy, spodnie na gumkę, prosta koszulka itd), ale z tego co piszesz, wszystko jest w normie... nie znam dziecka które nie miałoby problemów na żadnym polu i we wszystkim przodowało czy tam mieściło się w widełkach. Mój idąc do przedszkola pięknie jadł, bez brudzenia, sam się przebierał, znał alfabet, ale np. nie potrafił zupełnie używać nożyczek (nauczył się dopiero w zerówce!) i składać choćby najprostszych puzzli. Jego kuzynka która świetnie wycinała, wyklejała i ogarniała inne precyzyjne prace, łącznie ze sznurowaniem butów, nie mogła się przemóc i również dopiero w zerówce załapała jak podcierać się w toalecie... Piosenek i wierszyków nauczy się w przedszkolu, o to się nie martw, jak usłyszysz setny raz jednego dnia "ogórek, ogórek, ogórek..." to szybko przestaniesz się o to martwić. Piosenki i zabawy przedszkolne są zwykle o tyle specyficzne że dzieci i tak się uczą ich dopiero w grupie. Widzisz chyba z czym mały ma problem, jak jest nieśmiały- wzmacniaj w nim pewność siebie, jak nadmiernie bryka- wpajaj mu szacunek dla nauczycielek i przestrzeganie zasad, ucz jak reagować gdy ktoś mu dokucza, gdy czegoś chce- najlepiej czytając książeczki z podobnymi przykładami.

Mój ma trzy latka i główną jego umiejętnością opanowaną do perfekcji jest wydzieranie japki:-)