Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciąża, poród i co dalej?

Polecane posty

Gość gość
Nigdy nie skrzywdzilibyśmy naszego malutkiego skarba!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdz sobie sponsora ktory lubie roochac ciezarowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to nie koniec swiata ale nie licz, ze Twoj facet pracujac bedzie mial jeszcze czas dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialas sie bawic w dorosle zycie bedac dzieciakiem? to sie baw, dorosli radza sobie SAMI. miłej zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zdradzilabym mojego faceta. A ostatnia odpowiedź, w sumie to masz rację. I zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego nie chce prosić o pomoc np. Rodziców. Po pierwsze bardzo słaby kontakt, po drugie nie wyobrażam sobie żeby oni ponosili konsekwencje moich działań. Prawda jest taka ze nigdy odpowiedzialna nie byłam a teraz nagle musze nauczyć się samodzielności i odpowiedzialności. Zawsze Żyłam we własnym świecie, marzeniami, miłością, muzyką. Takie punkowe życie z dnia na dzień, zero myślenia o przyszłości. Dopiero mój facet mnie trochę ogarnął, ale i tak u mnie taka naprawdę chwila olśnienia przyszła za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dacie sobie rade, obojetnie jak zdecydujecie. Ucz sie juz jezyka. Kup sobie rozszerzone rozmowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ucz sie jezyka, osluchuj sie z filmow, ktore znasz, zebys mogla dogadac sie u lekarza. Wykorzystuj czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z rodzicami od dziecka były jakieś wojny ale to dlatego że jako dziecko i nawet jeszcze trochę teraz byłam i jestem dość trudną osobą, która zawsze robiła na przekór i nigdy chyba nikogo nie posłuchała. A potem ile oni się przeze mnie nacierpieli, ile im przykrości wyrządziłam tym co wyprawiałam. Wiedzą o ciąży bo poinformowałam ich. I chyba się cieszą nawet, no przynajmniej uważają że to i tak lepsze co mnie spotkało niż to co do tej pory wyczyniałam. Ale nie mogę prosić ich o pomoc. Co, zrezygnują ze swojego życia, z pracy tylko dlatego żeby mi pomóc? Nie chciałabym tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybys sie na to zdecydowala, to jako pielegniarka znajdziesz prace wszedzie, z jezykiem:) czy to w Anglii, czy Australii. Przemyslcie sobie wasze cele zyciowe, Na niemczech swiat sie nie konczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to je oddaj rodzinie, ktora sie nim zajmie, bo po co dziecku psychiczna matka :o jak rodzicom sprawialas problemy to dziecku tym bardziej ebdziesz jak poczujesz ze ono jest uzaleznione od ciebie. nie dosc ze faceta jak bluszcz obrosłaś wpieprzajac mu sie w kazda wolną chwile to jeszcze bachorem uwiazalas. jestes toksyczna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemiecki znam na szkolnym poziomie, same podstawy typu powiedzieć coś o sobie. A po angielsku to raczej się dogadam. Myślicie że jakbym podszkoliła ten niemiecki to udałoby mi się coś znaleźć też na te ostatnie miesiące ciąży? Bo ja dam radę a każdy grosz się liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie podszkolisz jezyka w miesiac skoro opierdzielalas sie przez tyle lat nauki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdziesz cos z pewnoscia. Ale-w zaleznosci od znajomosci jezyka zdecydujcie sie na docelowa emigracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszedzie potrzeba opiekunek osob starszych i dzieci. Masz prawo jazdy? Jesli nie, to koniecznie je zrob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto przyjmie zbrzuchaną gówniare, która nie ma zadnego CV ani doswiadczenia? nikomu dzieciak, ktory nie byl nawet w stanie sredniej skonczyc, nie jest potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nawet pracowac i sprzedawac bulki :) a z prawem jazdy jej szanse rosna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda. Lubimy razem spędzać czas. Jakby chciał gdzieś wyjść czy coś to przecież nie zabraniam mu. A on przecież też po 12 godzin dziennie zapieprza to musi wypocząć i nie chce mu się nigdzie iść. Kochamy się i lubimy razem spędzać te każda wolna chwile. I nie pisz bachor bo ja nigdy tak bym mojego dziecka nie nazwała, w ogóle żadnego dziecka. Robiłam problemy rodzicom, fakt. Ale jak dowiedziałam się o ciąży to zaczęłam myśleć bardziej poważnie o życiu. Chcę dziecku dać wszystko co najlepsze, przede wszystkim moja miłość i akceptację. Chodziłam do psychologa żeby przeanalizować mnie. No i wyszło na to, że ja jako trudne dziecko z którym rodzice nie mogli sobie dać radę trochę zostałam pozostawiona sama ze sobą i nie otrzymałam akceptacji i świadomości ich miłości. I stad może takie problemy późniejsze. Ale teraz jest inaczej a ja nigdy bym nie zrobiła tak dziecku bo wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo jazdy kosztuje tez a skąd kasę na to weźmiemy? Skąd auto? Jak na życie nam starcza tak trochę ledwo ledwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieczorem mozna rozwozic leki z apteki do pacjentow, pizze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie opierdzielałam się. Miałam 5 z niemieckiego i umiałam te podstawy co w szkole uczyliśmy się :) Ale to głównie słówka, np jedzenie, zwierzęta no i takie tego typu rzeczy jak przedstawienie się, wskazanie drogi. To to jakoś umiem. Chociaż i tak inaczej jest jak ty to tylko piszesz na sprawdzanie, a inaczej jak chcesz to użyć w rozmowie np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, jak Twoj facet zacznie zarabiac, to najpierw zainwestujcie w siebie, prawo jazdy jest potrzebne na calym swiecie, nawet jak nie masz swojego samochodu, czesto otrzymasz sluzbowy. Prawo jazdy to juz jak zawod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam tez żeby zakupić zestaw do robienia paznokci i działać w tym kierunku, bo akurat zawsze jakieś zdobienia umiałam wykonać. Umiem rysować. I jeszcze lepienie figurek z modeliny np nieźle mi idzie. Tylko jak to wykorzystać, chyba nie ma chętnych zbyt wielu na takie figurki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha pojedyczne slowka to ma byc poziom w 3 technikum? ja jebie :D to jest poziom starszaków w przedszkolu zrzucanie winy na rodziców, ze bylo sie rozwydrzonym bachorzyskiem :D taka wdziecznosc :D klejenie figurek :D jeszcze lepsze prowo laski co z wami, ta dziewucha was troluje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciąża też pewnie urojona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowo. I nie zrzucam winy na rodziców. Szanuję ich ale nigdy nie mieliśmy dobrych relacji. Z babcią miałam kontakt jak z mamą. A figurki zawsze lubiłam lepic i rysować. I wychodziło mi to całkiem nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moja wina ze taki był poziom niemieckiego. Co się trzeba było nauczyć to się uczyłam. Z angielskim u mnie lepiej, dogadam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo. myslisz, ze ktos ci uwierzy? zeschizowana dziewuszka, bez wsparcia rodziców, typowe emo, bez szkoly, znalazła sobie chłopa ktory nie jest w stanie znalezc pracy, zrobila z siebie inkubator w ramach buntu przed rodzicami :D chce kleic figurki, i miec bachora by czuc sie w koncu potrzebna komus typoweee :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes mloda, nauczysz sie i jezyka i prowadzic auto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co to jest za facet który nie umie znaleźć dobrej pracy mając dziecko w drodze ? Ja po imprezie przespałem się z dziewczyną z którą się prawie nie znałem, ona zaszła w ciążę a ja poszedłem do pracy i nie rzuciłem studiów. Nie miałem za dużej pomocy w rodzinie więc musiałem sobie radzić sam, skończyłem rok na studiach i zmieniłem je na studia zaoczne, poszedłem do pracy w barze jako kierowca a wieczorami układałem towar w Tesco... Teraz minęły cztery lata, co prawda z dziewczyną nie jestem ale z dzieckiem widzę sie co drugi dzień, mam wymarzoną pracę, samochód i pieniądze. Widzisz trzeba po prostu chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz w to wierzyć lub nie, twoja sprawa. Natomiast to jest w 100% prawda co tu piszę. Nie wiem co robić dlatego piszę tutaj, chciałam zobaczyć co ktoś może mieć na ten temat do powiedzenia, może ktoś coś doradzi. Wiem ze to może się wydawać nieprawdopodobne no ale co mam na to poradzić jak to jest prawda i takie właśnie jest moje życie. I nie jestem żadnym emo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×