Potraktować drania milczeniem!

Żadne rozmowy nie skutkują, wciąż jest to samo, a ja mam dość wałkowania tych samych tematów. Nic się nie zmienia. On potrzebuje czasu, musi wszystko uporządkować. Kiedyś usłyszałam "My później". Będę milczeć! Tydzień? Dwa? Wieczność? Chyba warto pójść samemu swoją drogą skoro on nie wie czy chce iść Naszą.....

Zgadza się ,potraktować idiotę nie tylko milczeniem ,ale też rozstaniem .Powiedz mu ,ze teraz będzie miał dużo czasu na przemyślenia ,ale ,że ty nie zamierzasz marnować na to swojego czasu. Nie warto tracić nerwy na takich dupkow.

Chyba warto pójść samemu swoją drogą skoro on nie wie czy chce iść Naszą..... x nie chyba tylko na pewno ;)

Jestem już zmęczona tym jego wiecznym myśleniem, zastanawianiem się, przewidywaniem miliona scenariuszy. Życia nie da się przewidzieć! Rozumiem, że to nie jest łatwe bo to wiąże się ze zmianą życia, miejsca zamieszkania ale wszystko jest do ogarnięcia. Będę milczeć. Niech on sobie myśli. Moje życie jest zbyt cenne na czekanie....

Bez obrazy, ale jesteś kolejną kobieta, która jest z jakimś mężczyzna i chce żeby był inny . Nie jaki jest. Do kogo masz pretensje o to,że czekasz,że marnujesz czas. No chyba do siebie. Facet taki jest i kropka.

On Cie zniszczy tym ciągłym zastanawianiem sie i odkładaniem decyzji na pózniej..kobiety uciekajcie od facetów którzy ciągle myslą analizują zastanawiają sie i nie wiedzą czego chcą..to tak samo boli jak brak szacunku kłamstwa czy inne zranienia..jest mnóstwo innych mezczyzn na swiecie,nie trać czasu na Niego!

Jak dla mnie wyglada na to ze masz rozsadnego faceta.Nie napisalas jednak co on tak analizuje itp. Moze to autorka jest w goracej wodzie kapana? ;)

Mam wrażenie, że piszesz o mnie, więc może po prostu się rozejdźmy, jeszcze zdążymy sobie ułożyć życie, a czas z Toba nie był stracony, dużo się od siebie nauczyliśmy.

Jak nie wiesz jaką decyzję podjąć, nie wiesz czy bedziecie razem, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

takie upierdliwe baby jak ty nie dzialaja mobilizujaco na facetow

Uciekaj od faceta jak najprędzej,normalni ludzie nie analizują wszystkiego tygodniami,to kretyn,szkoda twojego zycia a te głupoty,że on jest wartościowy a ty w gorącej wodzie kąpana to olej. Uciekaj od niego,nie patrz na to,że zmiana miejsca czy co tam jeszcze.Warto wszystko zmienić niż być z takim capem

"Moje życie jest zbyt cenne na czekanie...." , to szczera prawda,życie każdej z nas jest zbyt cenne aby marnować je na jakichś głupich facetów.Wyobrażasz sobie spędzić tak całe życie?Wiej dziewczyno.

Jakby cie kochał to by rzucił wszystko i tak jak stał, nawet w samych slipach czy skarpetach za tobą poleciał. Jeśli się jeszcze wahasz to wyobraź sobie z nim remont mieszkania i olej tego chłopka roztropka

He he już kretynki uczepiły się chłopaka. Autorko, może jesteś za głupia dla myślącego faceta.

Szkoda życia na czekanie

Domyślam się,że te teksty o kretynie etc., to piszą kobiety. Przekonane,że są pępkiem świata i każdy ma robić co chcą na zawołanie. W tym również rzucać wszystko i z klapkami na oczach gnać za swoją "panią" i miłością. Sorki, ale nie macie mężczyzn na własność, to nie są wasze laptplopy i tablety posłusznie robiące co chcecie. Nawet w imię miłości. Po takich komentarzach łatwo dojrzeć owa "dojrzałość". A partner autorki może mieć problem z decyzjami lub nie mieć. Ona natomiast ma problem z przekonaniem,że powinien robić to co ona chce i być taki jak ona sobie życzy. Jak nie,to wiadomo- kretyn, drań i d.u.p.e.k.

A może powinien pozwolić przestać żyć w zawieszeniu i dokonać jakiejś decyzji?

A.moze nie chce? Może nie jest pewien? I co, ma się zmusić ,bo autorka tego chce? To ona ma tutaj ruch-decyzje czy jej to pasuje,czy nie. Zamiast tego wiadro pomyj, bo facet jest "be".

gość dziś ,coś ci się tutaj poplątało,nawet nie wiesz o czym tu mowa.Autorka tematu ani razu nie napisała,że chce aby jej partner robił to co ona chce. Nikt nie pisze ,że ma problem z facetem ,bo 1 raz chciał się dłużej zastanowić,on robi to bez przerwy co autorka wyraźnie napisała - "Jestem już zmęczona tym jego wiecznym myśleniem, zastanawianiem się, przewidywaniem miliona scenariuszy" ,czegoś tu nie rozumiesz,widzisz tu gdzieś ,że ona chce go podporządkować? Solidarność męska to dobra rzecz,ale wtedy gdy to facet ma rację a ty widocznie jesteś taki sam jak on i wydaje ci się ,że to wokół faceta świat powinien się kręcić.Nie ,związek to partnerstwo i świat powinien się kręcić wokół obojga partnerów jednakowo . To ten kretyn jest jakimś mięczakiem bez swojego zdania,niezdolny do podejmowania decyzji ,strojący wiecznie fochy, no ,rzygać się chce na takie coś. To własnie tacy faceci nie działają mobilizująco na kobiety i w końcu kobiety ich zostawiają.

No może sobie być mięczakiem. Fajtłapa. Może nie mieć jaj. A kto autorce każe być z takim facetem? Jeśli jej nie odpowiada jaki on jest, to zamiast próbować go zmuszać do czegoś, co i tak się nie uda, może uznac- sorry, nie chce takiego związku i faceta. Niekoniecznie uznając,że jest draniem,chamem itp. Bo ten człowiek po prostu taki jest. Podoba się to jej czy nie.

No własnie jej sie nie podoba a tobie taki by się podobaL?

Żyjcie i dajcie żyć innym, nie zmieniajcie nikogo na siłę. I najpierw patrzcie na swoje wady, potem dopiero na innych.

Przecież autorka i nikt z forumowiczów nie mówią ,że trzeba go zmienić .Jedyne co trzeba zrobić to zmienić partnera żeby nie marnować swojego zycia a on niech sobie myśli dalej i strzela fochy przy innej,może innej to dopasuje.

Jak nie chce go zmieniać skoro oczekuje,że będzie podejmował konkretne decyzje,a więc że de facto będzie inny niż jest? Nie wiadomo czy on ma taki charakter,czy też nie chce np być z autorką,ale to autorka nie musi się na to zgadzać. A się.zgadzala i teraz ma żal do faceta,bo ona tyle musiała czekać i tyle "przemawiać mu do rozsądku". Tłumaczyć i prosić. Sorry, ale jeśli to nie jest dziecko,to niczego nikomu nie trzeba tłumaczyć.