Czy zdarzyło wam się odrzucić osobę w której się zakochaliscie?

To ma być śmieszne?

Pożyjesz trochę na świecie, przeżyjesz co swoje i dopiero wtedy zrozumiesz, że ani kasa, ani uroda czy kalkulacje na zimno nic nie dadzą gdy nie ma silnego uczucia i szacunku do drugiej osoby.

Ja tam nie wiem, tekst i wiedza czego potrzebują prości ludzie jest twój. To sobie odp :)

10.00 tamta wypowiedź nie jest moja

09:59 A dlaczego nie ma bo co ? Twierdzisz, że kocha się wyłącznie 1 osobę w życiu no raczej żartujesz, ale prawa do takich twierdzeń ci nie odbieram :)

10:03 Co nieprzeszkadza ci wypowiadać się w temacie, wiec jakby sobie nie żałuj :)

Ja mam chłopaka który podoba mi się jak nikt, jest idealny. I faceta z którym jestem dziewięć lat, który kocha mnie, wybaczyl jedna zdradę, mieszkam w jego pięknym domu, wychowujemy moją corcie. Tyle że on ma wszystko dla siebie. Ja żyję za swoje. Na co mnie stać to mam. Dochody 1500.telefon córki w tym miesiącu 1200. A on, kupił sobie tablet i piąty samochód. Chce dziecka ślubu. A ten drugi? Kocha a ja jego. Tyle że to miłość nie sprawdzona w boju. On ma długi, chce bym z nim jechała do Anglii. Więc tak, jest opcja że wybiorę za parę dni między miłością a rozsądkiem

Trochę za późno na wybieranie, już przecież wybrałaś... kasę, dopiero jak się okazało że jest dla ciebie niedostępna bredzisz o miłości :-D